Witaj Rafał. A ja mam 7-miesięczną córkę, straciłam jesienią w wypadku lewe przedramię i dużą część prawej dłoni
Nie wiem kiedy straciłeś nogę, ale musi minąć trochę czasu, żeby sobie z tą nową sytuacją poradzić, na początku nie jest różowo; może u Ciebie jest za wcześnie? Wasze życie będzie siłą rzeczy inne, ale może być też całkiem dobre i szczęśliwe. Mi bardzo pomaga córeczka, to taki mój mały motywatorek:) wystarczy, że spojrzę w jej ufne oczka i wiem, że nie mogę jej zawieść. Ty też jesteś potrzebny swojemu synkowi i możesz jeszcze dużo w życiu zdziałać pomimo braku nogi.
Na pewno warto zapisać się na rehabilitację, mi dużo dała i fizycznie i psychicznie. Co do protezy, to nie wiem jaką rozważasz, ale zazwyczaj są to duże koszty, więc pomyśl o subkoncie w jakiejś fundacji, żeby zbierać na nią pieniążki. Co do bólu i bezsenności, to chyba tylko lekarz może pomóc. Naprawdę wszystko może się jeszcze ułożyć.
Trzymaj się, z całego serca Ci kibicuję.
Jakbyś miał jakieś bardziej szczegółowe pytania to pisz na: kudlata1@gazeta.pl, postaram się odpowiedzieć.