Wiesz co, opisz swój przypadek w wątku przez samą siebie założonym w pod nazwą "Absurdy rentowe", w dziale "Porady Centrum Integracji" bodajże... Nie sądzisz, że najlepiej spełniasz znamiona takiego absurdu...? Potępiasz innych, że pracują mając orzeczenia lub pobierając świadczenia a teraz sama chcesz, jeszcze przed zakończeniem sprawy, kluczyć...
A jak ZUS ma się nie dowiedzieć, jeśli będziesz pracowała? Pracodawca ma obowiązek wysyłania tam informacji o każdej nowej osobie (zakładając legalność istnienia i postępowania firmy).
A jeśli na rozprawie w sądzie lub na kolejnej komisji padnie pytanie: Czy pani pracuje? Skłamiesz?