www.niepelnosprawni.plStrona główna forum
forum.niepelnosprawni.pl - Nie jesteś zalogowany
Strona główna forum Regulamin i pomoc Szukaj Rejestracja Logowanie
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Porady Centrum INTEGRACJI / Czy mogę starać się o podniesienie grupy? (4802 - wyświetleń)
- Autor waldi66 Dodany 2011-08-07 17:39
Mam na inie Waldek mam 45lat w tym26 pracy.Od urodzenia mam wadę wzroku .Z POWIATOWEGO ZESPOŁU DO SPRAW ORZEKANIA O NIEPEŁNOSPRAWNOŚCI otrzymałem stopień lekki 04-o na stałę ,na podctawie wypisania przez prowadzącom mie okulistę wniosku od
8 miesięcy leczę się w klinicę w Katowicach.W ciągu otatnich 8 miesięcy wzrok pogorszył się z 5,5+ do 6,0+ na drioprli,na oczy  oraz stwierdzono po badaniach jaskrę jestem przeznaczony do zabiegu.Moje pytanie brzmi czy po dostarczeniu kartoteki z kliniki w Katowicach do okulisty prowadzącego ma możliwość wypisania papierów do ZUS o umożliwieniu podwyższenia grópy lub ręty.
Nadrzędny - Autor chrupka79 Dodany 2011-08-07 20:14
Jeśli masz dokumenty potwierdzające pogorszenie się stanu zdrowia to jak najbardziej możesz składać, a czy zostanie to rozpatrzone na twoją korzyść to zobaczysz, mój mąż sam walczy od lutego z komisjami o to żeby chociaż łaskawie zechcieli widzieć jego trzecie schorzenie którym właśnie są oczy. Lewe całkowicie nie widzi, prawe +6,5 diopri i zaćma, również posiada skierowanie na zabieg, ale oni tego nie widzą. Nawet sam lekarz na komisji powiedział że- skoro nie może pan dźwigać to może pan pracować jako kierowca-, no troszkę to dziwne bo jakby on zasiadł za kierownicą to ja bym chyba kanałami chodzić zaczęła ze względów bezpieczeństwa.
Nadrzędny - Autor michoo7 Dodany 2011-08-08 14:00
A zaćma jest dojrzała, czy mąż porusza sie samodzielnie?
Pytam, bo mam podobną sytuację. Lewe oko ślepe (zanikowe), prawe po odwarstwieniu siatkówki, zacmie. Nie widzę "4" z tablicy okulistycznej. Dodatkowo mam zawężone pole widzenia i olej silikonowy w oku.
Ja utknąłem na etapie wniosku do ZUS-u...do komisji nie chcą mnie nawet dopuścić..mam 3,5 roku pracy + 5 lat studiów mgr, a od 1999r jestem jednooczny (też OS). ZUS nie zaliczył mi studiów do okresu nieskładkowego. Bez nich nie mam wymaganego okresu 4 lat (niezdolność powstała przed 30 rokiem życia) i odrzucił mi wniosek. Sprawa jest w sądzie od kwietnia tego roku...hehe jak tak dalej pójdzie, to uzbieram 5 lat pracy...lol
Nadrzędny - Autor chrupka79 Dodany 2011-08-08 21:09
Zaćma jest dojrzała ale nie ma szans na natychmiastowe jej zoperowanie bo na fundusz czeka się u nas od 1,5 do 3 lat, prywatnie można w ciągu miesiąca ale skąd pieniądze jak jedno oko kosztuje 3700zł, u męża co prawda tylko jedno bo na drugie wcale nie widzi, ale my nie mamy takich pieniędzy. No z poruszaniem się jest duży problem, nie widzi np koloru zmieniających się świateł na pasach, numeru autobusu. On został orzeczony jako częściowo niezdolny do pracy ale renty nie dostał bo brakło mu pół roku składek a teraz nie ma nawet jak tego dorobić. Próbuje od lutego dostać orzeczenie jako osoba niepełnosprawna ale oni nie widzą problemu z oczami. Teraz też już jego sprawa jest w sądzie, no bo cały czas orzekają go na stopień lekki a jak to może być żeby człowiek który prawie nie widzi miał otwarty rynek pracy i jest jasno powiedziane że może podjąć prace jaką chce. Niby jak? Ja się pytam, ma chory kręgosłup (ześlizgi) traci czucie w rękach, na oczy prawie nie widzi a oni mu dają stopień lekki.
Nadrzędny - Autor michoo7 Dodany 2011-08-25 12:39
Współczuję...wiem co to zaćma. Niby łatwo ją zoperować, to jakieś 20-30 minut na stole operacyjnym, zależnie od metody. Efekt - natychmiastowy, a poprawa komfortu życia - diametralna.
