www.niepelnosprawni.plStrona główna forum
forum.niepelnosprawni.pl - Nie jesteś zalogowany
Strona główna forum Regulamin i pomoc Szukaj Rejestracja Logowanie
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Porady Centrum INTEGRACJI / Całkowita niezdolność do pracy i komisja lekarska ZUS. (6589 - wyświetleń)
- Autor myszka28 Dodany 2013-05-01 10:56
Witam wszystkich, jestem tu po raz pierwszy.

Chciałabym was prosić poradę w mojej sprawie.
Jestem niepełnosprawna od urodzenia, został mi przyznany na stałe Umiarkowany stopień niepełnosprawności.
Mam także orzeczoną całkowitą niezdolność do pracy do 20.06.2013r.
Od czterech lat pracuję na1/2 etatu. ( ZUS wie o tym) . Mój problem polega na tym że boje się iść na czekającą mnie już niebawem komisję. Obawiam się że będą chcieli zabrać mi te pieniądze. Nie wiem co robić już raz się procesowałam. Jak mam do tego podejść by nie zwariować? Na tym aktualnym orzeczeniu  zostało napisane : „ Data powstania całkowitej niezdolności do pracy :tu data moich urodzin. Całkowita niezdolność do pracy pozostaje w związku z naruszeniem sprawności organizmu powstałym przed ukończeniem 18 roku życia lub w trakcie nauki w szkole lub w szkole wyższej – przed ukończeniem 25 roku życia lub w trakcie studiów doktoranckich lub aspirantury naukowej”.
Mogę liczyć tylko na siebie.
Chciałabym abyście się podzielili swoimi doświadczeniami radami.
Pozdrawiam serdecznie
a.p.
Nadrzędny Autor Kundzia Dodany 2013-05-01 13:08
Bać się jest czego bo ZUS odbiera coraz więcej rent socjalnych, kierując się tym że ktoś ma doświadczenie zawodowe i / lub wykształcenie które umożliwia mu podjęcie pracy np umysłowej. Orzecznik może uznać że skoro pracujesz to oznacza że jesteś częściowo niezdolna do pracy bo przeważy nie stan zdrowia ale kwalifikacje zawodowe. Może tak być ale nie musi.
Co Ci poradzić? Zbierać jak nawięcej dokumentacji medycznej potwierdzającej twoje schorzenia, ew postęp choroby i ew argumentować ze pracujesz tylko 1/2 etatu bo więcej nie dasz rady.
Jedynym pocieszeniem dla Ciebie może być to że w razie pozbawienia Cię renty nie zostaniesz bez środków do życia bo pracujesz choć na pół etatu, marne to pieniądze ale lepsze marne niż żadne, i zawsze jest to praca, gdzie jesteś wśród ludzi, to też bardzo ważne. Zawsze pozostaje odwołanie się i procesowanie, w tym masz już doświadczenie i możesz skorzystać z uzasadnienia poprzedniego w ZUS, zabierz je ze sobą na komisję, może nie będą chcieli się ponownie bawić w sprawy sądowe.
Pozdrawiam serdecznie :-)
Nadrzędny Autor MrWoland Dodany 2013-05-01 23:58
Powinnaś zebrać dobrą, pełną, aktualną dokumentację - zaświadczenia od lekarzy, że Twój stanu zdrowia oznacza niezdolność do pracy i czy są szanse na poprawę czy nie, czy jest to niezdolność trwała, czy czasowa. Na resztę nie masz wpływu - jeśli trafić na tnącego z automatu renty orzecznika, to i tak podważy Twoją niezdolność do pracy. Ale lepiej wtedy nie wariuj, bo szkoda zdrowia. Pozostaje Ci droga odwoławcza, sądowa. Komisje ZUS z reguły potwierdzają decyzje orzeczników, ale sądy w wielu sprawach wydają wyroki nie po myśli ZUS (rozumiem, że tak było w Twoim przypadku). Sąd opiera się na opiniach biegłych sądowych. Możesz wnioskować o badanie konkretnych specjalistów, a nawet zaproponować konkretne nazwiska cieszących się autorytetem specjalistów. Sędzia musi się do takich wniosków odnieść, co ma też znaczenie, gdyby doszło do apelacji.
ZUS to tępa biurokracja, nie ma sensu szczególnie brać sobie do serca, że działa jak działa. Równie dobrze można by przeżywać, że pociągi się spóźniają i kolej nie szanuje pasażerów.
Dobra dokumentacja medyczna to obecnie chyba wszystko, czym możesz skłonić orzecznika do przedłużenia Ci renty socjalnej.
Właściwie, o ile nie masz szansy na poprawę stanu zdrowia, powinnaś starać się o przyznanie renty na stałe, a nie na kilka lat. Wprawdzie ZUS może weryfikować także stałe świadczenia, ale chyba nie robi tego zbyt często
Nadrzędny Autor re12nia Dodany 2013-05-02 21:14
Ja mam ręntę w stopniu umiarkowanym,zawsze na czas określony.Teraz byłam w styczniu na komisji, dostałam do końca lutego 2016r,wiem że to nie sielanka w ZUS-ie. Zabierz wszystkie ksero kartotek,badań ,wypisów ze szpitala itd. Ja pracuję na 3/4 etetu. Wiadomo juz parę razy pytali się czy nadal pracuję,zawsze mówię że tak,ale od razu mówię że z mojej ręnty trudno mi byłoby się utrzymać. Mam lekką pracę,więc choc zdrowie mi się pogarsza,to jeszcze pracuję.Głowa do góry i wierzę że dostaniesz dalej ręntę.Powodzenia
Nadrzędny Autor michoo7 Dodany 2013-05-06 13:53
Skoro pracujesz juz 4 lata a do tego moze masz i studia to postaraj sie o rente z tyt niezdolnosci do pracy a nie o socjalna, na ktorej teraz bazujesz. Niestety wówczas musiałabyś udowodnić że nastąpiło pogorszenie stanu zdrowia i stało się to w czasie trwania umowy o pracę, zeby spełnić trzy wymagania : tj.
- 5 lat składkowych i nieskładkowych (studia liczone w 1/3 składkowych), i to się sumuje
- wystąpienie całkowitej (lub cześciowej niezdolnosci do pracy ale w Twoim przypadku tylko całkowitej) i to z pgorszeniem stanu zdrowia czyli chyba całkowita niezdolność do pracy i samodzielnej egzystencji
- pogorszenie musi powstać w ostatnim dziesięcioleciu i w okresie składkowym lub nieskładkowym. Niestety do tego okresu nie liczą się studia..

