>Czy człowiek z implantem ręki będzie do czegoś innego jej używał, niż to potocznie przyjęte?
> Ciekawi mnie co sądzicie o takiej wizji przyszłości, czy "cyborg" brzmi obraźliwie, czy sami się zastanawialiście nad tym tematem?
>Mam wrażenie, że nie da się przeskoczyć tego, że (niezależnie od tego jak daleko posuniemy się w science-fiction i jak wspaniałe protezy sobie wymyślimy, bo rozumiem że nie mówimy o tych obecnych) to jest zależność od maszyny.
>Zresztą, nie wiem czy w ogóle mówienie o "rozkładzie sił" pomiędzy sprawnymi a "cyborgami" ma jakikolwiek sens na dłuższą metę..
> sami siebie nazywali cyborgami. Wydawało się, ze dodaje im to pewności siebie, że są pionierami, że są inni ale nie gorsi.
> ale to chyba zupełnie osobny temat
> Jednak, gdy „cyborgizacja” wejdzie do kanonu zabiegów tak jak np. operacje plastyczne (też przecież budziły duże kontrowersje) to może przemyśle wspomożenie wzroku i pamięci (to również jedna z opcji).
> tylko że przed nimi pierwszymi otwierają się nowe możliwości. i szanse sie wyrównują
>- w próżni nie ma ciążenia, więc nie jest potrzebny wózek inwalidzki
>ten człowiek na wózku nie jest chyba (w sposób widoczny) cyborgiem.
>Sama już go nie wypełniam, bo nie chcę powtarzać tego, co już tutaj napisałam
>Kampanię trzeba oczywiście traktować z przymrużeniem oka>
>Chorób, życia, nie da się traktować z przymrużeniem oka .
> Czy Ty jesteś "Cyborgiem"
>Może implanty będą lepsze od natury za 1000 lat.
>Czy osoba posiadająca "rękę robota" dalej będzie niepełnosprawna?>
>Ci którzy byli niepełnosprawni staną się "supersprawni">
>"staruchowie","staruchów">
Powered by mwForum 2.16.0 © 1999--2008 Markus Wichitill