Ja mam jutro dzień z wnuczkami-maluszkami, zaplanowałam malowanie wydmuszek. Już się widzę po tej akcji i po innych....po czworakach do siebie będę pewnie wracać z umęczenia. ;-D ;-D
Co to za radośc " na czysto". Ciasteczko nie wiem jak u Ciebie, ale u mnie jak moi panowie zaczną np. gotowac, to ja sie dziwie P.Bogu, że grzmotem ich nie połaskocze za wygląd kuchni.Dzieci sa i małe i duże:D
Hm...dużo by opowiadać:) Ale 'mistrz kuchni' robi za to bardzo dobrą sałatkę i bigos. Umie też ładnie dekorować i podać z uśmiechem dumy z siebie. Ale bałaganiarz jest, więc te gromy by trzeba równo obdzielać.)
Masz racje. Jemu wyciągnięcie wątków które są rozrywką tylko dla trolli i staruszki zajmuje minutę. Mi ich schowanie zajmuje dużo więcej. Cho ć jak zauważyłaś mógłbym jego sposobem bez sensu też zrobić to w dwie minuty
GÓ....MNIE OBCHODZI JAK PISZE NIECH SE PISZE NAWET OBGRYZIONYM OŁOWKIEM SKORO CHCE NNIECH PISZE.PRZECZYTAŁAM CO NAPISAŁA DZISIAJ POZEGNANA LIDZIA I TO JEST POROWNYWALNE Z 30 KUTNEM,18 KROKODYLEM I 33 WALDEMAREM ALE TEGO NIE WIDZISZ .I ONA I SYLWEK I TROLKA TAK SAMO SIE CIESZA ZE MOGA PISAC TO CO CHCA I JAK CHCA.NIKOGO NIE ZMUSISZ DO CZYTANIA PIGMALIONA LUB KK TYLKO TY JESTES JAKIS NIEREFORMOWALNY I STALE PIERDZISZ TAK SAMO I O TYM SAMYM.