CO Z TOBĄ LIDIAN?! Niby masz rodzinę: męża, dzieci, a jesteś strasznie zgorzkniała i agresywna(tak z cicha). Trochę plątasz się w zeznaniach - niby sylwester o.k. - pijany - woda z ogórków, ale cały jesteś przy kompie (w nocy też) i w Nowy Rok też. Może przestań udawać - zacznij być szczerą - to WIDAĆ, ŻE NIE JESTEŚ SZCZĘŚLIWA, A WRĘCZ PRZECIWNIE.
Mało tego z postu wynika, że ZATRUWASZ innych swoimi "cierpieniami" - fobiami.
Wściekniesz się? Trudno, ale taka jest prawda - spojrzyj jej twarz!
NIE OSZUKUJ NAS WSZYSTKICH, WALCZ!