Witam
Mój syn ma 11 lat ma wadę wrodzoną wzroku +4,75(lewe i prawe oko) do tego ma padaczkę i bierze lek Neurotop retard 300. Dodatkowym problemem jest dziwne zachowanie syna . Coś powie po godzinie nie pamięta że to mówił, wmawia że ktoś coś zrobił a nic ogólnie nie było zrobione , reaguje płaczem na lekkie zwrócenie mu uwagi,często mówi do siebie zaraz zaczyna krzyczeć płakać i tupać lub tez rzucać różnymi przedmiotami. Czy jest tu ktoś kto może mi powiedzieć co te objawy oznaczają . Na diagnozę do psychiatry mamy dopiero w połowie września .Opieka dodatkowo skierowała mnie do przymusowej pracy .Sama wychowuje 4 dzieci nie interesuje ich to że jedno jest chore i że jestem w trakcie załatwiania orzeczenia o niepełnosprawności dla syna oraz to że często mam z nim lekarzy .W październiku syn idzie do szpitala na kolejne badania to powiedzieli mi że syn może zostać sam , niestety lekarz wymaga mojej obecności przy każdym badaniu .Jestem załamana nie wiem co mam zrobić jak wytłumaczyć opiece że nie mogę podjąć tej pracy . Proszę was o pomoc