CZY WARTO PISAC PISMO Z INFO DO SADU PRACY?

Autor Como Dodany 2013-02-05 23:18

Dzien dobry.. jestem tu nowy.. Po krótce - miałem wypadek w kwietniu 2010r. - powazne złamanie nogi..- operacja, płytka i 9 srub..(na stałe, nie usuniete do dzis)..Po rehabilitacji pozostał mi przykurcz sciegna Achillesa i niewielkie ograniczenie ruchomosci nogi w stawie skokowym. Po odebraniu mi swiadczenia rentowego w ZUS (miałem je po tak powaznym złamaniu przyznane na 1 rok) odwołałem sie od decyzji lekarza orzecznika (- miałem po jego badaniu i decyzji o zdolnosci do pracy jeszcze 2 x rehabilitacje - badanie miesiac po odebraniu swiadczenia, a rehabilitacje za 2 i 4 m-ce pozniej..)..Potem była Komisja lekarska ZUS ( na komisji było tylko 2 lekarzy - a ma byc 3..to wazne?).. Po złozeniu pozwu do Sadu Pracy przeciwko decyzji lekarza orzecznika ZUS..a pozniej Komisji lekarskiej ZUS - Sad Pracy w W-wie wysłał mnie na badanie do lekarza sadowego w moim miescie (nie pojechałem na rozprawe do W-wy, miałem usprawiedliwienie)... I teraz: ..lekarz sadowy w trakcie badania - nie miał pojecia o przedstawionej przeze mnie dokumentacji z leczenia (okres ok. 1,5 roku) - chyba w ogóle jej nie czytał!! ( a w opinii podał inna konczyne niz była leczona)!!...
całosc oczywiscie konczac konkluzja - zdrowy, zdolny do pracy..Kolejny "cudotworca":..jak ci Orzecznicy z ZUS...
PYTANIE: - czy warto pisac jakies odwołanie, podwazenie decyzji biegłego lekarza sadowego do Sadu Pracy w W-wie (rozprawe mam za miesiac)..podwazajac tresc i zasadnosc jego opinii?.. - J/w - lekarz opisał inna konczyne niz była leczona..wykazał sie totalna niekompetencja i olewnictwem..Czy to cos pomoze mi w Sadzie Pracy?..Warto probowac?..
Pozdrawiam i czekam na jakiekolwiek sugestie..

Autor marysiak47 Dodany 2013-03-07 14:40

Sam chyba odpowiedziałeś na to pytanie. Czy badanie lekarza było rzetelne? Nie było. Czy więc wydana na podstawie tego nierzetelnego badania opinia jest zgodna ze stanem faktycznym? Zapewne nie jest i nie możesz więc pozwolić, żeby była podstawą do wydania wyroku w Twojej sprawie. W tej sytuacji logiczne jest odwołanie się od opinii biegłego. Opisz po prostu okoliczności i złóż wniosek o ponowne, tym razem rzetelne badanie. Nie powinno być problemu. Powodzenia!

Autor trolla Dodany 2013-03-07 14:52

oczywiście że należy, sąd opiera się na opiniach biegłych jako że sędzina badź sędzia z powdów oczywistych nie zna się na schorzeniach i nie patrzy na chorego tylko czyta opinie, należy napisać odwołanie najlepiej odrzucające orzeczenie i poprosić o powołanie nowych biegłych, zapewne będą stosować psychotechnikę (też to przechodzę) ale tzreba bo przypadki pomylenia kończyn są u nas nagminne

Autor Como Dodany 2013-03-09 19:53

Dziekuje za rady - gdyby nie to forum ..juz dawno bym odpuscił..
Proszę, napiszcie mi jeszcze - jeśli bedą wymyślac jakieś badania np. psychiczne (psychologiczne) itp..czy muszę na nie iść?..jeśli się nie stawie na takie badanie (nie mam ochoty - lepiej niech zrobią badanie ..- biegłemu sądowemu który wydał opinie..) czy Sąd może mnie do tego zmusić itp.? Czy wyda wyrok na podstawie dotychczasowej dokumentacji z leczenia plus ew. opinia innego biegłego sądowego?, którego Sąd zapewne wyznaczy..
Pozdrawiam!

Autor trolla Dodany 2013-03-09 20:22

no niestety Sąd ma prawo skierować na badania specjalistyczne w razie konieczności i nawet na odpłatne ale niestety nie wiem czy można dochodzić zwrotu kosztów ewentualnych badań.
Jeżeli nie wykona się badań na które kieruje Sąd może być odrzucona apelacja, ale myślę że zakończy się na opini biegłego, ale jak już wspomniałam najlepiej odzrucić w całości orzeczenie Sądu i zgłosić o ponowne rozpatrzenie wniosku z powołaniem nowych biegłych.

Autor marysiak47 Dodany 2013-03-17 14:06

Myślę, że nie ma się co martwić na zapas. W razie czego warto chyba wykazać dobrą wolę i się zgłosić na badania? Niczym przecież nie ryzykujesz.