www.niepelnosprawni.plStrona główna forum
forum.niepelnosprawni.pl - Nie jesteś zalogowany
Strona główna forum Regulamin i pomoc Szukaj Rejestracja Logowanie
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Sprzęt i rehabilitacja / Sanatorium-Bryza (17388 - wyświetleń)
- Autor pandzia Dodany 2010-01-11 20:12
                                                       Witam!!!

           Mam pytanko-czy był ktoś w ośrodku "Bryza" w Dźwirzynie? Mam tam niedługo pojechać z ZUS-u i chciałbym dowiedzieć się,jak tam jest-dodatkowe opłaty,jedzenie,pokoje..itd.itp.

                                                             Pozdrawiam
  

Nadrzędny Autor Barbara Mycko Dodany 2010-01-11 20:28
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2010-01-11 20:41 Zmieniony 2010-01-11 20:45
Pandzia jak wrócisz opisz proszę to sanatorium bo też szukam nad morzem. Będę Ci bardzo wdzięczna.

Basia ta stronka jest bez fotek obiektu. czyli mało wiarygodna. Lubie wszystko na zapas zobaczyć.
Nadrzędny - Autor pandzia Dodany 2010-01-11 20:43
Szukam kogoś,kto był w tym ośrodku i może cokolwiek na jego temat powiedzieć.Dziękuję za stronkę.
Nadrzędny Autor Barbara Mycko Dodany 2010-01-11 20:46
nie ma za co ale nie do końca bym się sugerowała tym co ktoś mówi bo każdy ma inne zdanie na dany temat
Nadrzędny Autor Ella Dodany 2010-01-11 20:48 Zmieniony 2010-01-11 20:56
Wiem czego szukasz ja też i obie nic nie wiemy :-) Jak znajdę wkleję tu a co do ośrodka nie pamiętam by ktoś opisywał Bryzę w Opinie o sanatoriach..... w tym temacie

http://www.bryza1.home.pl/frame.html         tu pandzia znajdziesz fotki i zabiegi. Patrz po lewej stronie podstrony
Nadrzędny - Autor Boginka Dodany 2010-01-11 20:55 Zmieniony 2010-01-11 21:07
Na forum o sanatorium Bryza było tutaj (klik). Ponieważ mewka nie dodała potem zapowiadanego ciągu dalszego, możesz spróbować skontaktować się z nią osobiście - np. poprzez prywatną wiadomość (kliknij na jej pseudonim, a następnie na przycisk "Wyślij wiadomość").

Pozdrawiam

EDIT: Zalinkowałam nie do najnowszego (ostatniego) postu mewki tylko wcześniej: jej ostatni post na ten temat jest tutaj (klik).
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2010-01-11 21:00
Dzięki Boginko. Nie za bardzo mi sie podoba sama Bryza a i mewka... jakoś niespecjalnie o niej mówi. Mogę jechać dalej palcem po mapie. Poczekam co pandzia napisze :-)
Nadrzędny - Autor pandzia Dodany 2010-01-11 22:33
z tego ,co czytam,to orientujecie się trochę w temacie pobytu w sanatorium.W związku z tym mam pytania-jeśli mam skierowanie od któregoś tam stycznia,ale bez daty końcowej,to jak długo będą mnie tam trzymać? czy można jakoś sobie skrócić pobyt? słyszałam,że podobno trzeba płacić 40 zł. za jeden opuszczony dzień?
       Z góry dziękuję za odpowiedzi :-)
Nadrzędny - Autor Boginka Dodany 2010-01-11 23:06

> jeśli mam skierowanie od któregoś tam stycznia,ale bez daty końcowej,to jak długo będą mnie tam trzymać?


To zależy od typu skierowania - jeżeli dobrze kojarzę, to: klasyczny wyjazd z NFZ to 21 dni, poszpitalne 28 a turnus rehabilitacyjny 14.

> czy można jakoś sobie skrócić pobyt? słyszałam,że podobno trzeba płacić 40 zł. za jeden opuszczony dzień?


Nie bardzo rozumiem żeby najpierw sobie pobyt załatwiać, a potem go skracać (chyba że o dzień bezzabiegowy, np. niedzielę)... Zasady skracania pobytu zależą w szczegółach od sanatorium, ale o ile się orientuję NFZ nie wypaca sanatorskim za dobę należącą do pobytu ale nieodbytą i sanatoria każą kuracjuszom wyrównywać tę stratę. Czyli prawdopodobnie za wcześniejszy wyjazd trzeba będzie zapłacić.
Nadrzędny - Autor pandzia Dodany 2010-01-11 23:34 Zmieniony 2010-01-11 23:48
nic sobie nie załatwiałam-będąc u orzecznika zus-w sprawie zasiłku rehabilitacyjnego-ów lekarz powiedział,że za 2 lub 3 miesiące dostanę skierowanie do sanatorium-jestem po operacji kręgosłupa-implant dysku
pytam,ponieważ w domu zostawiam męża z dzieckiem,a mąż po 10 godzin pracuje-do 20-a dziecko samo w domu-rodziny nie mam w mieście,a sąsiadów mam tylko jednych,którzy też późno wracają z pracy
Nadrzędny Autor Barbara Mycko Dodany 2010-01-12 09:14
NIEZALEŻNIE OD TEGO I TAK SKRACANIE POBYTU NICZEGO NIE ZMIENI I TAK DZIECIAK BĘDZIE W CHACIE SAM A  CO ZA RÓŻNICA PARE  DNI KRÓCEJ CZY DŁUŻEJ
Nadrzędny Autor Boginka Dodany 2010-01-12 17:53

