Kochani u mnie taka sobie zima tyle że mróz nadal trzyma ale już mniejszy. Śniegu mało, wiatru prawie nie ma a temperatura -8 stopni. Były większe i dało się przeżyć. Tyle tylko że nasypią soli i nie zgarną.
A u mnie to ja już sama nie wiem co było. Najpierw padał deszcz przy minusowej pogodzie. Potem była już kasza na chodnikach a jak wracałam to już tylko czułam zmęczenie i straszne zimno ale takie wilgotne. Śniegu prawie nie ma no chyba na trawnikach. Pochmurno wilgotno i be
Agnisia u nas nie tak strzsznie ślisko albo moje traperki są anty poślizgowe.... śnieg z chodników zgarnięty i tylko w niektórych miejscach jest kaszy dość dużo od soli ale to tylko rano
Piękny słoneczny dzionek. Bez wiatru bez opadów. I tylko szron po nocy i mróz utrzymujący się nadal w dzień -16 a w nocy potrafi do -19 stopni. Dzisiejszy spacerek był cudowny mimo tak silnego mrozu.
Ziiiiiiimmmnnnooooo mróz -17 stopni trzyma mocno i zawzięcie. Dziś i wiatr był. Dzień pochmurny, bez opadów. Śniegu prawie nie mamy. Resztki zlodowaciałe i śliskie leżą po bokach chodników w kolorze kurzu