www.niepelnosprawni.plStrona główna forum
forum.niepelnosprawni.pl - Nie jesteś zalogowany
Strona główna forum Regulamin i pomoc Szukaj Rejestracja Logowanie
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Porady Centrum INTEGRACJI / Grupa inwalidzka - renta socjalna - pracodawca. (17377 - wyświetleń)
- Autor pracownik umysłowy Dodany 2013-03-13 11:16
Witam wszystkich po raz pierwszy na forum.
Postanowiłem napisać tutaj ponieważ mam trochę zawiłą sytuację - przynajmniej z mojego punktu widzenia.
W latach 90-tych w wieku 16 lat dostałem II- grupę inwalidzką przyznaną na stałe i pobierałem z tego tytułu przysługujące mi świadczenia najpierw z MOPS-u a później z ZUS-u rentę socjalną.
Kilka lat temu podjąłem pracę jako pracownik biurowy.
Wtedy obowiązywał próg 30% średniej krajowej ( dopuszczalny przychód przy rencie socjalnej) to zawiesiłem rentę bo przekraczałem go.
Ponieważ nie za bardzo wiedziałem wtedy co i jak, to pracodawcy nie podałem, że jestem osobą niepełnosprawną bo nie wiedziałem że jest to do czegoś mu potrzebne (moja pierwsza praca). Również będąc już 2 razy na badaniach okresowych w medycynie pracy nie poinformowałem lekarza o tym - nie było to związane z tym, że chciałem coś ukryć a jedynie w danej chwili nie przychodziło mi do głowy, że jest to ważne przy pracy biurowej bo "inwalidztwo" mam od niemal samego urodzenia i tak się z nim "zżyłem", że go już nie zauważam. A na pierwszy rzut oka nie jest ono widoczne na tyle aby odrazu lekarz sam je zauważył.
Teraz dowiedziałem się, że mogę odwiesić rentę socjalną bo podniesiono próg do 70% i ja go nie przekraczam.
W ZUS-ie mi powiedziano, że spokojnie mogę pracować i ich interesuje tylko zaświadczenie o dochodach moich i oświadczenie iż chcę odwiesić rentę.

I teraz mam pytania:
- jak sprawę załatwić z pracodawcą, czy informować go o mojej grupie inwalidzkiej (poczytałem trochę i dziś już wiem, że w razie jakiegoś wypadku mogę odpowiadać prawnie za zatajenie informacji o grupie dlatego chciałbym mieć wszystko wyprowadzone na czysto) ?.

- chciałbym zrzec się( w przypadku gdybym poinformował pracodawcę o niepełnosprawności) z przywilejów os. niepełnosprawnej; jak dotąd pracowałem normalnie i nie narzekałem, że ich nie ma. Czy mogę zrzec się tych przywilejów i jak to zrobić?

- jak teraz załatwić sprawę z lekarzem w medycynie ?

Wiem, żę sam trochę sobie zagmatwałem sprawę ale to wszystko jest raczej z mojej niewiedzy niż z chęci ukrycia czegoś...
Nadrzędny - Autor michoo7 Dodany 2013-03-13 13:13
NIe musisz powiadamiać pracodawcy o niepełnosprawności i posiadanym orzeczeniu, to przywilej a nie obowiązek. Nie informujesz, nie korzystasz z praw przysługujących osobie niepelnosprawnej ( 7 godzin pracy, chyba juz zawieszone i 10 dni urlopu wiecej). Pracowałes do tej pory bez okazywania orrzeczenia, pracuj tak dalej.
ZUS jak sam napisałes nie wnika czy pracujesz czy nie, jesli nie przekraczasz 70% to ich to nie obchodzi, a renta bedzie wypłacana. To taki polski bezsens.
Ja mam podobna sytuacje, aczkolwiek informowalem na wstepie pracodawce o niepelnospr. co nie zmienilo faktu ze pracuje jako osoba zdrowa. Pobieram tez rente z tyt. całk. niezdolnosci do pracy (bezsens ustawodawcy) i nie przekraczam tych 70% sredniej krajowej, a zus nie czepia sie ani o prace, ani o charakter pracy i (tryb chroniony czy nie).
Nadrzędny - Autor Kundzia Dodany 2013-03-13 14:27

