Pod koniec sierpnia byłam w osrodku na rehabilitacji. Chciałabym więc dać świadectwo mojego pobytu tam. Ośrodek położony na wsi przy bocznej ulicy,co jest walorem bo nie słychac szumu samochodów. Cisza. spokój.Niektóre tylko dzieci pozostawiane bez opieki rodziców biegały po korytarzu i trochę hałasowały.
W ośrodku dużo przestrzeni,altanki ,3 duże tarasy, plac zabaw dla najmłodszych, ławeczki. Obok las, ładne widoki na Tatry i Pieniny.Dróżki spacerowe, asfaltowe .Czysto, schludnie,wokół budynków. Obsługa miła, gospodarze uczynni, służący pomocą .Atmosfera rodzinna.Pokoje przytulne, czyste. Jedzenie urozmaicone, bardzo smaczne.Oprócz zabiegów ,wizyt lekarza , ciekawe wycieczki, biesiada grilowa z tancami.itp. Czas właściwie wypełniony do kolacji, która była o 18.Po kolacji każdy odpoczywał jak chciał... a to przy kawce na tarasie lub ławeczce lub zwyczajnie przed telewizorkiem .
Kazdy może znależć coś dla siebie interesującego.Szczerze polecam wyjazd pod Trzy Korony. Pozdrawiam gospodarzy i personel.Do zobaczenia za rok.