www.niepelnosprawni.plStrona główna forum
forum.niepelnosprawni.pl - Nie jesteś zalogowany
Strona główna forum Regulamin i pomoc Szukaj Rejestracja Logowanie
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Kawiarenka / SENS CIERPIENIA (Strona 2) (52905 - wyświetleń)
1 2 3 Poprzednia strona Następna strona  
Nadrzędny - Autor renatawanke Dodany 2008-06-10 19:37
Również:))
Nadrzędny Autor konkretna Dodany 2008-06-10 19:41
Ja się dusze,trudno wysiedziec,trudno wylezeć! Wiatraki pracuja pełną parą i w/g mojego samopoczucia,sa tylko jako wątpliwa ozdoba.
Nadrzędny Autor ANGELIKA20 Dodany 2008-06-14 21:16
czesc wam wszystkim co tam u was ciekawego slychac
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2008-06-10 19:44
U nas już nie jest tak upalnie bo wieje wiaterek
Nadrzędny Autor konkretna Dodany 2008-06-10 19:45
Ella,nie badz taka zachłanna,podeslij troszke tego wiaterku
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2008-06-10 19:47
Sie robi konkretna wysłałam priorytetem :-))))))))
Nadrzędny Autor Olenka Dodany 2008-06-10 19:49
A u nas parówa. I ktoś dymi. Zamykam okno.
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2008-06-10 19:50
chciałaś powiedzieć kurzy pety.... wylej wodę przez okno ale tylko żartem
Nadrzędny - Autor Olenka Dodany 2008-06-10 19:52
Nie kurzy pety, ale ktoś sobie urządził śmierdzące ognisko.
Nadrzędny Autor ANGELIKA20 Dodany 2008-06-10 21:03
u mnie tez upal
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2008-06-10 19:52
gdzie na balkonie grilla???? o rany tego robić nie wolno......
Nadrzędny Autor Olenka Dodany 2008-06-10 20:02
To chyba jakieś okoliczne chałupki dymią z komina. Pewnie jakieś gumy albo szmaty.
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2008-06-10 20:05
No to juz rady nie ma.Wolność Tomku we własnym domku
Nadrzędny Autor Olenka Dodany 2008-06-10 20:07
Dokładnie.
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2008-06-10 20:08
zamknij okno
Nadrzędny - Autor Olenka Dodany 2008-06-10 20:14
Już zamknięte.
Nadrzędny Autor konkretna Dodany 2008-06-10 20:17
jak zamknie okno ,to nam sie udusi :-(
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2008-06-10 20:19
Oleńka nie dusisz się odezwijjjjjjjjjjjjjjjjj sięęęęęęęęęęęęęęęęęęęę
Nadrzędny Autor Olenka Dodany 2008-06-10 20:24
Już przestali. Otworzyłam.
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2008-06-10 20:25
ufffffff juz się bałam
Nadrzędny Autor Olenka Dodany 2008-06-10 20:26
Ty sie nie boj.
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2008-06-10 20:30
No bałam sie o Ciebie byś sie nie udusila..konkretna pisała..
Nadrzędny - Autor konkretna Dodany 2008-06-10 20:36
No,pisalam.jakbys sie udusila,z kim bysmy pisały?
Nadrzędny - Autor Olenka Dodany 2008-06-10 20:37
Z duchem Oleńki.
Nadrzędny - Autor konkretna Dodany 2008-06-10 20:39
Olenka,nie zapeszaj.Juz sa tacy co otrzymali z ZUSu ,czy zuja i kiedy umrą!
jak cos takeigo dostaniesz,to daj znac co żes w tym pismie naskrobała,to pochowamy cie z komputerem,by miec stałą łączność.
Nadrzędny Autor Olenka Dodany 2008-06-10 20:44
No właśnie, bo ja się z komputerem rozstać jakoś nie mogę. I z Wami.
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2008-06-10 20:46
kurka... Oleńka Ty nie bierz przykładu ze mnie i bądź z nami nie duchem a ciałem :-))))
Nadrzędny - Autor konkretna Dodany 2008-06-10 20:47
Ellu,Ciebie sie to tez tyczy! Masz zameldować,kiedy?
Nadrzędny Autor Olenka Dodany 2008-06-10 20:55
Ja na razie nigdzie się nie wybieram, choć człowiek nie zna dnia ani godziny......
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2008-06-10 20:56
Osobiście wam podam termin hi hi hi narazie ZUS na mnie nie zarobi musi dalej mi płacić :-))))))))))))))
Nadrzędny Autor konkretna Dodany 2008-06-10 20:58
Hihihihi,ja gdy dostane cos takiego napiszę pismo do ZUSu o wskazanie dogodnego dla nich terminu.Heheheeh
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2008-06-10 20:59
hi hi :-))))))))) no ok zgadzam się
Nadrzędny - Autor Olenka Dodany 2008-06-10 21:04
Ja Wam napiszę z miesięcznym wyprzedzeniem.
Nadrzędny Autor konkretna Dodany 2008-06-10 21:06
Hihihihihihi.....
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2008-06-10 21:15
łaaaaaa chcesz być lepsza od nas hi hi hi ok dobra tylko sie nie pomyl :-))))
Nadrzędny Autor Olenka Dodany 2008-06-10 21:17
A o co chodzi? I kto chce być lepszy?
Nadrzędny Autor konkretna Dodany 2008-06-10 21:18
O tak,Ella ma rację.ZUS pomyłek nie daruje :-))))))))))
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2008-06-10 21:21
:-))))))) o ZUS wiem oni sie moga mylić ale nie my.......

