Dorota spytaj Ioty w wątku Porady.

Pani Doroto,

Nie jestem informatykiem, co najwyżej "informatykiem" w cudzysłowie właśnie, ale taka sugestia:

Bez informacji dlaczego lekarze nie odczytać płyt *czy płyta w ogóle nie chodzi w napędzie, czy mogą ją przejrzeć, ale nie umieją uruchomić), nie sposób doradzać. Może chodzić o zrysowanie czy uszkodzenie płyty, o niewłaściwy format nagrania, o to że nie mają odpowiedniego sprzętu do odtwarzania (oczekiwali, że dostaną te pliki w jakimś konkretnym formacie). Bez dodatkowych informacji nie da się udzielić szczegółowej odpowiedzi - dokładnie tak jak lekarz nie może przepisać leczenia tylko na podstawie deklaracji "Źle się czuję" - najpierw musi ustalić, czy pacjenta boli ząb, czy złamał nogę.

Przydałyby się dokładne informacje o tym JAK lekarze z Niemiec kazali Pani te zdjęcia przysłać, JAK je Pani nagrała i wysłała oraz - jeśli może zdobyć Pani taką informację - co dokładnie oznacza stwierdzenie że "nie mogą odczytać płyty". Wiem, że to dużo, ale "nie działa" to jeden z najtrudniejszych problemów w informatyce czasami - bo nie wiadomo co dokładnie "nie działa".

Problemem jest nie sposób wypalania ale program i format w jakim dokonano zapisu. Formalnie powinien być nagrany na CD czy DVD program otwierający pliki z obrazem. U nas czasem tak bywa, że nagrywa się same tylko pliki z obrazem RTG czy rezonansu w formacie "nie otwieranym" przez zwykle zainstalowane przeglądarki grafiki. Trzeba znaleźć program który otwiera i jego wgrać na płytkę razem z rezonansem. U nas jest czasem jeszcze partyzantka w pracowniach RTG. Oni otworzą bo mają programy ale ty się martw człowieku.
Tak tylko ogólnie mogę odpowiedzieć bo miałem podobny problem kiedyś.
Może już w Niemczech technologia poszła tak do przodu, że nasze programy są już tak stare, że nie obsługiwane przez ich najnowsze oprogramowanie?