U mnie usunięcie zaćmy niewiele dało (przeszczep soczewki) bo zmętniała i zwłókniała tez torebka tylna ( to w czym soczewka siedzi). Dopiero po kapsulotomii, czyli wycięciu maleńkiego otworka w torebce, więcej swiatła wpada do oka i więcej widzę. "Wiecej" to tyle, żeby się poruszac po osiedlu znajomym w dzień, ale wypady na miasto (szczególnie nieznane lub mało znane) tylko z osobą towarzyszącą. Numerów autobusów też nie widze, dopiero jak się zatrzyma to jestem w stanie wypatrzyć (domyślić sie :-)) jaki to autobus. No ale trzeba jakoś sobie radzić.
Nie chcę Cię martwic, ale jeśli Twój mąż jest osobą około 30, to istnieie ryzyko, że jego torebka też zmetnieje. Szczególnie jeśli ma olej silikonowy, bo on podrażnia torebkę i soczewke. Jeśli zaćma powstała z innej przyczyny, moze nie byc takiego efektu, ale specjalistą nie jestem, a jedynie pacjentem z dużym doświadczeniem. :-)
Dlatego istotne jest u ludzi młodych usuwanie zaćmy szybko, a nie jak jest wikłająca i dojrzała. No ale kto by na to patrzył w NFZ...
Powiem Ci, ze ja bym na Waszym miejscu zapożyczył się, bo jeśli zaćmę usuną, mąz bedzie mógł wrócic do pracy i Wasze życie sie odmieni na lepsze. Tego Wam zyczę :-)
Nadrzędny - Autor chrupka79 Dodany 2011-08-25 21:50
Cześć micho tak się mijamy na tym forum,pytałeś o wiek, mąż mój ma 46 lat. Chętnie by się z operował i to już, ale niestety co do zapożyczania sie to odpada, mamy jeszcze dwoje dzieci niepełnosprawnych więc nie ma szans.A co do pracy już tu gdzieś na forum pisałam i to nawet do ciebie on ma jeszcze drugą chorobę kręgosłupa kręgozmyk i to wyklucza go z zawodu (budowlaniec-bez możliwości zmiany zawodu ze względu na wiek i choroby), pisałam że była u niego karetka w niedzielę pewnie pamiętasz .
Nadrzędny Autor michoo7 Dodany 2011-08-26 07:55
Sytuacja nie do pozazdroszczenia...też jestem budowlańcem, tyle że w biurze. Czyli de fakto choroba oczu eliminuje go z pracy w zawodzie i właściwie kazdej innej pracy umysłowej, a choroba kregosłupa z pracy fizycznej.
Hmmm...a jak długo czekacie na zbieg usuniecia zacmy? Teraz pewnie z 2-3 lata spokojnie trzeba czekać na NFZ, co?
Skoro ma 46 lat i jest w wieku "produkcyjnym", a do tego jest właściwie jednooczny, to powinien być w kolejce priorytetowej. Niestety w szpitalach tak jest, ze ustalają priorytety. Innymi słowy, 25 losoba z wyzszym wykształceniem, aktywna zawodowo (do tej pory) jest przed 60 letnią osobą obuoczną, aktywną zawodowo z średnim wykształceniem. Niesprawiedliwe to moze, ale taki jest swiat.
Na Waszym miejscu poszukałbym szpitala mniejszego, do którego przyjeżdża lekarz operujący z większego osrodka. Może tam będzie szybciej?
3700 za jedno oko...masakra...ja pamiętam stawki 2000-2500. To ile trzeba mieć na witrektomię, albo na zmianę oleju silikonowego? Taki zabieg też mnie czeka. A czekam już z NFZ ponad 2 lata...Tyle ze w moim przypadku lekarze się boją kolejnego zabiegu (było ich w sumie 7), bo to ryzyko śródoperacyjnego odwarstwienia i powikłań i ostatecznie ślepoty. W końcu jednak olej silikonowy trzeba bedzie wymienić bo zemulsyfikuje i stanie się nieprzezierny. Już pogorszyło mi się widzenie, bo czesciowo zemulsyfikował i mgła zrobiła sie wieksza. Dlatego jestem mozna powiedziec w sytuacji patowej.
Ja też mam córkę niepełnosprawną. Mała urodziła się z sekwencją Perre-Robin, na szczescie niepełno objawową. Niestety ma chore oczka (2,5 roku a wada już -6) i jest po operacji zamkniecia rozszczepu podniebienia (problemy z mową).
Z doswiadczenia mogę Ci powiedzieć, że choroby tak naprawdę wzmacniają człowieka, na zasadzie co Cię nie zabije, to Cię wzmocni. I zawsze mają jakis ukryty sens. Zawsze powodują zmiany w naszym życiu, często ostatecznie na lepsze. Tylko człowiek po przejsciach zdrowotnych jest w stanie w pełni docenić wagę zdrowia, naprawdę.
Życzę siły, wytrwałości i powodzenia!
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Porady Centrum INTEGRACJI / Czy mogę starać się o podniesienie grupy? (4802 - wyświetleń)

Powered by mwForum 2.16.0 © 1999--2008 Markus Wichitill