Pracowałem, lecz choroba mnie pokonała, na nic mój zapał, moja chęć do pracy, jeśli nie jest mi dane pracować...
rogal napisał:>Co bym zrobił? szukał innej pracy. Samych opłat mam ponad 2000 netto miesięcznie.>
Obyś się nie pomylił z czasem...
mam tylko dwa pytania:
W pierdzeniu w stołek... 
i w pisaniu głupot na forum, w tym, to jesteś ekstra...
no cóż niejaka bluengel by pewnie skomentowała odpowiednio dla niej, ale taka jest prawda że w Warszawie poszukują niepełnosprawnych z wyższym wykształceniem lub tych po zawodówce czy tylko podstawówce do pracy w sklepie, ochronie czy przy sprzątaniu, osoby poruszające się o kuli raczej nie mają szans na podjęcie pracy, próbowałam podjąć pracę zdalną ale nie mam tzw sztywnego łącza i nie mam telefonu a to jest wymagane, więc kicha, czekam z wielką nadzieją na operację to może zacznę normalnie chodzić
jak widać i ludzie pokrzywdzeni przez los potrafią sobie dokuczać, jest to dla mnie o tyle przykre że czasem nie widać niepełnosprawności
nie chodzi o współczucie tylko o szacunek i również o wzajemny szacunek, często spotykam się z ignorancją ze strony osób z orzeczeniem zusowskim i przyznaną rentą na stałe, osoby te uważają że są bardziej niepełnosprawne i często gardzą tymi co im się renta nie należy i mają do tego orzeczenia na czas określony, nie mówię że Ty masz takie podejście ale spotykam się z takimi osobami i jest to przykre
Niestety, to prawda... Trolla...
Ja nic takiego nie pisałem, pisałem jedynie, że są nieuczciwi skorumpowani orzecznicy i orzekani...
mam lepszy pomysł zweryfikować orzeczników i biegłych, z własnego przykładu: czy to normalne że orzecznicy nie mają dostępu do komputera, badania specjalistyczne są obecnie zapisywane na nośnikach w postaci płytek dvd niestety biegli i orzecznicy twierdzą że opisy 2-3 zdaniowe są wystarczające a płytek nie przeglądają, w trakcie mojego procesu leczenia dwóch lekarzy stwierzdiło że płytka jest ważniejsza niż suchy opis, ponadto stwierdzenia typu dokumentacja nieczytelna też świadczą o daleko posuniętej ignorancji, dodam że te badania powinny być nagrywane na video lub na dyktafony, bo wielokrotne zadawanie pytań o sytuację zawodową i o jego wiek też świadczy o ignorancji, choroby spotykają nas w różnym wieku i co rza częściej młodzi ludzie chorują
I co z tego ze będziesz jechał zgodnie z przepisami , traw na takiego "dupka"
bo dla polaków alkomaty powinny mieć skalę do 10 i może wytrzymają
no tak, masz rację łatwiej przeczytać opis do rtg na którym widnieje: staw prawy barkowy, podane imię i nazwisko oraz wiek pacjenta i jeszcze data badania, imię i nazwisko lekarz kierującego, jakieś tam numery id i nic więcej a niepełnosprawny jaki jest każdy widzi i z fusó można orzec na co chory i jak bardzo
))
może jeszcze śpi
)))))))))
tumiwisisz z mojej strony
co oczywiście nie wyklucza naszych dalszych dyskusji, sporów i wyjaśniania swojego zdania czy podejścia do tematu dyskusji. Dyskusja wedlug mnie ,nie polega na używaniu inwektyw (myślę że i według Ciebie też) tylko na znalezieniu przykładów na poparcie swoich słów a również na przyznaniu(czasami wbrew sobie, niestety) niezaprzeczalnych racji dowodom przedstawionych przez adwersarza/5/
Dyskusja (od łac. discussio, aby to omówić) – jeden ze sposobów wymiany poglądów na określony temat, popartych argumentami, prowadzona w gronie dwóch lub więcej osób. Dyskusja może mieć formę ustną (komunikacja werbalna) lub pisemną. W wyniku dyskusji dochodzi do ścierania się różnych poglądów związanych z różnymi punktami widzenia osób prowadzących dyskusję. Określenie zbieżnego (wspólnego) stanowiska, o ile do tego dojdzie, może mieć formę kompromisu lub konsensu.
w rodzinie żyję nad wyraz zgodnie, żeby nie powiedzieć w zażyłej, wzajemnej przyjaźni. Może być?
Żeby nie było Ci tak radośnie to ci zanucę :P
Nie wiesz,że od rowerów ludzi się teraz nie wyzywa?Bo to juz pod homofobię podpada! Więc nawet na teściowe się tak nie mówi. Rowery zakazane. Tylko nie twórz neologizmów, bo jęzor masz jak skalpel czasem, niewiniątko Ty.
Miałem być chirurgiem ale się nie udało . Zostałem forumowiczem
oj toż to totalny brak tolerancjiPowered by mwForum 2.16.0 © 1999--2008 Markus Wichitill
