61 lat miły Eligiuszu...i dobrze że nie jesteś zgorzkniały...i ja akurat jestem apolityczna...a PZPR też przeżyłam, i na pełny etat ciężko pracowałam...i miałam dyżury nocne z olbrzymimi kolejkami bo epidemia grypy...itd...no bo po czym jak nie po ciężkiej pracy te Twoje by-passy i moja tarczyca+ Czarnobyl...! "ta polityka PO "to była odpowiedź na Twoje..."szukanie zdrowia pod Krzyżem....czy u p.Kaczyńskiego"...
...Sama mam ponad 30letnie Dzieci i 83-lenią Mamę i wiem,że jest Ona silniejsza psychicznie od niejednego młodego człowieka...a znam ich wielu bo jestem obecnie mimo swej niepełnosprawności kierownikiem praktyk zawodowych i wakacyjnych...
Więc to ,że słuchałeś jakiś drobnych cwaniaczków nie znaczy ,że wszyscy są tacy...ja też znam takich i co...mam donieść na nich?
A sama pracuję mimo ,że mogłabym już naprawdę wypoczywać ...i to za naprawdę niewielkie pieniądze...ale cieszy mnie ,że mogę być jeszcze pożyteczna...ale nie trawię ,że ktoś chce mnie oszukiwać...mogę rozdać wszystko co mam ale wracam do sklepu jak ekspedientka oszuka mnie nawet o złotówkę...takie mam "skrzywienie charakterologiczne"...czy to roszczeniowy tryb życia?...pozdrawiam raz jeszcze i daruj sobie przygadywanki...naprawdę nie zbawisz swiata..i nie poprawisz go...