Zacznijmy od tego, że nie ma już grup inwalidzkich przyznawanych przez ZUS - ten system odszedł do lamusa. Obecnie istnieją dwa równoległe piony orzecznictwa: ZUS orzeka o stopniu niezdolności do pracy dla celów rentowych, a dla celów pozarentowych (czyli wszystkich innych ulg i uprawnień) jest tzw. orzeczenie o stopniu niepełnosprawności, wydawane przez miejskie i powiatowe Zespoły ds. Orzekania o Niepełnosprawności.
Z tego co rozumiem, orzeczenie ZUS dla celów rentowych Pani nie interesuje, bo jest Pani "szczęśliwą emerytką" a i tak nie można zdaje się pobierać dwóch świadczeń jednocześnie (emerytury i renty), a emerytura ma pierwszeństwo przed rentą (nawet gdyby renta była wyższa, o ile mi wiadomo w odpowiednim wieku "z urzędu" przechodzi się na emeryturę -
więcej tutaj, klik). Zatem interesuje nas tylko orzeczenie o stopniu niepełnosprawności, bo od niego zależą inne uprawnienia i ulgi.
Co do tego jaki stopień zostanie orzeczony (lekki/umiarkowany/znaczny), nie sądzę żeby był ktoś kto może na to pytanie odpowiedzieć. Decyzja zależy od szczegółów Pani stanu zdrowia i od konkretnego orzecznika, do którego Pani trafi. Od orzeczonego stopnia będzie bezpośrednio zależał zakres ulg i uprawnień, więc nie ma chyba sensu dyskutować o tym "w ciemno".
Co powinna Pani zrobić? Złożyć stosowny wniosek o wydanie takiego orzeczenia. Odpowiednie informacje powinna Pani znaleźć na stronie internetowej swojego powiatu lub miasta.
Tu (klik) podaję przykładowo informacje (razem w wzorem wniosku) udostępniane przez powiat stalowowolski.
Pozdrawiam
PS. Nie jestem ekspertem Integracji więc moje wypowiedzi, pomimo najszczerszej dobrej woli, należy brać na własne ryzyko albo jeszcze sobie samodzielnie sprawdzać.