A co na to stosowny wydział do spraw w najbliższej okolicy...?

>Kupilam 1 grudnia auto>

należało iść do US w ciągu 14 dni, zgłosić umowę od czynności cywilno prawnych, mówi się, że pojazd tanio kupiony  do remontu, a ewentualna opłata jest zniesiona, lub, dosłownie opłata znaczka skarbowego. I wówczas miałabyś spokój, co własności pojazdu.
Potem   rejestrujesz, a w między czasie reperujesz . Te opłaty nie są kolosalne .
Apropos , co jest napisane w dowodzie rejestracyjnym  w rubryce przegląd techniczny, do kiedy? Bo może czeka Cię jeszcze przegląd techniczny przed zarejestrowaniem?
A do Ubezpieczenia mogłaś iść później w dalszym terminie, zawierasz umowę od dnia sporządzenia Umowy OC.
Ogólnie z ubezpieczeniem  to wygląda  tak:
Możemy, albo nie,  przejść na ubezpieczenie poprzedniego właściciela w tej właśnie Firmie Ubezpieczeniowej. Dobrowolność.
W momencie sprzedaży/zakup pojazdu powinniśmy wypełnić między sprzedającym a kupującym wypowiedzenie Umowy OC, na której podpisuje się kupujący. Co z tego mamy ? Sprzedający ma możliwość zwrotu składki, jeśli miesięcy sporo jeszcze mu zostało, bez tego pisma zwrotu nie dostanie. A jeśli nie ma tego pisma  kupujący może wykorzystać OC na okres wykupiony na ten pojazd, czego raczej sprzedający  nie stosuje, bo niby dlaczego inny ktoś ma jeździć na jego konto .

>i nie wiem czy byly wlasciciel zdazyl go wyrejestrowac>

W Wydziale Komunikacji najlepiej  dowiesz się na ten temat. Jeśli masz  kontakt z rodziną zmarłego akt zgonu będzie pomocny w sprawie.

>Czy moge teraz sprzedac auto po 4 miesiacach od kupna jesli nie bylo na mnie zarejestrowanie?>

Nie sprzedasz niczego co nie należało do Ciebie. Wyreguluj sprawy, iż pojazd jest Twój, przecież dowód rejestracyjny nadal figuruje na sprzedającego, a potem rób co chcesz, sprzedaj albo nim jeździj. Samochód który zakupimy , musimy używać 6 msc, a jeśli sprzedaż nastąpi wcześniej traktowane jest jako handel i zapłacisz podatek od sprzedaży, jako dodatkowy dochód. Jeśli zakupiłaś 1 grudnia , to do wymaganego okresu  niewiele brakuje.
Obowiązuje Cię nadal procedura,  kolejno:  zgłoszenie do US, ale mogą być odsetki za zwłokę, potem rejestracja i OC.
Spytasz może, co byłoby, gdyby cofnąć umowę sprzedaży sporządzoną między Tobą a sprzedającym jeśli ten ktoś ewentualnie nigdzie tego nie zgłosił ? 
Samochód ten przechodzi jako udział w spadku po zmarłym, wg przepisów prawa spadkowego.

Liczymy:
Jeśli nawet pójdziemy normalną drogą , 
                      kwota pojazdu  900,00 zł
pomnożona przez                        2%    (podatek od czynności cywilno prawnych zakup samochodu)
                                         __________
                                       =     18,00 zł 
czyli jak sama widzisz, dlatego byłoby  niemal nic do płacenia , w grudniu.

odsetki naliczane są od kwoty należnego zobowiązania czyli w Twoim przypadku od kwoty 18,00 zł.  W roku 2009  było 11% , w roku 2010  wynoszą 10%.

Zrobić należy jeszcze tak : w myśl prawa podatku od czynności cywilno prawnych,  jak podatnik sam  się zgłosi i wyrazi przed urzędnikiem  tzw. 'skruchę' , że nie widział, że teraz chce to wszystko załatwić,  to Urząd stosuje zasadę zapłata i odsetki, W Twojej sprawie będzie to  niewielką kwotą, naprawdę idź i nie bój się załatw to. 
A całkiem inaczej jest  gdy US  wezwie , to czeka podatnika dodatkowa kara za wezwanie w kwocie minimum 150 zł.
Kwestia , czy samochód sprawny czy niesprawny nie ma nic do rzeczy, podatek płacisz od kwoty na umowie

>Osoba niepelnosprawna nie musi placic podatku?>

  Odpowiedź : nie zwalnia się z tego powodu z płacenia podatków

Potem idziesz do Wydziału Komunikacji z opieczętowaną Umową zakupu samochodu, gdzie też spytać Cię mogą , czemu tak późno, ale załatwisz bez żadnych dodatkowych opłat karnych.
Powodzenia.