Zdarzenia.

Autor walpoz Dodany 2013-01-01 20:49

I co dzisiaj się nim dzieje, żyje czy bywa?

Autor bonafides Dodany 2013-01-01 21:17

Widziałam go tylko raz.Nie mam pojęcia walpoz.

Autor walpoz Dodany 2013-01-01 21:25

Wydaje mi się że jemu chodziło o coś innego. To bycie czy życie, dotyczy również on.

Autor bonafides Dodany 2013-01-01 21:45

Zauważyłeś walpoz? Króciutkie zdanie, a tyle znaczeń.

Autor walpoz Dodany 2013-01-03 20:25

Tak jak Szekspirowskie - być albo nie być :-)

Autor 62norbi03 Dodany 2013-01-02 22:24

Ja odpowiedziałbym na to jego pytanie: Warto być i żyć, ponieważ, każdy człowiek, nie ważne, czy żyje jak roślina i kontaktuje się za pomocą mrugnięcia oka ze światem, lub taka osoba co nie może podejmować samodzielnie decyzji, wszyscy ci ludzie mają jedno życie, i mają prawo do życia pomimo swych ułomności, niesprawności, ponieważ Pan Bóg im każdym przydzielił swoją misję, i to bez wyjątku, a do powoływania na "tamten lepszy świat", u boku swego jest Pan BÓG, nie możemy decydować za niego... Nikt, żaden lekarz, polityk, bogacz. król, nie może decydować o długości życia człowieka, nawet człowiek sam, nie może o tym decydować... Nie poprawiajmy Boskiej woli, bo to nam na dobre nie wyjdzie...

Autor bonafides Dodany 2013-01-04 00:36

Norbi,coś niedobrego dzieje się z dzisiejszą młodzieżą. Przkład z mojej pracy. Zdrowy, młody, mający własne mieszkanie,pracę, dziewczynę i jedzie nad wodę, by tam na drzewie się powiesic.W zeszłym roku doszło do takich tragedii w mojej miejscowości 11 razy. W pięciu przypadkach nie zostawili listów pożegnalnych i do dziś zadajemy sobie pytanie: dlaczego?

Autor walpoz Dodany 2013-01-04 00:44 Zmieniony 2013-01-04 00:46

Bona, zalecam natychmiast zmień miejscowość.
Nigdy nie zrozumiemy przyczyn takich tragedii, tragedii dla rodziny, dla najbliższych. Ja nie rozumiem.

Autor bonafides Dodany 2013-01-04 00:47

Walpoz, ja tez nie rozumiem:( Każdego ranka budzę się i cieze się, iż mogę wstac z łóżka.Domyslam się, że rozumiesz jaka to frajda:)

Autor walpoz Dodany 2013-01-04 00:57

Eeee tam gadasz ;-)

a kości trzeszczą.

Autor bonafides Dodany 2013-01-04 01:12

hahahahah, dobre pytanie.Kolega mi powiedział nie tak dawno, że jesli jeszcze "mogę", tzn. nie jest żle. No to mi się wyrwało! Wyuzdana chyba jestem?!

Autor 62norbi03 Dodany 2013-01-04 02:19 Zmieniony 2013-01-04 02:26

Nie wiem, ale to mi wygląda na tzw. hipnozę zbiorową... Ktoś ma w tym cel, aby się ich pozbyć... Moim zdaniem, nie odpowiednia osoba posiada umiejętności dawania sugestii, może to być jakaś osoba która zajmuje się zawodowo tym zagadnieniem a pokątnie realizuje swoje mroczne celle...

Autor bonafides Dodany 2013-01-04 12:52

Mozliwe norbi,niczego nie mozna wykluczyc.

Autor lidian Dodany 2013-01-04 13:03

Norbi Ty wszędzie węszysz teorie spiskowe. :-)

Autor bonafides Dodany 2013-01-04 19:32

Lidian, to tylko przezornośc norbiego.

Autor lidian Dodany 2013-01-04 19:49

Przezorność to zdolność przewidywania, ostrożność, zapobiegliwość. Czy sądzisz , że to odnosi się do wątku , o którym mowa?

Autor Sonka Dodany 2013-01-04 19:59

>może to być jakaś osoba<

Norbi, jakaś osoba, jedna, ma na celu "zagładę" O.N. ?
Eee...

Autor 62norbi03 Dodany 2013-01-04 20:24

a tu nie chodzi o niepełnosprawnych a o zdrowych, dobrze usytuowanych młodych ludzi... Bo niepełnosprawni najczęściej nie mają grosza przy sobie...

Autor lidian Dodany 2013-01-04 20:33

Norbi, to nie jest prawdą. Nie wszystkie ON są niezamożne.

Autor Sonka Dodany 2013-01-04 20:36

I nie wszystkie ON żyją tylko z renty....

Autor lidian Dodany 2013-01-04 20:42

Mają też swoje firmy.

Autor REA Dodany 2013-01-04 22:05

Norbi Ty dreszczowce powinieneś pisać :-)

To tylko skutek konieczności życia w bardzo małym mieście bez perspektyw i pomocy.

Autor 62norbi03 Dodany 2013-01-04 23:26

no cóż, sama bonafides, napisała, że to nie jest wykluczone... Może tak być, ale nie musi, wszystko da się sprawdzić...

Autor lidian Dodany 2013-01-04 23:56

Przepraszam, a skąd ona może o tym wiedzieć? Przytaknęła Ci z grzeczności.

Autor 62norbi03 Dodany 2013-01-05 00:00

a nie wiem... Może dowiemy się...