>ZUS jak sam napisałes nie wnika czy pracujesz czy nie, jesli nie przekraczasz 70% to ich to nie obchodzi, a renta bedzie wypłacana. To taki polski bezsens.
>Ja mam podobna sytuacje, aczkolwiek informowalem na wstepie pracodawce o niepelnospr. co nie zmienilo faktu ze pracuje jako osoba zdrowa. Pobieram tez rente z tyt. całk. >niezdolnosci do pracy (bezsens ustawodawcy) i nie przekraczam tych 70% sredniej krajowej, a zus nie czepia sie ani o prace, ani o charakter pracy i (tryb chroniony czy nie).


dlatego uważam że powinno być do wyboru albo praca albo renta,
jak ktoś jest zdolny do pracy niezależnie od warunków to nie powinien być całkowicie niezdolny do pracy bo to absurd,
i obowiązkowa weryfikacja osób ze stałymi orzeczeniami, przez ostatnie lata zaostrzyły się kryteria orzekania o niezdolności do pracy, zwłaszcza przyzawanie renst soc gdy przeszły one do ZUS. Dzisiaj połowa tych co miała wydane orzeczenia przez MOPS nie dostała by renty w ZUS.
Nadrzędny - Autor pracownik umysłowy Dodany 2013-03-13 14:47 Zmieniony 2013-03-13 14:52
Z twojej wypowiedzi odczytuję tylko jedno - orzeczenia wydane przed przejęciem przez ZUS były naciągane, podpłacane itd. Jakie to polskie - szukanie we wszystkich złodziei, naciągaczy itd.
Ale idąc dalej twoim tokiem myślenia powinno się zweryfikować wszystkie wogóle uprawnienia typu prawo jazdy itd, bo przecież teraz są ostrzejsze kryteria ich przyznawania...

A tak wogóle odnośnie tego, że albo praca albo renta to powiem tak:

- z miłą chęcią oddam ci moją niepełnosprawność i będę tylko pracował - chciałabyś?

- sądzisz, że tylko z renty socjalnej człowiek może wyżyć? Jeżeli tak to ci współczuję...

P.S.  Nie żebym Ci źle życzył ale uważam, że trochę z innej perspektywy patrzysz...
Nadrzędny Autor michoo7 Dodany 2013-03-13 15:06
Zgadzam sie z Tobą. Z samej renty nie wyżyjesz, bo jest zwyczajnie za niska, "dorabać" można wg idiotycznej ustawy przy całkowitej niezd. , ale dzieki tej luce możemy godniej żyć. Bo tak naprawde umowmy sie - jaki procent osob niepelnosprawnych ( nie cwaniakow z orzeczeniem) moze pracowac za godna stawke i rywalizowac w pelni z osobami zdrowymi?
Nie żongluj chorobą. Wiadomo ze nikt nie chce być chory i niepelnosprawny z tego powodu. Każdy walczy ze swoimi słabosciami i są one dla niego miernikiem jego nieszczęścia. Rób swoje i nie przejmuj sie opiniami innych ludzi, szczegolnie takich, ktorzy Cie nie znaja.

Pozdrawiam
Nadrzędny - Autor Kundzia Dodany 2013-03-13 15:55

>Z twojej wypowiedzi odczytuję tylko jedno - orzeczenia wydane przed przejęciem przez ZUS były naciągane, podpłacane itd. Jakie to polskie - szukanie we wszystkich złodziei, naciągaczy itd.


nie wszyscy byli naciągaczami itd, ale wielu miało przyznawane np sory ale na brak 2-3 palców u nogi, na depresjcę, na inne schorzenia , na zawał gdzie dziś osoba po zawale wraca do pracy po kilu dniach, (osobiście znam takich osób masę i nie tylko ja), dzisiaj wiele z tych osób jest zdrowych w lepszym stanie zdrowia i ma zupełnie inne kwalifikacje zawodowe, kiedyś osobom z podstawowym wykształeceniem na depresje w MOPS dawano renty na stałę bo uznawano że nie rokują że podniosą kwalifikacje, znam osobiście masę takich osób a dziś mają po kilka kierunków studiów i są osobami zupełnie zdrowąwymi. Masa takich cwaniaków się załapała

Nie mówię że wszyscy są tacy, bo to nie prawda, są schorzenia które się nie poprawią, ale właśnie weryfikacja pozwoliłaby odebrać świadczenia osobom które tak na prawdę nie powinny mieć świadczenia  a osoby które rzeczywiście są niezdolne do pracy dalej miałaby te świadczenia .

