taboret na kolkach..?

Autor barbara33 Dodany 2011-02-27 19:07

osobiście wolałabym wózek inwalidzki albo krzesło z oparciem

Autor plusewaplus Dodany 2011-02-27 20:49

Mam wprawdzie niepełnosprawność na dysfunkcje ruchu o stopniu znacznym ale poruszam sie o kulach ,a w domu wspieram sie "od szafki do szafki".We wrześniu czeka mni8e kolejna operacja stopy i wowczas bede musiala kilka miesięcy nie stawać n nogę.Poniewaz choruje rowniez na rzs cierpię na bole ramion i rąk więc wspieranie o kulach tak aby skakac na jednej nodze nie wchodzi w grę..Dlatego wymyśliłam taki taboret i..czekam na Wasze-czyli fachowcow opinie;)
Pozdrawiam

Autor Ella Dodany 2011-02-27 21:34

plusewaplus taki taboret zda sprawozdanie pod warunkiem że będzie zwrotny tj łatwy do manewrowania. Z fotki wygląda, że zwroty będziesz miała trudne. Wiem o co ci chodzi, ale nie potrafiłam bez pomocy drugiej osoby nawet wyjść do łazienki wc itp. Skakanie na jednej nodze obciąża dodatkowo biodro nogi skakanej i to nie wchodzi w rachubę nawet jeśli wspierasz się o kule. Nie miałam takiego stołka ale jeśli cena jest niska tak jak podają to warto spróbować. Ostatecznie nic nie tracisz poza kasą. Ja bym kupiła.

Autor barbara33 Dodany 2011-02-28 20:53

ja proponuje jednak krzesło zwykłe na kółkach z oparciem

Autor plusewaplus Dodany 2011-02-28 22:04

Dziękuję bardzo za opinie..Przemyślę to jeszcze bo ze "zwrotnością" faktycznie może być problem,z drugiej strony cena jest zachęcająca..
bede jeszcze grzebać w necie -może na coś znajdę?.
Kolejną operacje mam we wrześniu,ale coraz częściej nie mogę z bolu stawać na nogę,więc szukam;)
Pozdrawiam serdecznie.

Autor ulena Dodany 2011-03-01 07:10

Mnie to wygląda na zwykły bubel i jeszcze ta cena. Kawałek plastiku, jak taczka ogrodnicza dla dziecka, zabawka,szkoda nawet tych niewielkich pieniędzy, nie daj się nabrać.

Autor Ella Dodany 2011-03-01 18:20

ulena masz rację to fakt, ale jak trzeba się przemieścić a nie ma się nikogo do pomocy to już tragedia. Powyższy mój post oparty był na moim doświadczeniu i braku nawet takiego bubla. Mnie chodziło o samusprawnienie się w przypadku "unieruchomienia" .

Autor plusewaplus Dodany 2011-03-01 20:50

Witam kobietki:).
Znalazlam "coś" takiego..może to będzie lepsze-jak sądzicie?
Pozdrawiam Ewa
http://allegro.pl/hoker-krzeslo-obrotowe-na-kolkach-od-reki-i1471878413.html#gallery

Autor klarysa Dodany 2011-03-01 20:54

Witam, a ja mam propozycję i wcale nie tak trudną do zrealizowania.
Otóż zamiast kupować tego dosłownie bubla, po prostu weź krzesło obrotowe - takie przybiurkowe. Takie krzesło z reguły jest w każdym domu, w którym są dzieci i komputer. a jeśli nie ma, warto kupić , nawet takie małe-(w zależności od wzrostu osobnika).

Wiem to i gorąco polecam- wiem to z doświadczenia, Ja do dziś wykorzystuję ten "środek lokomocji" szczególnie w kuchni- małe to a sprawne jak diabli.
spróbuj a będziesz z pewnością zadowolona- ja jestem :-)

, bo to się sprawdza

Autor barbara33 Dodany 2011-03-02 18:34

ewo jednak wolałabym krzesło obrotowe z oparciem

Autor Ella Dodany 2011-03-02 22:19

plusewaplus niezłe i to byłoby dobre szczególnie w kuchni. Z oparciem ciut lepsze ale te poręcze troszkę by utrudniały ruchy. Chociaż kto wie może też byłyby pomocne przy przytrzymaniu się w trakcie odpychania jedną nogą. Klaryska wie co dobre :-)

Pozdrawiam :-)

Autor barbara33 Dodany 2011-03-03 16:55