Hm. Jeśli mają ogłoszenia nieaktualne, to rzeczywiście nie jest ok. Zamieszanie tylko i nic więcej jeśli takie ogłoszenia wiszą i pracodawca dawno już nie szuka takiego pracownika... Szkoda że tak jest.
Czy Integracja to ściema to tego nie wiem. Jednak nie jest to pośredniak tylko ogólnie wielokierunkowe działanie na rzecz niepełnosprawnych. Nie wiem czy są jakieś istotne osiągnięcia bo nie zgłębiałem treści na stronie ani też dokonań. Z drugiej strony jeszcze patrząc, to działanie fundacji przez tyle lat także nie świadczy o niej źle. Trzeba by zgłębić temat
No i są jeszcze inne fundacje jak POPON, FAZON, Pomoc Maltańska, coś jak fundacja matematyków, inne jeszcze. I jak wziąć taki worek łącznie, to chyba jednak coś dobrego co któryś dzień zrobią łącznie dla osób niepełnosprawnych i ogólnie dla świata
Jako ciekawostkę dodam, że miałem kiedyś okazję być na rozdaniu nagród Lodołamaczy. Pracodawców tam była garstka, nie zabierali praktycznie głosu. Całość konferencji przed rozdaniem nagród dotyczyła grantów i tego czy będą na kolejny sezon. Wypowiadały się więc głównie organizacje różnego rodzaju, zakłady pracy chronionej, itp. A reszta? Nie było słychać żadnych głosów poza krótkimi wypowiedziami przy odbieraniu statuetek
Byłem mocno zdziwiony że ta impreza tak wyglądała:
Czy będzie grant w kolejnym roku bo ja zatrudniłem dwóch trenerów i słyszałem że ma nie być?
Co mam zrobić z czynszem za lokal jak nie będzie finansowania a słyszałem że mają być cięcia?
Jak poradzić sobie z brakiem sponsorów akcji, bo granty to za mało? Co robić? Nie mogę przecież zamknąć fundacji.
I takie różne i podobne. Fajnie się słuchało ale jednak z dużym zdziwieniem. To jest trochę światek sam dla siebie. Nie słyszałem o problemach niepełnosprawnych, tylko o problemach różnego rodzaju organizacji. Po nagrodach był catering, była kawka i ciasteczko... Bardzo dużo ciasteczek... Było prężenie się jakiś ludzi, uśmiechy przy kawie i kiwanie głowami... Wypiłem więc kawę i pojechałem do domu bo nikogo nie znałem żeby też głową pokiwać i się poprężyć. A tak samemu to nie chciałem się prężyć bo by mnie w kaftan spakowali
)
Tak to mniej więcej wyglądało.
Polecam to doświadczenie bo warto zobaczyć o co tak naprawdę chodzi większości ludzi z tych organizacji. Absolutnie nie mówię że 100% z nich takich jest. Ale próbka była dość duża na Lodołamaczach, dlatego tak twierdzę.
pozdrawiam Hipopotam50