www.niepelnosprawni.plStrona główna forum
forum.niepelnosprawni.pl - Nie jesteś zalogowany
Strona główna forum Regulamin i pomoc Szukaj Rejestracja Logowanie
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Kawiarenka / Dlaczego nam tak źle - bo nikt nie lubi zmian (11088 - wyświetleń)
- Autor walpoz Dodany 2012-11-11 22:10
Zmiany to coś obcego. Nieznanego. To taki horor.
Wiemy co mamy. Jest dobrze(nam) po co to zmieniać.
Dlatego tak trudno cokolwiek zmienić. My się po prostu tego boimy. W naszej "nowoczesnej" historii zmiany, najczęściej się nie udają.
Wiemy to.
I dlatego wszystkim zmianom mówimy NIE.
Faktycznie , wiele nowelizacji w naszym ukochanym kraju (bo jak sie niema co się lubi to POWINNO sie lubić co się ma) się nie udało. Faktycznie. Były to zmiany na gorsze.
Ale czy wszystkie zmiany, mają od razu mieć czerwone światło. Czasami trzeba się nad nimi zastanowić. Czasami są to tylko zmiany "kosmetyczne". Ale nie, my już na starcie jesteśmy na nie .
Czasami trzeba przemyśleć propozycję, może jednak nie jest ona taka beeee. Może warto spróbować.
Tylko dlaczego nie TU.
Bo tu jesteśmy my. I MY najlepiej wiemy co nam potrzeba.
A potrzeba ... właśnie czy wam coś potrzeba?. Chyba nie.
Nadrzędny - Autor Nachbar Dodany 2012-11-12 18:26
Strach przed zmianą ma różne źródła. Może to być np. wygodnictwo lub lenistwo, w tym również umysłowe. Po co się wysilać, niech inni to zrobią za mnie. Nic dziwnego, że mamy to, co mamy. Powiedzenie, że "każdy jest kowalem swojego losu" sprawdza się w tym przypadku.
Więcej o leku przed zmianami tutaj
Nadrzędny Autor walpoz Dodany 2012-11-14 22:54
Nachbar ---> Te określenie wystarczy za cały artykuł -----bez zmian lub  (o "życiu" przypominającym wegetację)
Nadrzędny Autor 62norbi03 Dodany 2012-12-20 14:55
Ja się tez do tego stwierdzenia przyłączę.... Nachbar ma rację co do tych słów:

>"każdy jest kowalem swojego losu" sprawdza się w tym przypadku.


Ja dodam tylko to:
Jest jeszcze jeden powód lęku przed zmianą na lepsze, otóż, to polityków, firm, korporacji, organizacji a powodem tego lęku jest to, że boją się że utracą złotą żyłę pozyskiwania zysku kosztem ludzi... Lęk przed zmianami na lepsze, to nasza największa wspólna, ludzka bariera do pokonania... 
Nadrzędny - Autor AnnaP Dodany 2012-11-24 09:36 Zmieniony 2012-11-24 09:41
walpoz - Piszesz o atawistycznym lęku przed czymś nowym i nieznanym. Towarzyszy on człowiekowi od początku jego historii A jednak człowiek go ustawicznie przezwycięża. Rozwija się. Zmienia otoczenie. Wymyśla nowe technologie, nowe teorie. Człowiek zdrowy czy chory boi się tego samego. Tylko akcenty rozkłada inaczej. Masz rację, każdą propozycję zmian należy rozważyć. Przedyskutować, "co dwie głowy, to nie jedna" mówi stare przysłowie. W tej dyskuji powinniśmy brać udział My ON. My ale i Oni. Tylko wspólne wnioski i propozycje mają szansę realizacji. Nie wolno nam się zamykać we własnym gronie. To byłby błąd.
Muszę przyznać, że nie rozumię za co Nachbar został "zrugany". I takie postawy istnieją w naszym społeczeństwie.
Nadrzędny - Autor walpoz Dodany 2012-12-20 12:10 Zmieniony 2012-12-20 12:13
Normalnie AnnoP jestem w szoku. Twoja odpowiedź świadczy że są jeszcze ludzie którzy rozumieją potrzebę dyskusji.

