Witam,
jestem po przegranej w sądzie odnośnie renty.Pokrótce: biegły sadowy neurochirurg wydał opinie niezgodną z prawdą, czyli tym co pokazywał rezonans magnet. Sad nie przychylił się do mojego wniosku o powołanie innego biegłego sądowego,mimo moich uzasadnień, co do wiarygodności opinii. Nie chciał też włączyć do akt sprawy zaświadczenia o fakcie ,że kwalifikuje się do operacji, choć na ten moment nie byłam gotowa psychicznie do tak poważnej i wielogodzinnej operacji. Sprawę oczywiście przegrałam. Prawnik , którego się radziłam, powiedział  że nie muszę przedstawić opinii innych lekarzy( nie biegłych) ale nie zgadzających się z opinia  nieuczciwego biegłego, bo sąd i tak nie weźmie tego pod uwagę. Fakt sąd uznał tę jedna opinie jako niepodważalną i niezaprzeczalnie słuszna. Po przegranej już sprawie dalej konsultowałam wynik rezonansu i moich objawów bólowych z inymi neurochirurgami, którzy jednogłośnie kwalifikowali mnie do operacji, stwierdzając, że neurochirurg nie mógł nie zobaczyć na obrazie rezonansu widocznej dużej przepukliny i ucisku na nerw. Świadczy  to o nieuczciwości biegłego sądowego, który w dodatku jest ordynatorem oddz. neurochirurgii. i na co dzień operuje. Proszę mi powiedzieć w jaki sposób mogę ( odwołać od jego decyzji nie mogę)  zaskarżyć, może se stopy cywilnej , lekarza, który narażał moje zdrowie, działając nie zgodnie z ustawą o zawodzie lekarza. Jak można ukarać nieuczciwego lekarza, działającego na niekorzyść pacjenta? W dodatku odebrano mi rentę, która w danym momencie się należała. Podsumowując:
Rady adwokata dziwne, sąd nie dopuszczał wniosku o innego biegłego i ewidentnie fałszywa opinia biegłego, co mogę z tym faktem zrobić? Czekam na odpowiedź.
Pozdrawiam