Jestem mama trzyletniego chlopca z zespolem Downa. Dodam jeszcze ze syn urodzil sie z wada serca (Tetralogia Fallota) mial operacje w wieku roku. Dowiedzialam sie ze dziecia z niepelnosprawnoscia od 3go roku zycia przysluguja srodki pomocnicze w postaci pieluch jednorazowych. Syn nie zglasza potrzeb fizjologicznych. Lekarz rodzinny twierdzi jednak iz nie moze wypisac zapotrzebowania na pieluchy gdyz nie ma do tego podstaw, obawia sie iz  NFZ obciazy go kosztami gdyby takie zapotrzebowanie wystawil. W przepisach napisano, ze schorzeniami ktore kwalifikuja do dofinansowania sa:
-choroba nowotworowa przebiegającą w postaci owrzodziałych lub krwawiących guzów krocza lub okolicy krzyżowej,
- przetoki nowotworowe lub popromienne,
- nietrzymanie stolca lub moczu w wyniku chorób nowotworowych,
dla dorosłych i dzieci powyżej 3 roku życia:
- z głębokim upośledzeniem umysłowym, w zespołach otępiennych o różnej etiologii,
- z postępującymi chorobami układu nerwowego, z pęcherzem neurogennym i zaburzeniami mikcji zwieraczy,
- z wadami rozwojowymi, przepuklinami oponowo-rdzeniowymi, przepuklinami oponowo-mózgowymi, wynicowaniem pęcherza.
Czy z. Downa lub wade serca mozna podciagnac pod ktoras z tych kategorii np pod wady rozwojowe? Czy racje ma lekarz obawiajac sie kary funduszu za wystawienie zapotrzebowania? A jesli nie jakie uzasadnienie przekona lekarza i NFZ, na jakie zrodla definujace "wady rozwojowe" nalezy sie powolac?