>Nie wolno nam się zamykać we własnym gronie.


Twoje stwierdzenie podniosło mnie na duchu.

> nie rozumię za co Nachbar został "zrugany"


Nie kojarzę tematu o którym piszesz. Sądzę że on jest "rugany" wielokrotnie :-)

ps: a mój  wpis wyżej do Nach (był) miał być poparciem dla tematu który podał w linku.
Nadrzędny Autor 62norbi03 Dodany 2012-12-20 14:29
Anna ma rację... a to, co tu się dzieje na tym forum to nie jest Integracja a raczej de-integracja...
Nadrzędny - Autor Staruszka123 Dodany 2012-12-20 14:51
MIESIAC ZAJEŁO CI ROZKUMANIE TEGO POSTU?GRATULUJE INTELIGENCJI.
Nadrzędny Autor 62norbi03 Dodany 2012-12-20 14:58
Staruszko, zacznij myśleć pozytywnie a to cię uratuje przed zgubą...  Myślę, że to bardzo dobra rada....
Nadrzędny Autor REA Dodany 2012-12-20 16:39
Nie "skumał"

>Nie kojarzę tematu o którym piszesz<

Nadrzędny - Autor 62norbi03 Dodany 2012-12-20 14:59
Walpoz, masz rację, 100%...
Nadrzędny - Autor Staruszka123 Dodany 2012-12-20 20:50
NORBI A CZEMU MAM WRAZENIE ZE SIE PODLIZUJESZ WALPOZOWI I NACHBAROWI.
REA CZESC,DOBRZE ZE WROCIŁAS TRZEBA NIEKTORYM DO WIWATU DAC.:-)))))
Nadrzędny - Autor 62norbi03 Dodany 2012-12-20 21:01
walpoz, Nachbar i REA są jedynymi użytkownikami na tym forum, którzy najbardziej sensownie i do rzeczy piszą, Dlatego....
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2012-12-20 21:03
Zapomniałeś o sobie.
Nadrzędny - Autor 62norbi03 Dodany 2012-12-20 21:19
Sam siebie, nie oceniam... A ty, oceniasz samą siebie????
Nadrzędny Autor lidian Dodany 2012-12-20 21:19
A widziałeś taki wpis?
Nadrzędny - Autor Staruszka123 Dodany 2012-12-20 21:04
Z REA NIC NIE UGRASZ PODLIZYWANIEM SIE,Z WALPOZEM WĄTPIE BO NIE ZNOSI LUKRU,NACHBAR HĘ JEGO ZNASZ DŁUGO TO MOZE.LEPIEJ SPROBUJ Z DZIEWCZYNAMI MOZE ŚWIGNĄ SIE NA TWOJ UROK OSOBISTY,NA MNIE NIE LICZ NIE JESTES W MOIM TYPIE HE,HE,HE.
Nadrzędny - Autor 62norbi03 Dodany 2012-12-20 21:25 Zmieniony 2012-12-20 21:30
Mówią ludzie, jak im coś nie wychodzi:  P****nie, jak nie UROK to ŚR***KA, ale zawsze coś. a ty jesteś albo jedno, albo drugie, ale zawsze coś...  Nie jesteś w moim typie staruszko123... Są bardziej atrakcyjne osoby niż ty.... Nie martw się o mnie... Dam sobie radę z kobietami...
Nadrzędny Autor Staruszka123 Dodany 2012-12-20 22:17
HE,HE,HE
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Kawiarenka / Dlaczego nam tak źle - bo nikt nie lubi zmian (11088 - wyświetleń)

Powered by mwForum 2.16.0 © 1999--2008 Markus Wichitill