> pytam,ponieważ w domu zostawiam męża z dzieckiem,a mąż po 10 godzin pracuje-do 20-a dziecko samo w domu-rodziny nie mam w mieście,a sąsiadów mam tylko jednych,którzy też późno wracają z pracy


Trzeba będzie dla dziecka załatwić opiekę (no, chyba że to już np. nastolatek :-)). Jedyna inna sensowna opcja to sanatorium w okolicy domu (wtedy można by brać przepustki na weekendy).
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2010-01-12 17:14
Do pandzi..... poszpitalnie zawsze dostawałam 21 dni. Nie wszędzie skrócisz czas pobytu. Akurat w Ciechocinku kazano mi podpisać dokument że wytrwam do końca turnusu. Jak nie dotrzymam umowy zapłacę karę .... (nie pamiętam kwoty dniówki) W każdym bądź razie wtedy nie dostaliśmy pozwolenia na wyjazd w sobotę a termin kończył się w niedzielę :-(  Niektórzy mieli żal bo chciały zdążyć na komunię wnuków czy dzieci.

Boginko te 28 dni to jakoś nigdy nie dostałam. Chciałbym tylko wiedzieć komu poszpitalnie aż tak długi pobyt przysługuje? Tylko pytam bo dla mnie to też by było za długo.
Nadrzędny Autor Boginka Dodany 2010-01-12 17:40 Zmieniony 2010-01-12 17:50

> Chciałbym tylko wiedzieć komu poszpitalnie aż tak długi pobyt przysługuje?


Musiałabym poszukać. Ale jak byłam ostatnio w sanatorium to zakwaterowano mnie "na przełomie" dwóch turnusów poszpitalnych w bloku "poszpitalnym" (chociaż ja byłam ze zwykłego trzytygodniowego wyjazdu via NFZ) i jeśli dobrze pamiętam wszystkie cztery współlokatorki miały po 28 dni.

EDIT: O takim 28 dniowym pobycie jest np. tutaj - patrz ostatni na liście (klik).
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2010-01-12 18:08 Zmieniony 2010-01-12 18:14
Boginko dziękuję Ci za zaspokojenie mej ciekawości. Tak prawdę mówiąc 28 dni to chyba za męczące ale ciekawiło mnie. :-)

Przeczytałam ale w/g mnie to dla pracujących i uczących się.
Nadrzędny Autor Boginka Dodany 2010-01-12 18:15
Zdaniem współlokatorek - czwarty tydzień spędza się już chodząc po ścianach. :-) Ja nie bardzo to rozumiem, bo przed 18-stką wszystkie moje turnusy były 4 tygodniowe, a potem miałam jeszcze jeden 6 tygodniowy i generalnie nie było źle (niekiedy nawet było bardzo dobrze). Ale może miałam szczęście. :-)

EDIT: Zdaje się, że dwie z tych Pań były emerytkami.
Nadrzędny Autor Ella Dodany 2010-01-12 18:38
Nie narzekam na turnusy poza Ciechocinkiem ale tam byłam zaraz po zdjęciu gipsu i na styk były zabiegi nie nadążałam i to mnie męczyło. Pewnie dlatego tak źle odebrałam te 21 dni i pewnie dlatego tak sądzę. Odkąd stałam się ON nie miałam wiecej jak 21 dni a to mi wystarczało. Pierwszy raz tak strasznie chciałam wrócić do domu. Mam nadzieję że powtórki nie będzie :-)
Nadrzędny - Autor onka Dodany 2011-01-16 14:05
Witam! Widzę, że nikt już tu nie zagląda, a szkoda. Niedługo jadę do Bryzy w Dźwirzynie, słyszałam że jest tam fajnie, szkoda tylko że to środek zimy. Opowiem jak wrócę. Pozdrawiam wszystkim forumowiczów, jestem tu nowa.
Nadrzędny Autor Ella Dodany 2011-01-16 17:05
Onka fajnie że jedziesz i że opiszesz. Będę czekała. Nie piszą tu bo przeważnie piszą gdzie się da. Tu jednak łatwiej wyłapać. Opisz też dojazd, miasto czy wieś, jakie atrakcje poza zabiegami. Posiłki personel i ogólnie przystosowanie dla ON o kulach. Opisz wszystko co się da.
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Sprzęt i rehabilitacja / Sanatorium-Bryza (17388 - wyświetleń)

Powered by mwForum 2.16.0 © 1999--2008 Markus Wichitill