>- z miłą chęcią oddam ci moją niepełnosprawność i będę tylko pracował - chciałabyś?


skoro nie przeszkadza ci w pracy i nawet lek, medycyny pracy tego nie uważa za problem, chętnie :-)

>sądzisz, że tylko z renty socjalnej człowiek może wyżyć? Jeżeli tak to ci współczuję...


zyłam tak ponad 8 lat, po opłaceniu rachunków zostało 100ł na jedzenie, wegetacja, ale zdrowie nie pozwoliło na podjęcie pracy. Skoro do tej pory pracujesz i starczało ci, to teraz nagle nie starcza? bo podniesli próg dochodowy? Przykładem może być bluengel, która uważa że na rentę wróci jezeli zdrowie już jej nie pozwoli. Uważam, ze jezeli dalejsz radę pracować to pracuj :-)

zyjemy w absurdzie, gdzie osoby rzekomo całkowiecie niezdolne do pracy pracują, rozumiem częsciowo niezdolne do pracy

kolega zarabia 3,8tys netto i pobiera 153zł pielęgnacyjnego, ma znaczny stopień a ma tylko nogę krótszą o niecałę 5 cm - jest to problem nie powiem ale nie na znaczny stopień.
Nadrzędny Autor pracownik umysłowy Dodany 2013-03-13 17:12
Kundzia, do tej pory starczało mi i dalej starcza, co prawda nie zarabiam kokosów tak jak w opisywanym przypadku kolegi (3 800 PLN )ale nie uważam, że odbieranie tego co zgodnie z prawem mogę odebrać jest czymś złym.
Kiedyś byłem człowiekiem honorowym ( i nadal zostałem ale w pewnych dziedzinach) ale życie mnie nauczyło, żę nie warto unosić się honorem. Ludzie zarabiający kilkakrotnie więcej niż ja "wystawiają ręce" po grosze to czemu ja nie mam wziąć to co mogę?
Uważam, że każda osoba niepełnosprawna jest już dosyć przez los pokrzywdzona więc sięganie po rentę gdy się pracuje nie jest w moim mniemaniu niczym złym. Powiedzmy taka rekompensata od losu.

Oczywiśćie cały czas piszę o osobach które nie są na rencie z powodu braku " jedynki " w uzębieniu.

A tak na marginesie jeżeli sprawa tyczy się mojej osoby. Moja niepełnosprawność powstała na wskutek błędu lekarza gdy byłem niemowlakiem a że były to czasy poprzedniego ustroju i wzrostu buntu w społeczeństwie to nikt nie domagał się niczego od szpitala/ lekarza bo każdy był zadowolony, że żyje.
W dzisiejszych czasach za taki błąd przynajmniej lekarz musiałby wypłacić porządne odszkodowanie z którego odsetek bankowych mógłbym godnie żyć...

Dlatego tym bardziej uważam, że renta w moim przypadku jest to takie odszkodowanie od Państwa...
Nadrzędny - Autor Kundzia Dodany 2013-03-13 14:35

>Również będąc już 2 razy na badaniach okresowych w medycynie pracy nie poinformowałem lekarza o tym - nie było to związane z tym, że chciałem coś ukryć a jedynie w danej >chili nie przychodziło mi do głowy, że jest to ważne przy pracy biurowej bo "inwalidztwo" mam od niemal samego urodzenia i tak się z nim "zżyłem", że go już nie zauważam. A na >pierwszy rzut oka nie jest ono widoczne na tyle aby odrazu lekarz sam je zauważył.


>- jak teraz załatwić sprawę z lekarzem w medycynie ?


nie wiem czy nie będzie problemu u tego lekarza skoro zataiłeś przed nim, natomiast skoro twoja niepełnosprawność nie przeszkadza ci w tej pracy, to zapewne lekarz wyda zgodę na dalszą pracę

>Teraz dowiedziałem się, że mogę odwiesić rentę socjalną bo podniesiono próg do 70% i ja go nie przekraczam.


