Odmowa pryznania renty socjalnej

Autor michoo7 Dodany 2013-02-01 12:33

Dziwne. Byłeś niezdolny a teraz już nie jesteś? Coś się zmieniło? Poprawił sie Twój stan zdrowia? Przeszedłeś operacje, która poprawiła Twój komfort zycia?
To nie fakt punktu 1, to raczej cudowne uzdrowienie Cie przez ZUS lub faktyczna poprawa.
Uznali że nie jesteś całkowicie niezdolny do pracy i to było podstawą do odrzucenia roszczenia.

Autor fibonacci Dodany 2013-02-01 13:19 Zmieniony 2013-02-01 13:29

To jak rozumiem źle to interpretuje i najzwyczajniej w świecie ZUS mnie uzdrowił. Nie zdarzyło się nic co by poprawiło mój stan zdrowia. Co do mojego pytania względem dokumentacji, czy mogę zgłosić się do ZUS w celu zrobienia kopii dokumentów? Nie będzie z tym żadnych problemów? Zamierzam się odwołać od decyzji ZUS.

Autor jk1 Dodany 2013-02-01 19:07

masz pelne prawo do wgladu do swoich akt jak tez zrobienia xerokopi z potrzebnych Tobie akt Odwolaj sie od decyzji ZUS do sadu okregowego za posrednictwem ZUSu w ktorym zostala wydana niekorzystna dla Ciebie decyzja

Autor MrWoland Dodany 2013-02-01 20:32

Przysługuje Ci zasiłek pielęgnacyjny z MOPS, niezależny od dochodu, jeśli spełniasz ten warunek - osoba niepełnosprawna w wieku powyżej 16 roku życia legitymująca się orzeczeniem o umiarkowanym stopniu niepełnosprawności, jeżeli niepełnosprawność powstała w wieku do ukończenia 21 roku życia.
http://mops.e-sochaczew.pl/media/index.php?pokaz=kontent&idKontent=181&MediumID=146
I zasiłek stały z MOPS - jeśli spełniasz kryterium dochodowe.
http://pomocspoleczna.ngo.pl/x/72550
Przy zasiłku stałym masz też ubezpieczenie zdrowotne. Ale nie możesz być zarejestrowany jako bezrobotny tylko jako poszukujący pracy - musiałbyś zmienić to w PUP.
Możesz oba zasiłki pobierać w trakcie sprawy sądowej. Jeśli wygrałbyś sprawę w sądzie, ZUS musiałby Ci zwrócić zaległe renty, a wtedy Ty musiałbyś zwrócić MOPS sumę pobranych zasiłków stałych (bez pielęgnacyjnych). W praktyce ZUS zamiast na Twoje konto przelałby odpowiednią kwotę na konto MOPS.
Moim zdaniem ZUS mówi jasno - nie przyznał Ci renty, bo Komisja Lekarska potwierdziła opinię Orzecznika - czyli także nie uznała Cię za całkowicie niezdolnego do pracy: "Z analizy akt rentowych wynika, że Komisja Lekarska Zakładu Ubezpieczeń Społecznych orzeczeniem z dnia xx.xx.xxxxr ustaliła, że nie jest Pan całkowicie niezdolny (całe uzasadnienie)". A te punkty to zwykła formułka prawna, która musi być na każdej decyzji ZUS. Pozostaje Ci chyba jedynie droga sądowa. ZUS nie robi problemu z wglądem do akt rentowych.
Byłem w podobnej sytuacji - dwa razy na trzy lata renta socjalna, a potem orzecznik "cudownie" mnie uzdrowił. Przeszedłem drogę sądową i cały czas pobierałem oba zasiłki, bo nie miałem innych dochodów. Teraz sądownie odzyskałem rentę socjalną i nadal pobieram zasiłek pielęgnacyjny z MOPS.

Autor Kundzia Dodany 2013-02-01 21:58

Ja zasiłek pielęgnacyjny pobieram z urzędu miasta a nie MOPS.

Niestety mnie po 8,5 latach bycia całkowiecie niezdolnej do pracy cudownie uzdrowiono. Obecnie to plaga uzdrowień, głównie osób pobierających renty soc.

ZUS, udostępnia akta, oraz robi na miejscu ksero tego co chcemy, robi to za darmo

Autor MrWoland Dodany 2013-02-02 00:34

Zasiłek pielęgnacyjny wypłaca wójt (burmistrz lub prezydent miasta), może on upoważnić do wypłaty tego świadczenia swojego zastępcę albo kierownika ośrodka pomocy społecznej
http://www.pzn.org.pl/porady/46-swiadczenia-emerytalno-rentowe/367-dodatek-pielegnacyjny-i-zasilek-pielegnacyjny.html
W sądach jest mniej "cudownych uzdrowień" niż w ZUS.

