Nana, masz rację rzeczywiście ZUS wygrywa najwięcej kosztem chorych ubogich. Trzeba opracować najlepszy wzór skargi i odwołania. Mam nadzieję, że znajdę na to czas a forumowicze dobrze znający prawo jak np. Godunow, pomogą, uzupełnią, zmienią; więc dopracowane będzie coś tak fajnego, że zagrożona zostanie krzywdząca passa ZUS.
Każde wystąpienie do sądu ma swoje reguły. W Twoim wypadku gdzie piszesz, że biegły wypowiedział się na Twoją korzyść uważam, że najlepiej postąpić nieformalnie: zwykłe pismo do sądu, własnymi słowami z podaniem sygnatury akt. Krótkie, grzeczne, bez emocji, że zwracasz się z uprzejmą prośbą o - jeśli to możliwe, przyspieszenie procedowania bo masz trudną sytuację finansową i z każdym dniem gorzej. Jak będzie grzecznie, krótko i niefachowo sądu nie urazisz. Nawet jak nic nie zyskasz to kiedyś może mieć znaczenie, że takie coś było.
W tym miejscu prosiłbym Godunowa o współpracę bo jest kompetentny, ma wiedzę, doświadczenie a chodzi o wspólne dobro cierpiących.