Nie planowałem nawet oglądać "na żywo" tego meczu /bo lubię pospać rano/ zaprogramowałem nagrywarkę i ........... obudziłem się 7:10 więc włączyłem TV. Ale to co widziałem, to jak widać, nie tylko ja zlekceważyłem rywali ale, niestety, i nasi siatkarze. Trzeba jednak przyznać, że Irańczycy grają całkiem dobrze. Tylko jak to ocenić, jeśli wygrywamy seta do 8, w dwóch innych mamy przewagę, piłki setowe i nie kończymy! Nadal trzymajmy kciuki i zobaczymy co dalej. Najtrudniejsze mecze przed naszymi.