już w ZUS trzeszczą o tym że po zmianie progu nagle wracają niepełnosprawni z orzeczeniami wydanymi przez MOPS, gdzie do tej pory pracowali zwieszając świadczenia
Niestety tym sposobem ZUS będzie musiał szukać coraz więcej oszczędności, wiadomo kosztem orzeczeń okresowych bo tych stałych nie mogą nawet zweryfikować, ani wysłać na nowo na komisję lekarską.
Nadrzędny - Autor bluengel Dodany 2013-03-13 14:57
Kundzia, czytając np. Twoje pierwsze posty na forum - słowa w tym poście brzmią w "Twoich ustach" nieco dziwnie... Przecież sama piszesz często, że chętnie byś i pracowała, i pobierała rencinę - mało tego, uważając się za fizycznie niezdolną do żadnej pracy...
No, chyba że masz na myśli sytuację idealną czyli utopię (czytaj: renta w wysokości wystarczającej na wszystko) czyli nie warto nawet pisać.
Nadrzędny - Autor Kundzia Dodany 2013-03-13 15:37
Nie, jakbym pracowała to bym nie brała renty, nigdy tego nie napisałam że chciałabym i rentę i pracę.
Póki dawałam radę, pracowałam nawet nie występowałam po rentę bo uważałam że renty należą się wyłącznie osobom niezdolnym do pracy a ja jeszcze mogłam pracować choć czułam się różnie ale mogłam pracować. Niestety pracując pogarszał mi się stan zdrowia, z pracy nieprzytomną zabierała mnie karetka pogotowia i lądowałam na kardiologii na minimum tydzień. Z czasem coraz częściej, kilka razy w miesiacu aż mnie zwalniano, a była to praca "biurowa". Pracując zarabiałam od 1500-2500zł brutto za ok 6h dziennie (w latach 2000-2003 praco o dzieło), a byłam świetna w tym co robiłam ale do czasu. Wolałabym pracować bo to zawsze większe pieniądze niż renta, a jeżeli nawet miałabym rentę na stałę a jednak udałoby mi się pracować, to tak jak ty zawiesiłabym świadczenie :-)
Teraz walczę o odzyskanie renty, ale zdaję sobie sprawę z tego że marne szanse mam właśnie ze względu na kawalifikacje zawodowe, one są stale argumentowne przez orzeczników i że mogę pracować w domu - tak piszą. Jeżeli uda mi się znaleźć pracę zdalną, bo innej naparwdę nie dam rady, to chrzanię rentę nawet jezeli uda mi się ją odzyskać, bo za kilka lat znów będzie ten sam problem.

>No, chyba że masz na myśli sytuację idealną czyli utopię (czytaj: renta w wysokości wystarczającej na wszystko) czyli nie warto nawet pisać.


Co do wysokości rent, owszem są one marne ale powinny one zabezpieczać tzw minium a nie być super kasą... i tej super kasy większość rencistów nie ma chyba że mundurówka ;-)
W przypadkach gdzie sytuacja zdrowotna wymaga kosztownych leków czy rehabilitacji, protez i innych sprzętów pomocnuczych to powinna być oddzielna pula na to, np PCPR, PFRON, MOPS.
Nadrzędny Autor michoo7 Dodany 2013-03-14 12:02
Tralalala juz widze jak zawieszasz rente w przypadku gdy znajdujesz zatrudnienie i zarabiasz mniej niz te 70% średniej krajowej...
Ja uznaje ze "renta" to w Polsce dodatek do mniejszego wynagrodzenia podyktowanego warunkami rynku pracy i zmniejszonymi wskutek choroby zdolnosciami do korzystania z niego w pełni, czytaj wynagrodzenie za prace takie samo jak u zdrowych na tym samym stanowisku.
W ogole to czegos tu nie rozumiem. Feministki drą papę ze zarabiaja mniej od facetow na tych samych stanowiskach (choc nie znam przypadku z życia szczerze mowiac) oraz ze sa traktowane jak przedmiot, itd itp... One mogą i spoko. A ludzie chorzy o zmniejszonej mozliwosci podjecia pracy to moga pracowac za 1500 brutto, tylko dlatego, ze ich choroba ogranicza ich w podjeciu dowolnej pracy??? A jak nie moga pracowac, to maja sie zadowolic ochlapowa renta i zyc w nedzy??? Aha czyli ich wina jest taka (moja tez) ze zachorowali. logika nie powiem, prawie nazistowska.
Poki moge, pracuje. Jak strace mozliwosc wykonywania dotychczasowej pracy (oślepnę) to sie przekwalifikuje np na wykonywanie masażu. Jeżeli w tej pracy nie zarobie godnie, to bede pobierac rente, jesli zarobie, to ustawodawca sam mnie uwali, a ja zreszta grzecznie ta rencinke oddam. Bo po co mi wiecej niz aktualna srednia krajowa? Przypominam ze ustawodawca zezwala pracowac i pobierac rente w czesci do wysokosci zarobkow wynoszacych 130% sredniej  krajowej!!!
"...Polska, mieszkam w Polsce..."
Nadrzędny - Autor Centrum INTEGRACJA Dodany 2013-03-14 10:04
poproszę meila z telefonem kontaktowym na adres: wojciech.pietka@integracja.org
jutro wrócę ze szkolenia to zadzwonię
Nadrzędny Autor pracownik umysłowy Dodany 2013-03-14 14:05
Myślę, że sprawa już rozwiązana

