Autor jerzu
Dodany 2009-12-26 15:32
Opinia dot pobytu w sanatorium LWIGRÓD
Krótkie info: w sanatorium byłem po raz pierwszy, wrażenia jako całość wywiozłem pozytywne pomimo wielu zastrzeżeń o usuniecie których niniejszym apeluję
1.Recepcja w Lwigrodzie jest raczej opryskliwa i nieprzyjemna, traktująca kuracjuszy z NFZ jako zło konieczne
2.Na czas turnusu sanatoryjnego do pokoi dwuosobowych dostawiono trzecie łóżko a do trzyosobowych czwarte. Pokoje w LWIGRODZIE ładne schludne, fajnie umeblowane, łazienki czyste, pokoje i łazienki sprzątane przez serwis sprzątający co trzy dni, bardzo dokładnie. Tak naprawdę to jedyny punkt bez uwag to jest właśnie czystość w pokojach. Bardzo nieprzyjemne są natomiast nieszczelne i przemarzające okna oraz odczuwalny brak wentylacji w pokojach.
3.Posiłki podawane w sanatorium Lwigród były bardzo ładnie podawane jednak żenująco skromne, porcje mikroskopijne, brakowało wszystkiego , nawet chleba i gorącej wody. Zaobserwowałem rażący kontrast; po jednej stronie dużej okrągłej stołówki siedzieli lepsi(płatni uczestnicy prywatnego turnusu rehabilitacyjnego ) po prawej „biedota” z NFZ. Po lewej pomidory , szynka i herbata w torebkach do wyboru po lewej dwa plasterki żółtego sera i jedno jajko.
Nie wymagam przy tym takiego samego wyżywienia, zdając sobie sprawę ze skromnych środków z NFZ, ale przecież można rozwiązać kwestię zróżnicowanych posiłków, mądrzej i dyskretniej choćby oddzielając je bardziej godzinami posiłków. Kolega który w trakcie pobytu w Lwigrodzie trafił do szpitala miejskiego w Krynicy stwierdził po powrocie;
” w szpitalu lepiej jeść dawali”
4. Dieta: dla tych na diecie jabłko dla zdrowych gruszka i……. więcej nic nie potrzeba pisać.
5.Baza zabiegowa ośrodka Lwigród- raczej nadająca się na Spa niż na sanatorium, borowina jedynie w plastrach, zabiegi trwają często 8-9 a nie 10 minut, obsługa sympatyczna choć na porządku dziennym jest przyjmowanie upominków za wszelkiego rodzaju ułatwienia w tym za zmianę godzin zabiegów, przez co kuracjusze dający czekoladki mają wszystkie zabiegi w kupie, a ci nie dający jeden o 10 drugi o 14;30. Odnośnie zabiegów wodnych to występuje permanentny brak higieny : wanny po zabiegach spłukuje się a nie myje i nie dezynfekuje, pod łóżkami do zabiegów w gabinetach fizykoterapi i w katach brud bardzo rzuca się w oczy
6.Niepełnosprawni w Lwigrodzie; jest winda zewnętrzna wiec teoretycznie wszystko powinno być ok. ale niestety na tym się kończy. Każde drzwi zostały bowiem wyposażone w próg utrudniający przejście a w bazie zabiegowej wąskie drzwi i ustawione przy nich łóżka utrudniają osobie na wózku skorzystanie z bazy w godny sposób. Wąski korytarzyk w bazie zabiegowej uniemożliwia przejście obok wózka inwalidzkiego.
7.Windy: nigdy w życiu nie jechałem windą ustawiona w tak idiotyczny sposób, jeśli chcesz dojechać na 4 piętro to bądź pewien że najpierw zatrzymasz się na 2 i 3 potem pojedziesz na 5 a może i 6 a dopiero na końcu trafisz na to które wcisnąłeś, odbywa się to przy tym w takim tempie , ze o ile chodzisz to radzę iść na piechotę.
8.W Lwigrodzie nie zaobserwowano żadnej działalności Kulturalnej wyłączając dwa wieczorki jeden bilety płatne, drugi za darmo. Zorganizowane w Piekiełku w Patrii.
9.Parking płatny ale pomimo to z chronicznym brakiem miejsc dla kuracjuszy z NFZ.
10.Schody prowadzące do miasta- ciekawostka; aby nie trzeba ich było odśnieżać zostały po nastaniu zimy zagrodzone metalowymi barierkami.
11.Podsumowanie: Ośrodek LWIGRÓD jako całość: Ładny schludny, sprawiający lepsze wrażenie niż rzeczywistość. Pomimo upływu dopiero dwóch lat od oddania go po remoncie widać już że remont wykonany został nieporządnie i niechlujnie.
12.Ośrodek LWIGRÓD absolutnie nie nadający się na sanatorium, podpisanie umowy z NFZ sprawia wrażenie działania jakiś uczynnych chochlików celem ratowania świecącego pustkami ośrodka.
Pozdrawiam jerzu