Autor fibonacci Dodany 2013-02-02 11:51

Wcześniej dowiadywałem się jak wygląda moja sytuacja, a dniu wczorajszym zrobiłem odpowiednie przygotowania. @MrWoland zrobiłem podobnie jak zasugerowałeś w komentarzu, z tą różnicą, że zasugerowali mi zasiłek pielęgnacyjny i okresowy (dla osoby samotnie gospodarującej).
Sprawa druga, jak wyglądają decyzje lekarza orzecznika i komisji ZUS na papierze? Czy to jest coś na zasadzie filmów Barei (co mi zrobisz jak mnie złapiesz) czyli nie jesteś całkowicie niezdolny i "udowodnij nam", że jest inaczej - czy owe decyzje są uzasadnione. Czy tego typu dokumentacja znajduje się w mojej teczce w ZUS? Bo jeżeli tak to poprzedni lekarze orzecznicy także musieli uzasadnić, że jestem całkowicie niezdolny a nic się z tej sytuacji nie zmieniło co by mogło świadczyć o jakiejkolwiek poprawie, wręcz przeciwnie. Niemniej przypuszczam, że decydującą role w takiej decyzji miał lekarz orzecznik i konsultant w jednej osobie.

Autor MrWoland Dodany 2013-02-02 15:59

W aktach ZUS są protokoły, w których lekarze szczegółowo uzasadniają swoją decyzję. Mnie napisali, że przystosowałem się do niepełnosprawności. Może Ty też się już przystosowałeś? ;-)

Specjalnie zapytałem biegłego w sądzie, co to znaczy "przystosowany do niepełnosprawności". Powiedział, że nie wie.
Trudno, żeby konsultant zaprzeczył orzecznikowi skoro była to jedna i ta sama osoba. Musiałby mieć rozdwojenie jaźni.

Autor fibonacci Dodany 2013-02-04 11:00

Właśnie dzwoniłem do ZUS z pytaniem o wgląd i możliwość kopii dokumentów, w pierwszym odruchu pani poinformowała mnie, że nie mogę kopiować dokumentów ponieważ dokumenty tam znajdujące są tajne - bez kitu. Po mojej dalszej rozmowie dokumenty z tajnych zrobiły się zaplombowane i "my ich nie otwieramy". Przy dalszej rozmowie i powołaniu się na prawnika (to był blef z mojej strony) pani, po rozmowie z inną osobą z ZUS potwierdziła, że będę mógł zapoznać się z teczką jeżeli ZUS z Koszalina się zgodzi (dodam, że ZUS w którym się odwołuje mieści się w mieście powiatowym). Za chwilę jadę do ZUS-u i zobaczę co będzie dalej.

Autor MrWoland Dodany 2013-02-05 20:25 Zmieniony 2013-02-05 20:30

Ja nie miałem problemów z dostępem do akt, zrobiłem kserokopie części dokumentów (tych potrzebnych do sprawy w sądzie). Ale może Twój ZUS wymaga większej gimnastyki.
http://prawo.rp.pl/artykul/611070.html

Autor fibonacci Dodany 2013-02-06 12:59

Tak sobie myślę, ile takich niekompetentnych urzędników pracuje w ZUS? Co w wypadku gdy osoba nieświadoma swoich praw zgłosi się do takiego urzędnika? Po prostu masakra, owa osoba przez telefon kłamała (inaczej tego nazwać nie potrafię) i nic sobie z tego nie robiła. Twierdziła, że dokumenty są poufne, następnie, że są zaplombowane i my ich nie otwieramy. Zapytała także po co panu te dokumenty? przecież wszystko jest w decyzji! brak słów.
Pojechałem do ZUS-u, miła pani przyniosła dwie teczki, jedna z nich była zaplombowana, zadzwoniła do ZUS-u w Koszalinie, uzyskała zgodę na otwarcie teczki do mojego wglądu. ZUS nie ma nakazu użyczania urządzeń do kopii dokumentów i to zależy od dobrej woli urzędniczki. Mimo, że pani urzędnik była miła kopii dokumentów nie chciała mi zrobić. Wypełniłem wniosek o kopie dokumentów które uważałem za potrzebne, wniosek zostanie wysłany do Koszalina. Na miejscu zrobią kopie i przyślą mi na mój adres zamieszkania. Będzie to trwało około 1 tygodnia.
Oczywiście pobieżnie przejrzałem teczkę, nie znalazłem tam żadnego uzasadnienia które by wskazywało jakąkolwiek poprawę, zmiany przepisów czy cokolwiek co by zmieniało mój status. Jedynie suche dane w których dostrzegłem małe nieścisłości. Sądziłem, że to będzie uzasadnienie coś w rodzaju uzasadnienia wyroków sądu, oczywiście nie dosłownie. W dokumencie komisji lekarskiej, na jej ostatniej stronie dostrzec można było kwestię kilku linijek z których wyczytałem, że został pan uznany za częściowo niezdolnego do pracy.

Autor MrWoland Dodany 2013-02-06 19:17 Zmieniony 2013-02-06 19:23

Częściowa niezdolność - stąd odmowa renty.
Jak ktoś jest bezradny i nikt go nie reprezentuje w urzędach, to masakra.
Najważniejsze, żebyś w terminie złożył odwołanie od decyzji ZUS do sądu za pośrednictwem ZUS.
W moim przypadku decydująca była opinia biegłego powołanego przez sąd na mój wniosek. Biegły inaczej ocenił moją zdolność do pracy niż orzecznicy ZUS. Sprawa trwała długo i korzystałem z pomocy prawnika. Na każdą rozprawę przychodził prawnik ZUS, to było dla mnie bardzo stresujące. Ale i tak ZUS wiele spraw przegrywa, więc masz szanse wygrać.
Taki link znalazłem. Nie jestem prawnikiem, ale chyba dali tu dobre rady.
http://zus.pox.pl/zus/jak-odwolac-sie-od-decyzji-zus.htm