Autor eliza.b
Dodany 2012-05-28 10:42
Witam
MOŻE MACIE JAKIŚ POMYSŁ DO KOGO SIĘ UDAĆ BO SYTUACJA MNIE JUZ PRZERASTA
Moje mama mieszka w domu komunalnym we Włochach gdzie administracja budynku rządzi się swoimi prawami
Nie ma możliwości podjazdu pod klatkę schodowa samochodu .
Brama jest zamykana na pilota .Pod domem jest garaż podziejmy na 48 miejsc gdzie zajętych jest tylko 3 i te osoby mogą wjechać na teren posesji .
Niestety ani karetka pogotowia ani np inne auto nie ma takiej możliwości
Moja mam jest inwalida I grupy po udarze mózgu i z licznymi schorzeniami typu cukrzyca i inne których nie będę wymieniać
Od roku próbuje uzyskać możliwość wjazdu na posesje żeby Np wozić mamę do lekarza swoim autkiem .
Niestety bezskutecznie .Po interwencji gazety administracja zgodziła się na to żebym miała możliwość wjazdu na posesje pod warunkiem że będę miała tzw. KARATE PARKINGOWA
to jest jakiś absurd po co mi karta parkingowa na wjazd na podwórko
Chciałam nawet wyrobnic taka kartę ale okazało się orzeczenie ZUS nie wystarczy i trzeba się udać na dodatkowe badania .
Czy ja mogę zrobić to bez konieczności ciągnięcia mamy do centrum / bo wtedy na taka podróż musze wynająć pielęgniarkę ze jak cos się bedzie działo bedzie wiedziała co ma robić /
Czy może taka komisja może przyjechać do domu ??
A może macie jakieś inny sposób na rozwiązanie tej sprawy zapraszam na emeila eliza.biernat@wp.pl