Kochane znikam lulu bo strzeli mi kręgosłup. Życzę wam miłej nocki pa
Nadrzędny - Autor konkretna Dodany 2008-06-10 21:28
Dobrej nocy Ellu :-))))))
Nadrzędny - Autor Malwa Dodany 2008-06-14 01:50

Są takie chwile, kiedyś czyjaś pomocna dłoń
jest niezbędna; czyjaś obecność jest ratunkiem,
wybawieniem, otuchą, pocieszeniem.
Jak dobrze, że jest ktoś,
do kogo możesz zwrócić się o pomoc.
Jak dobrze, że Ty jesteś,
by komuś przyjść z pomocą,
po prostu przy nim być, gdy tego potrzebuje.
Jak dobrze, że jesteś...
Autor: Małgorzata Stolarska

Jak dobrze, że jesteście...
Nadrzędny Autor lidian Dodany 2008-06-14 09:15
Dobrze Malwo, że i Ty jesteś z nami. Dobrze jest kiedy przypominamy sobie, że i my możemy być dla kogoś przydatni, nawet z naszą niemocą fizyczną. Dzięki za przypomnienie.
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2008-06-14 14:44
Tak masz rację lidian ----jak dobrze, że Was tu mam jak dobrze, że jesteście ze mną
Nadrzędny Autor maltabar Dodany 2008-06-14 14:50
mysle ,ze wszyscy pomagamy sobie w jakis sposob nawzajem i dzieki za to
Nadrzędny Autor Ella Dodany 2008-06-14 14:51
Witaj malta... też masz rację.... :-)))
Nadrzędny - Autor WERBENA Dodany 2008-06-14 17:03 Zmieniony 2008-06-14 17:05
Witam ,
długo napisałam owszem, jednak zainteresowani przeczytają , tak przypuszczam .

Czasem trudno jest pytać o sens cierpienia , bo może sesnu  tak naprawdę nie ma ..może nie pytać, bo nie znajdziemy odpowiedzi, jak na wiele pytań zresztą.
nawet,
Jezus krańcowo przygnębiony, głośno woła do Ojca:" Jeśli to możliwe, oddal ode mnie ten Kielich" Jest to krzyk natury, która udręczona, zwraca się z ufnością do Nieba. I choć wie, że nie będzie wysłuchany w tym, czego żąda, jednak prosi, ponieważ tak chce.

