wITAm
a ja chyba jakimś porannym ptaszyskiem ,
bo najczęściej pojawiam się o 3ciej 4 tej rano.
Przeważnie coś czytam ,ale zdarza się że i coś skrobnę.
Więc rzeczywiście pojawiamy się i znikamy właściwie przez
całą dobę ,trzeba tylko poszukać a zawsze sie na kogoś trafi.
no chyba że nie trafi , a swoją drogą jakiś mały czat by się
może przydał ,
pozdrowionka