Prośba o pomoc w badaniu

Autor jnn88 Dodany 2012-04-20 12:33

Szanowni Rodzice,
zwracam się do Was z ogromną prośbą o udział w badaniu kwestionariuszowym. Nazywam się Joanna Bul i jestem studentką psychologii. Piszę pracę magisterską na temat jakości małżeństwa w rodzinach posiadających dziecko autystyczne. Moje badania mają na celu dotarcie do jak największej liczby małżeństw, po pierwsze, aby wyniki były jak najbardziej rzetelne i miarodajne, ale też dlatego, że mogą pomóc one w propagowaniu problematyki funkcjonowania małżeństwa w środowisku naukowym i być może w przyszłości pomóc Wam.
Zamieszczam link do ankiety i z góry serdecznie dziękuję za pomoc.
https://docs.google.com/spreadsheet/viewform?formkey=dDY5QTgzbmJpVGd2SkRraFlieHJlNVE6MQ

Autor Sonka Dodany 2012-06-08 19:58 Zmieniony 2012-06-08 20:00

Jak to " na temat jakości małżeństwa" - sformułowanie chyba niezbyt właściwe, to tak jakby jakość kobiet, mężczyzn, studentów.... Co z tego wynika? Czepiam się, ale skoro się o coś prosi to trzeba umieć dobrze to wyrazić:-(

Po drugie " mogą pomóc one w propagowaniu problematyki funkcjonowania małżeństwa w środowisku naukowym" - wydaje mi się, że owe małżeństwa bardziej interesowałoby funkcjonowanie w swoim środowisku - rodzinnym, a nie naukowym. Strona naukowa nie należy do nich, tym zajmą się specjaliści....

Autor Ella. Dodany 2012-06-09 20:18

Ostatnio prawie wszystkie ankiety chcą wiedzieć ile kto zarabia. Też się czepiam bo w/g mnie nikomu nic do tego ile mam w portfelu. Takich ankiet nie wypełniam.

Autor barbara33 Dodany 2012-06-09 21:39

a ja nie wypełniam żadnych bo i tak wielkie g z tego jest jak przyjdzie co do czego

Autor Sonka Dodany 2012-06-10 13:36

Basiu, myślę, że ankiety są potrzebne....zawsze jakąś wiedzę z tego można uzyskać. W końcu cała nauka opiera się na badaniach.

Czasami wypełniam je, no bo...np studenci niektórych kierunków muszą te swoje prace napisać na analizie ankiet. I ok.
Mam zastrzeżenie co do formy,bo...po pierwsze zawsze należy poprosić o wypełnienie ( część osób tak czyni i nawet w miłych słowach), a część uważa, że im się należy, bo w końcu badają ON ( gorszą grupę ludzkości????). Autorka tego posta, bada jakość małżeństw, tak, jakby miała zamiar kosztować, czy będą Jej smakowały. Rozumiem Jej przesłanie i niezgrabność stylistyczną...zapewne chodzi tu o jakość funkcjonowania społecznego, rodzinnego czy....??? No, właśnie...

Pozdrowienia niedzielne:-)

Autor barbara33 Dodany 2012-06-10 13:53

a ja nie wypełniam bo co z tego że dzięki temu mamy niby fachowców a przyjdzie co do czego to wtedy nie mamy pomocy z nikąd