www.niepelnosprawni.plStrona główna forum
forum.niepelnosprawni.pl - Nie jesteś zalogowany
Strona główna forum Regulamin i pomoc Szukaj Rejestracja Logowanie
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Porady Centrum INTEGRACJI / Renta socjalna a zanik nerwu wzrokowego typu Kjera (6174 - wyświetleń)
- Autor krom Dodany 2013-11-17 12:18 Zmieniony 2013-11-17 12:21
zanik nerwu wzrokowego typu Kjera a renta socjalna

Witam serdecznie wszystkich, jeszcze nie opisywałem swojego problemu w internecie ale dziś postanowiłem to zrobić ze względu na to ze moja choroba jest rzadka i w internecie naprawdę nie wiele jest na jej temat.

Mam 29 lat i od początku roku 2013 staram się o rentę socjalna ze względu na pogarszający się  stan wzroku a mianowicie zanik nerwu wzrokowego typu Kjera , również choruje na dychawice oskrzelową (astma). Przed złożeniem wniosku o przyznanie renty socjalnej ubiegałem się o przyznanie grupy niepełnosprawności i bez problemu po odwołaniu komisja 3 osobowa we Wrocławiu przyznała mi znaczny stopień niepełnosprawności ową grupę (04-O, stopień znaczny).

     Wracając do sedna sprawy w chwili obecnej ubiegam się o rentę socjalna po paru komisjach lekarskich doszedłem do etapu odwołania się do Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu ktory skierował mnie na badanie lekarskie do swojego orzecznika w ŚWIDNICY który stwierdza po "wnikliwych i żmudnych badaniach" ze to jest niemożliwe że taki człowiek młody w kwiecie wieku nie pracuje.... ;-) hehe

(w trące tylko dwa zdania na temat mojej choroby żeby osoby które nie miały z tym styczności co nieco wiedziały o czym piszemy) zanik nerwu wzrokowego typu Kiera jest nieuleczalna, charakteryzująca się pogarszającym stanem wzrokiem, u mnie do tego stopnie ze nie widzę żadnej z literek na tablicy a i badania typu ILE PAN WIDZI PALCÓW z 1 metra widzę i potrafię rozpoznać ile. Jezeli ktoś bedzie bardziej zainteresowany przebiegiem choroby polecam artykuł z lekarzem genetykiem, okulistą - doktorem hab. med. Maciejem Krawczyńskim na stronie http://www.otworzoczy.pl/akcje/articles/warto-przeczytac.html.

wracając do do sedna lekarz orzecznik okulista wydał po tygodniu (miesiąc wrzesień) czasu od wizyty orzeczenie ze jestem zdolny do pracy ponieważ w żaden sposób to nie przeszkadza w wykonywanym zawodzie w jakim się wyuczyłem czyli Masażysta (parę lat wcześniej zdecydowałem o tym zawodzie ponieważ wiedziałem ze zanik wzroku postępuje i nie chciałem pewnego dnia obudzić się z ręką w nocniku) oczywiście odwołałem się od decyzji biegłego sądowego ponieważ każdy kto się ubiegał o jaką  kolwiek rentę wie że w bardzo niewielu przypadkach biegły czy komisja decydują się na przyznanie całkowitej niezdolności do pracy. Po odwołaniu Sąd Apelacyjny we Wrocławiu wysłał mnie do pulmonologa ze względu na astmę i biegły sądowy potraktował to jako główna chorobę nie biorąc faktu ze to ze względu na stan oczy składam wiosek o rentę socjalną. Biegły orzecznik pulmonolog stwierdza dychawice oskrzelowa dopisuje chorobę oczu i na luzie nie stwierdza całkowitej niezdolności do pracy (czyli choroby zostały oddzielone od chorego i potraktowane jak by to były dwie różne osoby).