A jeśli mamy rozmawiać o naszym cierpieniu , to właśnie z nim Jezusem, Bogiem, sam na sam, a może na łonie przyrody, niczym on Jezus , modlitwa w ogrójcu ,
a kapłan , on nie wiele nam pomoże , to zwykły człowiek pośrednik rozmowy z Bogiem ,
Ja często zamykam się  w swoim cierpieniu i bólu i wtedy najlepiej dogaduje się z Bogiem po cichu w skrytości.

Szukałam dowodów na to jak kiedyś ludzie radowali się, wszędzie jest aby szukać radości , która ma pomóc człowiekowi urozmaicić jego smutny los, a tam też są czasem odpowiedzi na nasze zagadki jak żyć .
Pisma mówią kto śpiewa po trzykroć się modli, a jednocześnie jest czymś rozładowującym nasz zły stan emocjonalny .

                                                                                               A oto przytaczam fragmenty:

>Muzyka w Piśmie Świętym


                                                                                                       Stary Testament
Lud Starego Przymierza był bardzo związany z muzyką. Zajmuje ona stałe miejsce przy różnych wydarzeniach życiowych, towarzyszy Izraelitom na przykład podczas pracy na roli, przy żniwach, winobraniu (Por Iz 9,2; Jer 31, 4n); jest towarzyszką wypraw wojennych, bitew i zwycięstw (Wj 15, 1-18; Sdz 5; Jdt 15, 12-16. 17)

Muzyka towarzyszy najważniejszym wydarzeniom historii zbawienia. Z góry Synaj, z Góry Przymierza głos Jahwe odzywa się przy dźwięku "potężnej trąby" (Wj 19, 16-19).

Muzyki nie mogło też zabraknąć podczas wprowadzenia Arki Przymierza do Jerozolimy: ( 2 Sm 6, 5).

Możliwość intonowania nowej pieśni jest darem Jahwe. To "On włożył w moje usta śpiew nowy, pieśń dla naszego Boga" (Ps 40, 4a).

                                                                                                     Nowy Testament

Pierwsi chrześcijanie nie tylko wzrastali w muzycznej tradycji Izraela. Nowe chrześcijańskie nabożeństwa, nie zniosły od razu praktyk modlitewnych przepisanych Prawa Mojżeszowego.
Sam Jezus daje przykład kultywowania tradycyjnego śpiewu o charakterze para-liturgicznym. Pierwsza Eucharystia zakończona została śpiewem. Po odśpiewaniu hymnu wyszli w stronę Góry Oliwnej (Mk 14,26; par. Mt 26,30). Prosty śpiew wspólnotowy jest od samego początku naturalną formą modlitwy wyznawców Chrystusa. (Dz 16,25, Jk 5,13).

W poszukiwaniu elementów "teologicznej" koncepcji muzyki nie sposób pominąć dwóch znamiennych tekstów Kol 3,16 i Ef 5,18-20. Paweł wymienia różne "gatunki" muzyki kościelnej: psalmy, hymny, pieśni pełne Ducha. Śpiew to jeden ze sposobów w jaki Słowo Chrystusa i Duch Boży dosięgają i ogarniają wierzących oraz budują z nich Kościół. Śpiew wspólnoty z jednej strony zmierza do uwielbienia Boga z drugiej służyć ma wzajemnemu pouczeniu, upomnieniu, zbudowaniu we wierze. Wewnętrzna moc śpiewu jest sposobem wzajemnego napełniania się Duchem. Duch Św. jest dawcą radości, a radość dzielona z innymi sięga po muzyczne środki wyrazu.

