Witam,
Pozwolicie, ze odpowiem "hurtem":
Do norbi:
Nie interesuje mnie za co i od kogo ZUS dostał nagrodę- chwilowo nie jestem na bieżąco z tego rodzaju wiadomościami. Wypowiadam się na podstawie doświadczenia swojego i kilku innych osób, którzy byli badani przez ZUS. Znajomi czasami bywali u kilku konsultantów, ale zawsze później wypowiadali się z uznaniem dla dokładności z, jaką ZUS chce ustalić niezdolność do pracy.
Do Romek:
Nie do końca- lekarz konsultant wydaje nie orzeczenie tylko OPINIĘ, która teoretycznie nie wiąże prawnie. W praktyce jednak- i tu masz rację- lekarz orzecznik musi mieć żelazne argumenty żeby ją podważyć.
Do hancor:
Jeśli odwołasz się do sądu to pierwsze co zrobi sąd to wyśle Cię na badanie przez biegłego/ych. Poza tym radziłbym uwzględnić w odwołaniu fakt niewysłania Cię przez ZUS na konsultacje specjalistyczne- chyba, że miałaś jakieś naprawdę grube tomisko dokumentów, które przekonało lekarzy do takiego a nie innego orzeczenia.
Do violete:
Popraw mnie w razie pomyłki, ale jeśli masz mieć przeszczep rogówki to widocznie według lekarza masz szansę na poprawę zdrowia/zdolności do pracy. W moich dokumentach zaś cały czas jest napisane: nie rokuje", "nie rokuje na poprawę" (prowadzi mnie jeden z wiodących ekspertów okulistyki w kraju i nie tylko, ma swoją prywatną klinikę, tak więc raczej nie są to mrzonki). Mam zaś taki zestaw "rozrywek" jak: astygmatyzm, oczopląs, niedowidzenie i "na dokładkę" blade tarcze nerwu wzrokowego wszystko obuoczne- kąt widzenia w obu oczach wynosi "aż" 25 stopni (w wyniku ucisku nerwu wzrokowego). Na moje odczuwanie przekłada się to tak, ze po godzinie pracy z komputerem po prostu odpadam na jakiś czas- trudno wytrzymać.
Także Droga Violete "szczęście" mnie po prostu rozpiera- mógłbym widzieć, ale po prostu roznosi mnie tak gorące pragnienie dostawania tej fortuny o wartości 525.88 że szok. A tak jeszcze na marginesie, podobnie jak Romek to "szczęście" dopadło mnie od urodzenia.
Do wszystkich:
Nie ma się co dziwić. W ZUSie jak wszędzie obowiązuje prawo dialektyki: teza-antyteza-synteza. Pamiętajmy, ze w latach 90 tych instytucja ta dawała renty na prawo i lewo (w tym dożywotnie renty na....depresję- znam kilka takich przypadków)Teraz widzą, że budżet nie wyrabia przegięli pałę w drugą stronę. Ale myślę, że wszystko idzie ku wyśrodkowaniu: ani szastanie publicznymi pieniędzmi ani też "cudowne uzdrawianie" z nieuleczalnych schorzeń naprawdę uniemożliwiających nie tylko pracę, ale również normalne funkcjonowanie. Po prostu profesjonalna i interdyscyplinarna ocena czy ktoś naprawdę jest niezdolny do pracy (mnie oprócz okulisty badał również orzecznik- dostałem kilka wskazań a propos diety- rzeczywiście moja masa ciała w stosunku do wzrostu wzorowa nie jest)
Czytałem niedawno wywiad z Jarosławem Dudą pełnomocnikiem ds. osób niepełnosprawnych, powiedział on, że coś trzeba zrobić z tą patologią typu 10 instytucji niezależnie od siebie orzekającymi o niepełnosprawności/niezdolności do pracy. Na pytanie dziennikarki, którą należałoby zostawić Minister nie mial wątpliwości: ZUS, bo wypracował dobre i sprawdzone kryteria orzekania. To chyba o czymś mówi.
