Witam. Poradnia psych.-pedag.wydała córce orzeczenie z upośledzeniem umysłowym w stopniu głębokim . Do tej pory gmina dowoziła córkę do szkoły i nie było żadnego problemu. W pażdzierniku Karolina kończy 21 i gmina żąda ode mnie zapłaty za dowóz do szkoły ,albo nie będą jej wozić. Zgodnie z ustawą gmina ma obowiązek dowozu tylko do 21  roku życia lub 25  jeśli są to choroby sprzężone . Tu właśnie zaczyna się problem bo , według przepisów którymi kieruje się poradnia ,,upośledzenie w stopniu głębokim '' jest równoznaczne z chorobami sprzężonymi i poradnia innego orzeczenia wydać mi nie może, natomiast  gmina tłumaczy się  ,że na orzeczeniu nie ma słowa ,,sprzężone'' które zamykało by całą sprawę. Co zrobić z taką sytuacją ? Każda z instytucji kieruje się swoimi przepisami a córka, albo będzie siedzieć w domu, albo trzeba będzie zapłacić 300 zł za transport.Czy są jakieś przepisy ,które mogły by wyjaśnić tą sytuację ?Proszę o pomoc i z góry dziękuję .