> czy to sprawiedliwe
To jest trochę dziwne pytanie jak na forum internetowe. Bo nawet jeżeli taki układ jest niesprawiedliwy (co wcale niekoniecznie jest prawdą - człowieka nie określa tylko jego "grupa"), to odpowiedź forumowiczów do niczego konkretnego nie prowadzi.
> co mam zrobic by ktos wkoncu zareagowal na takie traktowanie mnie i napewno jest wiecej takich ludzi
Można pewnie złożyć donos do Państwowej Inspekcji Pracy. Można także (gdyby dochodziło do przestępstwa, co tu nie jest jasne) zawiadomić prokuraturę. Albo media czy lokalne organizacje na rzecz ON, Ale to jest prawdopodobnie równoznaczne z utratą tej pracy. Dokładnie tak samo jak w przypadku pełnosprawnego pracownika - jeżeli pracodawca źle (mówiąc łagodnie) kogoś traktuje, to czasem pozostaje "pójście na noże" ale z kolei jak się pójdzie na noże, to nie ma co liczyć na to, że pracodawca będzie Cię jeszcze chciał widywać.
Obawiam się, że Twój problem może zresztą wynikać (pośrednio) z zatrudnienia z ZPChu - ZPCHy powstają moim zdaniem z dwóch powodów - idealistycznie (bo ktoś chce prowadzić "odpowiedzialny społecznie biznes") i wtedy jest dobrze (ewentualnie mogło się jakiemuś zakładowi pracy "zdarzyć" że został ZPCHem). Albo na zasadzie brania kasy za niepełnosprawność pracownika - i wtedy może być po prostu bardzo źle: bo pracodawcy może kompletnie nie zależeć na konkretnej osobie tylko na statystyce zatrudnienia. Tymczasem, niepełnosprawny pracownik (tak jak każdy) powinien być dla pracodawcy wartościowy nie tylko (czy nawet nie przede wszystkim albo w ogóle nie) z powodu niepełnosprawności, „stopnia” i dotacji, a z powodu umiejętności i rzetelnie wykonywanej pracy. Jeżeli nie ma takiego układu, to może być bagno.
Moja mała rada (mała, bo ja się mogę "wymądrzać" z wysokości forum i wygodnego fotela) to przede wszystkim popatrzeć czy nie ma innej możliwej dla Ciele pracy niż ZPCh (osoba niepełnosprawna wcale nie musi tam pracować). Do tego tak naprawdę sprowadza się naprawienie Twojej sytuacji moim zdaniem - do zmiany pracodawcy jeśli to możliwe. I to niezależnie od tego czy zechcesz "pójść na ostre" i zaalarmować instytucje o złym traktowaniu pracowników, czy nie.