Dobry wieczór wszystkim
I wszystkiego najlepszego w Nowym roku
O rany, tak sobie ciut poczytałam posty , i strach mnie ogarnął.
Teraz to już nie można ani pożartować , ani wypić wirtualnej kawki, zjeść ciacho, czy wypić jak mawia sylwek- coś na rozgrzewkę. Dlaczego??? Co się zmieniło w niektórych z nas, że tak bardzo poważnie podchodzi do "wizyt" w necie?
Kochani, poważnie, to mamy w rzeczywistości, i bywa tu czasem " i trudno i śmieszno ",
zatem nie odbierajmy sobie tych małych przyjemności bycia ze sobą wirtualnie.
I tak na mnie zaraz polecą gromy. ! ale co mi tam.
Na wszelkie "używki " może już późno, ale na winogrona macie ochotę ? Przyniosłam całą dużą salaterkę, czerwone, pycha, Smacznego