
We wrześniu tego roku miałam zaszczyt po raz kolejny przebywać w
tym ośrodku. Personel bardzo miły i pomocny. Pokoje czyste i sprzątane
co 2 dzień. Panie z Pasażu Zdrowia uśmiechnięte i dokładnie
wykonujące swoją pracę. Tylko jedna z pań "oschła" i
zapominająca o przekazaniu informacji. Kuchnia do której nigdy nie było
żadnych zastrzeżeń nieco zmieniła się. Jak wcześniej było, posiłki
są smaczne, a porcje wystarczające, ale mało urozmaicone.Dania
powtarzały się (czego nie było wcześniej), wędliny podawane były te z
tzw. najniższej półki, a dla mnie karygodną rzeczą było serwowanie
jogurtów z końcowym terminem przydatności do spożycia (2-3dni). Poza
tym obsługa miła i starająca się by zadowolić klienta. Następne
zastrzeżenie - podczas mojego pobytu nastąpiło nagłe załamanie pogody
i temperatura w nocy spadła do 6 stopni. Zrobiło się zimno. Dopiero po
monitach włączono w pokojach na noc ogrzewanie, a później w dzień.
Niestety nie zrobiono tego na basenie. Było bardzo zimno, a temperatura
wody znacznie spadła, a zgłoszenia w tej kwestii zignorowano. Dużo osób
zrezygnowała z kąpieli w tym czasie, a kiedy pogoda poprawiła się nie
podgrzano wody i tak pozostało do mojego wyjazdu. Kawiarni już nie ma,
sklepiku też. A tak na marginesie, przed ośrodkiem jest grunt do
sprzedania. Jeśli powstanie tam jakiś obiekt to straci na tym ośrodek.
Nie będzie już ciszy i pięknych widoków. Mimo to, wypoczynek mogę
zaliczyć do udanych, a zabiegi bardzo pomogły mi w zmniejszeniu
dolegliwości chorobowych. Pozdrawiam i myślę, że kierownictwo ośrodka
weźmie pod uwagę moje uwagi.