przed kilkoma dniami był program w telewizji, iż PFRON przez wprowadzenie dofinansowań do rynku pracy, konkretnie dofinansowanie składek na ubezpieczenie społeczne dla pracujących ON, PFRON ma problemy finansowe, i wiąże się to pośrednio z przełożeniem funduszy na ten cel, a co dalej idzie za mało jest na inne dofinansowania.
Oczywiście jest to na niekorzyść wielu ON, ale ? taki galimatias zafundowano nam dwa lata temu. Przedtem ON nie płacił składki na ZUS, PFRON tym samym nie musiał współfinansować.
Pracujący płaci składkę do ZUS lub KRUS, a potem i tak dostaje zwrot od PFRON,
a w między czasie PFRON traci pieniądze na obsługę programu SODiR, druki np. Wn – U – G , INF-U-P, konkretnie wypłata tym pracownikom pensji. Po drodze banki się też wzbogacają , gdyż przelew na konto jest dokonywany, dokonywany dwukrotnie, wpłata składki ubezpieczenia społecznego, a potem zwrot, czyli prowizja za przelewy.
Jednym słowem coś za coś w naszym kraju , ktoś zyska ktoś straci, ale dlaczego właśnie najsłabsi mają tracić ?