Tęcza pisze
>Podczas rozmowy powiedział, że owszem, skarga skargą, ale jak chcę ponownego zbadania to muszę złożyć sprzeciw do komisji odwoławczej.
Droga Tęczo w zgodzie z ustawą sejmową O FUS z 1997 roku z późniejszymi zmianami.ten pan ma rację..
By skutecznie walczyć o rentę przed sądem
1, Musi być badanie przez lekarza orzecznika . Po wydaniu negatywnej opinii lekarza orzecznika musi być złożony sprzeciw i to w terminie dwóch tygodni od dnia doręczenia.. .
2. Musi być komisja lekarska ZUS.. Ona wydaje decyzję ostateczną która dopiero może podlegać zaskarżeniu do sądu pracy..
Czym skutkuje nie zastosowanie tej kolejności.?? Ano skutkuje tym że sąd takie postępowanie odrzuci ze względów formalno - prawnych. . ( podobne rozumowanie jak Twoje rozpatrywał Już SN ( sąd najwyższy) i takie wnioski odrzucił.. )
Czyli gdy skarżysz do sądu pracy orzeczenie lekarza orzecznika taki wniosek sąd musi oddalić.. bo tak stanowi prawo.. ( względy formalno -prawne )
Aby dostać rentę - czytaj wygrać w sądzie musi być komisja ZUS po sprzeciwie na decyzje lekazra orzecznika ZUS..
Natomiast możesz oprócz sprzeciwu złożyć skargę na prace lekarza orzecznika jako urzędnika ZUS tryb administracyjny. Możesz tez złożyć skargę do izby lekarskiej na postępowanie lekarza niezgodnie z etyką lekarską
Pozdrawiam