Fakt, Basieńko, fakt, że poza komputerem są inne zajęcia, ale jak mniemam, Ty ich nie masz, bo zawsze jesteś w każdym wątku DYŻURNA !!!
a tak ogóle, grzecznością nie grzeszysz, bo ja myślę, że skoro nie masz ochoty ze mną rozmawiać (pisać) to po kiego licha odpowiadasz na moje posty???
Zadałam na wstępie retoryczne pytanie. Kiedyś już Ci pisałam, że skoro nie ma się ochoty bycia wirtualnie z kimkolwiek, to wystarczy nie opowiadać. I tyle. Ale Ty oczywiście musisz dodać zawsze Trzy grosze- a może to właśnie zniechęca innych do bycia TUTAJ?
Pomyśl czasem.
Pozdrawiam
Wszystkiego najlepszego.