W zakładzie pracy podejdę do działu Kadr i powiem, że odwieszam rentę socjalną z powodu niepełnosprawności i czy im muszę coś przedstawiać. Zobaczymy co powiedzą.

Jak powiedzą, że muszę mieć badanie w medycynie pracy to podejdę do lekarza i powiem, że wcześniej nie zgłaszałem  iż jestem osobą niepełnosprawną bo nawet nie byłem świadomy, żę muszę to zgłosić.

Co ma być niech będzie...
Nadrzędny - Autor pracownik umysłowy Dodany 2013-03-22 15:40
Powoli wszystko rozwiązuje się.
U pracodawcy mam już załatwione, teraz jeszcze trzeba pójśc odwiesić rentę w ZUS-ie.
Z tego powodu chciałbym coś jeszcze się dowiedzieć.
A mianowicie, decyzja przewiduje wypłatę renty 15-go każdego miesiąca. Jeżeli wniosek o odwieszenie złożę 25 marca to przysługuje mi coś jeszcze za ten miesiać czy dopiero przysługuje mi renta od kwietnia?
Nadrzędny - Autor bifocal Dodany 2013-03-24 21:12
To twoja renta socjalna będzie wznowiona i wypłacana od kwietnia.Tak mi się wydaje :-).
Nadrzędny Autor pracownik umysłowy Dodany 2013-03-27 12:55
Byłem w Zus-ie odwiesić i Pani mi powiedziała, że skoro składam w marcu to od marca będzie odwieszona, ale aby mieć 100% pewność musze zaczekać na decyzję o odwieszeniu...
Nadrzędny Autor betinka Dodany 2013-05-19 15:27
Pamiętaj przy okazji o tym że jeżeli nie zgłosisz pracodawcy faktu pobierania renty socjalnej będziesz musiał zwracać później za każdy miesiąc ulgę podatkową. Ponieważ przysługuje ona tylko z jednego tytułu a ZUS ma zawsze do niej pierwszeństwo to pracodawca będzie musiał usunąc tą ulgę w twojej wypłacie i będziesz zarabiał ok 45 zł mniej.
Nadrzędny - Autor pracownik umysłowy Dodany 2013-05-07 20:55 Zmieniony 2013-05-07 21:08
Tak się tylko zapytam bo w ZUS-ie nie dowiedziałem się żadnych konkretów bo tak mi zaczęto tłumaczyć abym nic nie zrozumiał chyba....
Tak jak pisałem renta została odwieszona od marca 2013. Ale ciekawi mnie, czy za okres od kiedy podniesiono próg do 70% tj od 2012 do marca 2013 mogę ubiegać się o wyrównanie przez ZUS renty socjalnej?
Czy jedynie przysługuje mi od miesiąca złożenia pisma o odwieszenie ?
Nadrzędny Autor ulena Dodany 2013-05-10 18:01
Twoje niedopatrzenie niestety będzie Cię drogo kosztować, ponieważ sam wystąpiłeś o zawieszenie renty i sam powinineś zgłosić do Zus, że chciałbyś ją odwiesić.Dlatego warto od czasu do czasu zajrzeć na portale dla ON. Być na bieżąco z najnowszymi przepisami, bo nieznajomość prawa szkodzi. Niestety.
Nadrzędny Autor Kundzia Dodany 2013-05-10 18:59
jako osoba pracujaco umysłowo powinieneś wiedzieć że liczy się do daty złożenia wniosku o odwieszenie. Może jeszcze zarządaj wszystkie wyrównania od momentu osiągnięcia wieku uprawniającego do otrzymania renty.
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Porady Centrum INTEGRACJI / Grupa inwalidzka - renta socjalna - pracodawca. (17377 - wyświetleń)

Powered by mwForum 2.16.0 © 1999--2008 Markus Wichitill