pozdrawiam,
Moerbecke
Moze nie precyzyjnie sie wyrazilem,moj blad - racja,ze lakarz konsultant wydaje opinie a nie orzeczenie.A na podstawie tej opinii lekarz orzecznik wydaje orzeczenie
Tak właśnie jest
pozdrawiam,
Moerbecke
Autor violete
Dodany 2011-01-16 18:26
Troche ranji masz,ale przeszczep o ile do niego dojdzie bo to nie jest pewnie zlikwiduje mi tylko stożek rogówki..Ale niemam tylko tego mam tez inne wady w oczach:-( w wieku 6 lat miałam juz operacje ale z wiekiem i tak sie pogarszało..także to moze być kłopot by zakfalifikowac mnie do przeszczepu a lekarz okulista tez napisał że stan oczu nie rokuje poprawy,a jak napisałam to mam tez inne choroby nieuleczalne.
Autor hancor
Dodany 2011-01-16 19:09
Tomiska nie miałam ,do wniosku o rentę było dołączone tylko zaświdczenie lekarskie i pole widzenia na prawe oko , na lewe nie wychodzi (bo go nie mam).
Autor moerbecke Dodany 2011-01-16 17:35
Witam,
Pozwolicie, ze odpowiem "hurtem":
Do norbi:
Nie interesuje mnie za co i od kogo ZUS dostał nagrodę- chwilowo nie jestem na bieżąco z tego rodzaju wiadomościami. Wypowiadam się na podstawie doświadczenia swojego i kilku innych osób, którzy byli badani przez ZUS. Znajomi czasami bywali u kilku konsultantów, ale zawsze później wypowiadali się z uznaniem dla dokładności z, jaką ZUS chce ustalić niezdolność do pracy.
moerbecke - Ty człowieku albo nie wiesz co piszesz albo jesteś etatowym pracownikiem ZUS albo Integracji.Pozwól, że ci zacytuję historię jakich wiele
"Małgorzata Radosz (23 l.) z Gdańska ma zaawansowaną mukowiscydozę. Ta straszna, nieuleczalna choroba powoli niszczy jej płuca, oskrzela, wątrobę i trzustkę. Kobieta z trudem oddycha. Nawet chodzenie to dla niej problem. Mimo to ZUS zabrał jej rentę i wysłał do pracy. – Jak można być tak bezdusznym – dziwi się chora. – Ja naprawdę nie jestem w stanie pracować…"http://www.fakt.pl/Zmuszaja-do-pracy-smiertelnie-chora,artykuly,51661,1.htmlDalej będziesz twierdził, że ZUS to profesjonalna organizacja? W czym? W wykańczaniu ludzi?.
Poszukajcie sobie w goglach - zus cudownie uzdrawia, albo cudowne uzdrowienie przez zus.
Co do renty rodzinnej i orzecznika ZUS to powiem wam, że już nie mam pojęcia o co chodzi. Przecież do renty rodzinnej nie jest potrzebne żadne orzeczenie. Kurde a może ja na czasie nie jestem
Autor Romek.
Dodany 2011-02-06 12:22
Zmieniony 2011-02-06 12:25
Co do renty rodzinnej i orzecznika ZUS to powiem wam, że już nie mam pojęcia o co chodzi. Przecież do renty rodzinnej nie jest potrzebne żadne orzeczenie. Kurde a może ja na czasie nie jestem
CZLOWIEKU zrozum,ze orzeczenie do renty rodzinnej jest potrzebne wtedy jesli o rente stara sie osoba niepelnosprawna ktora pobiera rente socjalna,jest to jedyny taki przypadek.Rente rodzinna moze pobierac np dziecko do ukonczenia 25 roku zycia,jesli sie uczy oczywiscie.A osoba niepelnosprawna z orzeczeniem o powstaniu niezdolnosci do pracy przed 16 rokiem zycia lub w trakcie nauki moze miec 40 lat i pobierac rodzinna,rozumiesz to?Zerknij na strone ZUSu i czytaj uwaznie.Zreszta to powinna wystarczyc - Dzieci
Do renty rodzinnej mają prawo: dzieci własne, dzieci drugiego małżonka, dzieci przysposobione - do ukończenia 16. roku życia lub 25. roku życia, jeśli się uczą oraz bez względu na wiek, jeśli stały się całkowicie niezdolne do pracy przed 16. rokiem życia lub w czasie nauki w szkole do ukończenia 25. roku życia.