W moim przypadku było tak:
Choruję na oczy od urodzenia (wysoka krótkowzroczność), ale w wieku 21 lat odwarstwila mi sie siatkowka w jednym oku i w efekcie calkowicie stracilem widzenie na to oko. Dostalem lekki stopien.
Majac 25 lat odwarstwila mi sie siatkowka w drugim oku, ale oko uratowano przed slepota calkowita, niestety kosztem ostrosci widzenia, zacmy, zawezenia pola widzenia itd itp. Dostalem umiarkowany stopien a w sadzie wywalczylem rente socjalna na dwa lata z orzeczeniem o calk. niezd. do pracy i samodz. egzystencji.
po tych 2 latach mialem kolejny zabieg, ktory nieznacznie poprawil mi widzenia, zus mnie cudownie uzdrowil, zabral rente, nie odwolalem sie.
W kolejnym roku znalazlem prace i od 2008 pracuje. W 2011 probowalem zdobyc rente z tyt. niezdolnosci o prace, wniosek odrzucono z powodu braku wymaganego okresu składkowego i nieskładkowego.
Rok pozniej znow zlozyłem wniosek (policzylem lata pracy + studia 5 lat) i tym razem wniosek w zusie przyjeto, a lekarz orzecznik na 1 spotkaniu orzekł całkowita niezdolnosc do pracy powstałą w 2010 (nie mam pojecia skad biora te daty) natomiast czesciową od 2004. Zus sie nie odwolywal, rente przyznano mi do 2015.

Moze moj przypadek Ci w czyms pomoze, zawsze to jakis precedens. :-)

Powodzenia!
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Porady Centrum INTEGRACJI / Całkowita niezdolność do pracy i komisja lekarska ZUS. (6589 - wyświetleń)

Powered by mwForum 2.16.0 © 1999--2008 Markus Wichitill