Szczerze mówiąc jak składałam na komisję papiery, w ogóle nie zdawałam sobie sprawy, na ile istotne są te wszystkie sformuowania. W wniosku o orzeczenie podkreśłiłam tylko kartę parkingową, bo o innych uprawenieniach po prostu nie wiedziałam. W sumie taki zasiłek pielęgnacyjny by mi się przydał właśnie pod kątem wydatków na leki i rehabilitację. Gdybym wiedziała, że to ma znaczenie to bym może spróbowała poprosić o ustalenie daty.... A tak to sama nie wiem, co z tym można zrobić
.
Szczerze mówiąc miałam nadzieję, że przy orzeczeniu o niepełnosprawności każdy dostaje pakiet informacji jak i w jaki sposób może to mu ułatwić życie. A tak wszystko trzeba się dowiadywać od innych. Ja akurat mogę sobie poszukać, ale są osoby, które są całkowicie zdane na innych i trudno dotrzeć im do informacji.