                                                 MUZYKA W PIŚMIE ŚWIĘTYM  (fragmenty mówiące o chwaleniu Boga śpiewem i muzyką)   Joz 6, 8-9

8. I stało się, jak Jozue rozkazał ludowi. Siedmiu kapłanów, niosących przed Panem siedem trąb z rogów baranich, wyruszyło grając na trąbach, Arka zaś Przymierza Pańskiego szła za nimi.
9. Zbrojni wojownicy szli przed kapłanami, którzy grali na trąbach, a tylna straż szła za Arką, i tak posuwano się, stale grając na trąbach.

1 Sam 16, 14-19.23

23. A kiedy zły duch zesłany przez Boga napadał na Saula, brał Dawid cytrę i grał. Wtedy Saul doznawał ulgi, czuł się lepiej, a zły duch odstępował od niego.

Ps 57, 8-11

8. Serce moje jest mocne, Boże, mocne serce moje; zaśpiewam i zagram.
9. Zbudź się, duszo moja, zbudź, harfo i cytro! Chcę obudzić jutrzenkę.
10. Wśród ludów będę chwalił Cię, Panie; zagram Ci wśród narodów,
11. bo Twoja łaskawość aż do niebios, a wierność Twoja po chmury!

Ps 92, 2-4

2. Dobrze jest dziękować Panu i śpiewać imieniu Twemu, o Najwyższy:
3. głosić z rana Twoją łaskawość, a wierność Twoją nocami,
4. na harfie dziesięciostrunnej i lirze i pieśnią przy dźwiękach cytry.

Ps 150

3. Chwalcie Go dźwiękiem rogu, chwalcie Go na harfie i cytrze!
4. Chwalcie Go bębnem i tańcem, chwalcie Go na strunach i flecie!
5. Chwalcie Go na cymbałach dźwięcznych, chwalcie Go na cymbałach brzęczących:
6. Wszystko, co żyje, niech chwali Pana! Alleluja.

A jeszcze jest mnóstwo innych przekazów mówiących, że nie tylko cierpienie człowiekowi dano.

Pozdrawiam wszystkich, sił życzę aby znaleźli swoje małe radości, miejsce, wśród trudności swego istnienia .
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2008-06-14 17:06
Jedną z tych ma łych radości jesteś Ty Werbeno.
Nadrzędny - Autor dominikb Dodany 2008-06-14 19:04
Ktoś kiedyś powiedział, że cierpienie.... to taka drabina, którą niesiemy przez życie... Drabina uwiera.... przytłacza... Niektórzy odłamują szczeble drabiny... i wtedy jest im łatwiej iść... Pozostali niosą wytrwale... ze łzami w oczach.... z resztkami sił...  Jedni i drudzy dochodzą w końcu na skraj przepaści za którą dopiero znajduje się NIEBO... Ci, którzy nie odłamywali po drodze szczebelków drabiny potrafią przerzucić ją sobie.. i dochodzą do nieba... Niestety... niektórzy ułatwiali sobie wędrówkę skracając drabinę... - oni nie przeszli na drugą stronę... zginęli w otchłani....
"DRABINA" czyli cierpienie to jakby taki "bilet" do nieba... , "nagroda".....
Życze abyście mieli dość sił na niesienie tej "drabiny".... ;-)
Trzymajcie się mocno....
Nadrzędny Autor lidian Dodany 2008-06-14 19:07
Ładnie powiedziane. Tobie również tych sił życzę.
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2008-06-14 19:35
hmmmmmmmmmmm
Nadrzędny - Autor dominikb Dodany 2008-06-14 19:53
.... dziękuje.... Mam nadzieję, że komuś mój tekst pomoże i choć trochę wleje sensu w jego życie.... Natomiast jedno jest pewne... cierpienie jest tajemnicą... wielką tajemnicą... i na pewne pytania nigdy nie uzyskamy odpowiedzi... chyba dopiero "po drugiej stronie przepaści" - w NIEBIE.
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Kawiarenka / SENS CIERPIENIA (Strona 2) (52905 - wyświetleń)
1 2 3 Poprzednia strona Następna strona  

Powered by mwForum 2.16.0 © 1999--2008 Markus Wichitill