www.niepelnosprawni.plStrona główna forum
forum.niepelnosprawni.pl - Nie jesteś zalogowany
Strona główna forum Regulamin i pomoc Szukaj Rejestracja Logowanie
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Porady Centrum INTEGRACJI / obrażanie dziecka niepełnosprawnego (2344 - wyświetleń)
- Autor sylwia zapisek Dodany 2006-11-19 19:29
Witam.
Jestem zupełnie nową osobą na tym Forum.Od czwartku mam problem .Dotyczy on moich dzieci,a właściwie szkoły do której uczęszczają.Córka chodzi do VI klasy,syn do II.Syn jest niepełnosprawny i jeździ na wózku,Ma indywidualne nauczanie.Problem dotyczy nauczycieli,którzy niepochlebnie wypowiadają się o młodszym dziecku-dodam ,że jestem skonfliktowana z panią katechetką,ponieważ chciała ograniczyć lekcje mojemu synowi.Zaczęła dosłownie psychicznie wyładowywać się na córce,więc zrezygnowałam z lekcji religii.Teraz cała zlość skupiła się na niepełnosprawnym dziecku.Oficjalnie nie robi tego katechetka,ale nauczyciele innych przedmiotów.Wyrażają niepochlebne i bardzo niewybredne,wręcz wulgarne komentarze na temat mój i mojego chorego dziecka.Zastanawiam się co mogę z tym zrobić,bo dyrekcja szkoły twierdzi,że nie mam dowodów ,a nauczyciele nie będą na siebie donosić.
Nie pozwolę na to,żeby moje dzieci tak cierpiały psychicznie.
Czy ktoś mógłby mi coś doradzić,dodam,że 22.11.2006 zostało mi wyznaczone ostateczne spotkanie z dyrekcją.Odnoszę wrażenie,że jesteśmy niewygodni w tej szkole.
Sylwia
Nadrzędny - Autor Zygmunt Dodany 2006-11-20 10:23
Witam. Szanowna Pani. Problem, który szanowna Pani opisuje, jest jeszcze bardzo czestym problemem, wystepującym jeszcze w szkołach. Fakt, iż młodszy sym jest osoba niepełnosprawną, nie może byc powodem do napiętnowania. Zresztą żaden powód nie daje prawa wyżywania się na uczniach. Podstawową zasadą w takich sprawach jest posiadanie dowodów, świadczączących o zajściu zdażenia. Jeśli je Pani ma, to sprawa jest do wygrania, jeśli nie, to udowodnienie zdażenia będzie bardzo trudne. Cóż moge szanownej Pani poradzić? Ano, trzeba przeprowadzić rozmowę tak jak Szanowna Pani stwierdza z dyrekcją szkoły. Jeśli dyrekcja nie wyrażała sprzeciwu, co do nauki syna w tej szkole, to tym bardziej nie może teraz akcentować swojej dezaprobaty w tej kwestii.
Jeśli rozmowa z dyrekcją nic nie da, to może Pani napisać skarge na piśmie do KURATORIÓM, najbliższe w Pani okręgu. I wtedy oni przeanalizują zdażenie.
Szanowna Pani, jest pani Matka i ma Pani pełne prawo do obrony dziecka w razie, gdy dzieje się mu krzywda. Ja skorzystał bym jeszcze z pomocy psychologa niezależnego, który by zbadał i poświadczył wystapienie zdażenia poprzez przeprowadzona rozmowe z synem i córką. To juz było by coś namacalnego, co dało by Pani poparcie.
Jeśli nic nie da Pani skarga w kuratorióm, pozostaje tylko przeniesienie syna do innej szkoły. Tak czy owak, trzeba walczyc o dobro dzieci. Ich dobro jest najkważniejsze.
Pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki.
Zygmunt
Nadrzędny Autor ania85 Dodany 2006-11-24 21:43
Pani Sylwio radze dziecko przepisać do szkoly integracyjnej gdyż tam dziecko spotyka sie z akceptacją drugiego człowieka. Ma on pełne prawe jak też zdrowe dziecko do kontynuacji w szkole. Niech pani sie nie poddaje i sie trzyma. Syn pani bedzie swojej mamie wdzięczny za to że jest wsrod tolerancyjnych ludzi. Bedzie sie lepiej czuło. Ja sama sie w takim liceum uczyłma to wiem jak było.
Pozdrawiam Ania :D
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Porady Centrum INTEGRACJI / obrażanie dziecka niepełnosprawnego (2344 - wyświetleń)

Powered by mwForum 2.16.0 © 1999--2008 Markus Wichitill