W tym tygodniu 13 listopada dostałem pismo z Sądu Okręgowego w Legnicy na stawienie się w danym terminie (czy tez nie stawienie się bez jakichkolwiek konsekwencji  tylko należy się później dowiedzieć jaka była decyzja Sądu  bez mojej osoby na sprawie), w powyższym piśmie dostałem również uzupełniającą opinie przez biegłego sądowego okulistę który mnie wcześniej "badał" w Świdnicy

pozwolę sobie przytoczyć tekst tego pisma :

"Opinia została wydana prawidłowo. Zawód masażysty jest tym zawodem, który wykonują osoby z niską ostrością wzroku - z uszkodzeniem narządu wzroku.
Powód jak przypuszczam świadomie nauczył się tego zawodu, wiedząc ze stan narządu będzie się pogarszał i innej pracy oprócz pracy masażysty nie będzie w stanie wykonywać.
Uważam że jest to postępowanie prawidłowe.
W tej chwili obecnej ocena stanu oczu przez genetyka nie jest potrzebna.dlatego ze każdy okulista orientuje sie w przebiegu Pana choroby.
W razie pogorszenia się stanu zdrowia zawsze istnieje możliwość starania się o rentę.
opinia została wydana na dzień dzisiejszy.
Zgadzam się na badanie powodu przez lekarza pulmonologa.
Decyzja o przyznaniu renty socjalnej należy do Sądu. Biegły wydał opinie o stanie oczu."

WIEC TAK TO PISMO WYGLĄDA I TERAZ MAM PYTANIA :

mam teraz 7 dni na wniesienie zastrzeżeń do powyższej opinii mam zamiar na weekend napisać tylko jeszcze nie mam weny hehe ;-)  i może coś mi podpowiecie

może ktoś mi powie czy Sąd może przyznać rentę choć dwóch biegłych nie określiło mnie całkowicie niezdolnymi do pracy a zaradność człowieka jaka był pomysł ukończenia technika masażysty jest kryterium głównym ze mam ręce sprawne i papierek z zawodem, a fakt przewlekłej choroby płuc jaka jest astma totalnie nie istotny....
czyli ze każda osoba czy to jednooki czy nie widomy czy tak jak ja ociemniały może być masażysta i nie przysługuje mu renta socjalna choć tak naprawdę spełnia wymogi takiej osoby.... osoba bez nóg może skręcać długopisy w sumie osoba niewidoma tez może to robić przecież ma ręce mogę być pianista itd. itd. itd.,  niestety ta sytuacja mnie strasznie irytuje i tak jak każdy niepełnosprawny wolał bym oddać tego "bakcyla" za te grosze i być zdrowym.....

