Jeśli wcześniej byłaś na komisji lekarskiej w ZUS, to byłaś badana przez lekarza orzecznika. Natomiast badanie przeprowadzone przez lekarza konsultanta było badaniem uzupełniającym. I tak, lekarz orzecznik opierając się na opinii lekarza konsultanta, który jest specjalistą w danej specjalności medycznej, podejmie decyzję o Twojej zdolności lub niezdolności do pracy. Orzeczenie otrzymasz pocztą.
Gdyby porządek badań był odwrotny (czyli najpierw lekarz konsultant, a następnie lekarz orzecznik), to jakbyś stawiła się na komisję lekarską w ZUS-ie, lekarz orzecznik podjąłby decyzję "od razu" i orzeczenie otrzymałabyś od ręki.
Nie wiem jak długo będzie w Twoim przypadku trwał przepływ informacji i jak "zapracowany" jest Twój ZUS, a od tego zależy czas wyczekiwania na orzeczenie.