Nie gram w nic. Wierzę, że jak szczęście w miłości to brak w grach i na odwrót. Kiedyś próbowałam i to co wygrałam - przegrałam - zawsze było na 0. Raz wygrałam w jakimś konkursie, bo mój mąż to znalazł, wysłał co powiedziałam i na swój nr. On ma szczęście, ale przecież ma też moją miłość.
czyli nic się nie zgadza. Powodzenia - wygraj!!!