jak sądzicie co warto podkreślić w zastrzeżeniu ?
czy Sąd może przyznać rentę w moich okolicznościach ?
czy stawić się na rozprawie czy to bez znaczenia ?
czy są osoby które pobierają rentę socjalna z powodu wady wzroku lub uszkodzonego narządu wzroku ? , czy wszystkie są masażystami hehehe ;-)
nie wiem sam już co pisać a co nie może ktoś ma jakieś pomysły spostrzeżenia, czekam na wypowiedzi i serdecznie dziękuje za cierpliwość, proszę o wyrozumiałość bo jeszcze nigdy nie pisałem na forum o swoich problemach zdrowotnych. Pozdrawiam i czekam ;-)
Nadrzędny - Autor adania Dodany 2013-11-17 13:35
Ja też jestem osobą , która choruje na zanik nerwów wzrokowych od 1968 roku / całkowita ślepota oka prawego, zawężenie pola widzenia do 20 stopni w oku lewym/. Stopień niepełnosprawności znaczny. Przeszłam długą drogę jeśli chodzi o chorobę. Jestem z wykształcenia ekonomistą, na rentę przeszłam w roku 1990, kiedy tak bardzo zawęziło się pole widzenia w oku lewym. Gdyby wtedy były takie technologie wspomagające osoby niewidome i niedowidzące jak obecnie, to mogłabym pewnie pracować dalej. Korzystam z programu  komputerowego Magic, pewnie go znasz.
Jeżeli chodzi o Ciebie, to nie rozumiem dlaczego nie starasz się o normalną rentę z ZUS-u, skoro pracujesz? Nie wiem dlaczego starasz się o socjalną? W każdym bądz razie, nie rezygnuj, tylko odwołuj się do skutku. Nie wiem jaki jest stopień uszkodzenia Twojego wzroku. Może dobrze byłoby skontaktować się z prawnikiem, aby dobrze przeanalizował przepisy i podpowiedział Ci co może być pomocne w Twojej sytuacji. Nie rezygnuj i walcz o swoje.
Nadrzędny - Autor krom Dodany 2013-11-17 14:11 Zmieniony 2013-11-17 14:48
witam Ciebie serdecznie, jezeli chodzi o moje zainteresowanie renta socjalna, a nie renta ZUS za przepracowane lata to dlatego ze pracowałem tylko przez rok a w chwili obecnej nie pracuje od dwóch lat i nie zapowiada się żadna zmiana bo jak słyszą ze ma problem z oczami to nawet przy masażu nie chcą zatrudnić (nigdy nie pracowałem w zawodzie masażysty choć taki mam)
Nadrzędny - Autor adania Dodany 2013-11-17 17:58
Przeczytaj ustawę o emeryturach i rentach art.4 z dn.27.06.2003. Z tego co piszesz i z przepisów wynika, że ta renta Ci przysługuje. Ważnym elementem jest, kiedy schorzenie powstało, wg przepisów musi powstać przed 18 rokiem życia lub jeśli się uczyłeś przed 25 rokiem życia. Jeśli powstało pózniej, to taka renta Ci nie przysługuje. To jest podstawowy warunek przyznania takiej renty.Jeśli schorzenie powstało pózniej, to będziesz musiał jeszcze 3 lub 4 lata przepracować.
Nie wiem , czy składałeś wniosek o przyznanie stopnia niepełnosprawności w PCPR, jeśli nie to zrób to koniecznie. Da Ci to pewne uprawnienia: legitymację do zniżkowych przejazdów, kartę parkingową, prawo do turnusu rehabilitacyjnego, dofinansowanie do likwidacji barier, sprzętu komputerowego, a nawet dofinansowanie do podjęcia studiów czy nauki w szkole policealnej.
O rentę się staraj, ale o pracę też. Życie bez pracy jest smutne, szczególnie dla młodego człowieka. Masz dobry zawód , idz w tym kierunku, uzupelnij wykształcenie, otwórz gabinet rehabilitacyjny. Dostaniesz dofinansowanie na wyposażenie, a z PFRONU dofinansowanie do składek ZUS.
Krom masz dobry zawód, więc rozwijaj się i ucz. Jest bardzo duże zapotrzebowanie na tego typu usługi, nie opędzisz się od pacjentów jak będziesz dobrze wykonywał swoją pracę. Masz dobre perspektywy przed sobą mimo choroby, jak je wykorzystasz to zależy od Ciebie.
Nadrzędny - Autor krom Dodany 2013-11-17 18:21
posiadam znaczny stopień niepełnosprawnośći, a co do wymogów to wiem ze wszystkie spełniał no ale mam zawód masażysty i według biegłego nie jestem całkowicie niezdolny do pracy takim rozumowaniem kazda osoba z problemami wzroku czy nawet niewidoma może być masażysta ;-) hehe dobre ;-) a co do pracy przez 2 lata intensywnie szukałem po szpitalach przychodniach prywatnych gabinetach rozmawiałem z kierownikami działów fizjoterapii w szpitalach "niezatrudnimy pana bo zabierze nam pan pieniądze na chleb" to był cytat .. oczywiści szkołe skończyłem z wyróżnieniem ... a co do starania sie dalej tak wiem wiem nie siądę na laurach i wykorzystam ten zawód ;-) ale w jakimm stopniu to juz wyjdzie w praniu
Nadrzędny - Autor adania Dodany 2013-11-17 19:00
Krom , to nie jest tak. Ty musisz pracodawcy mówić, że nikomu nie zabierzesz pieniędzy. Pracodawca może przy Twoim znacznym stopniu, co miesiąc dostać dofinansowanie z PFRON do Twojego wynagrodzenia. W sumie niewiele do Ciebie dopłaci.
Nadrzędny Autor krom Dodany 2013-11-17 19:02
dokładnie to przedstawialem im o tych dopłatach ;-)
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Porady Centrum INTEGRACJI / Renta socjalna a zanik nerwu wzrokowego typu Kjera (6174 - wyświetleń)

Powered by mwForum 2.16.0 © 1999--2008 Markus Wichitill