Witam

Mam 24 lata, w kwietniu 2009 uległem poważnemu wypadkowi. Doznałem urazu wielonarządowego w wypadku komunikacyjnym. Obrażenia moje to: pęknięta wątroba i przepona, pęknięte wszystkie żebra (jedno złamane), pęknięta miednica (obie gałęzi części łonowej), wstrząs mózgu, oraz przez i pod skrętażowe złamanie kości udowej. Moje problemy na chwile obecną dotyczą głównie nogi, a dokładniej jak pogodzić leczenie i prace. Ogólnie czuję się już dobrze i chciałbym już powoli wracać do pracy. Ale z racji tego, że leżałem dwa miesiące w łóżku to doznałem częściowego zaniku mięśni, później pół roku rehabilitacji, diety i wsparcia bliskich doprowadziło mnie do obecnego stanu zdrowia - da się żyć. Ale kończy mi się w marcu zasiłek rehabilitacyjny, a leczenie nie. Chciałbym założyć własną działalność gospodarczą i spokojnie wracać do zdrowia i do życia wśród ludzi. Na ostatniej wizycie Ortopeda, powiedział mi, że chcą mi wyjąć gwóźdź, którym wcześniej zespoili kość udową. Z tego co się dowiadywałem, to znowu wiąże się to z operacją, czyli kolejną rehabilitacją. Operacja jest planowana na maj, zwolnienie kończy mi się w marcu. Co jeszcze fajniejsze kończy mi się umowa z pracodawcą (w lutym) i wiem, że mi jej nie przedłużą - w końcu tą umowę miałem na dwa lata a rok spędziłem na zwolnieniu. Czy jest możliwość posiadania renty w moim przypadku jeśli pracuję od 2006 roku. Chciałby zacząć regularną pracę, ale z tego co się orientuje to na rynku pracy jest bardzo mało wyrozumiałych firm. Najbardziej pasowałaby mi renta, bo miałbym kontynuacje świadczeń zdrowotnych, leczenia i jakieś małe dochody, a gdy przyjdzie czas na operację i rehabilitację nikt by mi nie robił wyrzutów z powodu zwolnień. Mógłbym się starać o przedłużenie zasiłku, bo jeszcze mogę, ale psychicznie podupadam. Ćwiczenia zajmują mi do dwóch godzin dziennie, a z resztą dnia nie wiem co zrobić. Będąc na rencie mógłbym zacząć otwierać swój mały biznesik, co wydaje mi się, że zajęłoby mi większość czasu. Dodatkowo z powodu problemów z głową (zawroty, bóle i często ogólne otępienie - ja to tak nazywam), zrezygnowałem z możliwości wyjazdu do sanatorium, ale po zdiagnozowaniu problemu i rozpoczętym leczeniu, chciałbym skorzystać z rehabilitacji. Czy istnieje jakieś świadczenie które by pogodziło chęć pracy i leczenie.

Na zakończenie chciałem przeprosić za zawiłość tekstu, chciałem zawrzeć wszystko w jak najmniejszej ilości tekstu. Proszę o pomoc...