>Wezwane do zapłaty abonamentu powinny przeczytać Kodeks Spółek prawa handlowego, który stanowi, że abonament jako forma rozliczenia finansowego jest możliwy jeżeli obie strony umowy cywilno-prawnej zaakceptują jej warunki i dojdzie do zawarcia takiej umowy. Telewizja Polska SA jedynie na podstawie takiej umowy może wystąpić do drugiej strony o wypełnienie swojego umownego zobowiązania. Stworzona TVP SA - jest innym podmiotem gospodarczym niż peerelowska TVP i jako osoba prawna powinna takie umowy z odbiorcami swoich programów zawrzeć, gdyż jako Spółka prawa handlowego nie może postąpić inaczej. Żaden posiadacz telewizora w Polsce nigdy nie zawierał umowy ze spółką TVP SA. Ustawa o tzw. abonamencie dotyczyła TVP, która była w PRL-u firmą państwową i która działała na zupełnie innych zasadach, w której obowiązywały ograniczenia płacowe. Ale rządzący się chcieli płacić swoim pupilom krociowe wynagrodzenia to powstała TVP SA jako spółka prawa handlowego mogła już tak działać, biznes - to biznes i co komu do tego, żadne ustawy kominowe już nie obowiązywały. Zapomniano tylko, że ustawa o abonamencie też już ich nie dotyczy i tu popełniono błąd. Reasumując Ci - co płacą datki na TVP SA robią to z przyzwyczajenia oraz z braku wiedzy nie orientują się, że nie muszą tego robić. Rada Nadzorcza TVP Spółka Akcyjna powinna być natychmiast odwołana i postawiona w stan oskarżenia pod zarzutem nienależytego sprawowania swoich funkcji, które są wysoko opłacane, a Zarząd Spółki również za bezczynność i świadome generowanie strat Spółki. Planowane na ten rok straty to ponad 60 mln zł. Pytanie co na to właściciel udziałów - pewnie też liczy na narodową zrzutkę, bo "ciemny" lud jest. 2. No, to szykują się dodatkowe wydatki do Skarbu Państwa: 7 grudnia 2011 pobieranie opłaty radiowo-telewizyjnej kwestionuje Komisja Europejska. System finansowania Telewizji Polskiej jest bowiem niezgodny z unijnym prawem (albo reklama albo abonament!). Komisja Europejska poinformowała, że pobieranie abonamentu radiowo-telewizyjnego przez publiczną Telewizję Polską stoi w sprzeczności z prawem europejskim. Oświadczenie takie przekazała Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji oraz Ministerstwu Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Zaznaczyła w nim, że dalsze, nieuzasadnione łamanie przepisów może mieć poważne konsekwencje. Do tego stopnia, że KE może nakazać KRRiT zwrot wszystkich środków pozyskanych z abonamentu. Dodam, że prawo unijne jest prawem nadrzędnym nad prawem polskim. Jeżeli rząd polski nie dostosuje się do nakazów, będzie można domagać się również odszkodowania za szantaż! 1.Finansowanie spółek z powszechnych danin jest niedozwoloną pomocą publiczną, niezgodną z prawem polskim i unijnym. 2. Poczta Polska nie ma prawa ścigać za nie zapłacony abonament, bo też jest spółką handlową. Równie dobrze można by powierzyć te obowiązki sieci Biedronka. 3. Poczta Polska nie ma prawa do wystawiania tytułów egzekucyjnych (odkąd przestała być "urzędem pocztowym" stając się Pocztą Polską Spółka Akcyjna). Aby ściągnąć "dług" za abonament, musi tak jak każdy podmiot gospodarczy wystąpić do sądu i wykazać, że dług jest wymagalny, a następnie z wyrokiem do komornika. Będziemy Państwu zakładać sprawy w Sądach..
>Dlaczego Oni tego nie widzą? Czy oni są bardziej niepełnosprawni umysłowo niż niepełnosprawni umysłowo?
>Urzędnicy nie tworzą ustaw. Oni stoją na straży ich wypełniania. Do tego nie trzeba rozumu - wystarczy być automatem. Problem zaczyna się, gdy ustawa jest napisana w języku niezrozumiałym. Wówczas automat zaczyna wariować i staje się wrogiem człowieka, a nawet potrafi człowieka zniszczyć. Tak właśnie było w przypadku pana Romana Kluski.
>W przyszłości można uniknąć takich przypadków, ale to wymaga zmiany tych, co tworzą ustawy. Ponieważ automaty nie potrafią myśleć, nie ponoszą też odpowiedzialności za swoje działanie. Od tego należy zacząć i zmienić, aby urzędnik przestał być automatem, ponosił pełną odpowiedzialność za swoje czyni i nie kojarzył się z "urządzeniem", jak w retorycznym pytaniu: "kto Cię tak urządził?"
> Urzędnicy nie tworzą ustaw.
> Od tego należy zacząć i zmienić, aby urzędnik przestał być automatem, ponosił pełną odpowiedzialność za swoje czyni i nie kojarzył się z "urządzeniem", jak w > retorycznym pytaniu: "kto Cię tak urządził?"
> 100%×10
>Ustawa powinna być jednoznaczna dla wszystkich. Niestety są one pełne furtek
>USTAWA z dnia 7 września 1991 r.o systemie oświaty. Art. 12. 1. Publiczne przedszkola, szkoły podstawowe i gimnazja organizują naukę religii na życzenie rodziców, publiczne szkoły ponadgimnazjalne na życzenie bądź rodziców, bądź samych uczniów; po osiągnięciu pełnoletności o pobieraniu nauki religii decydują uczniowie.
>W administracji publicznej pracuje o prawie 7 tysięcy osób więcej niż w 2011 r. - wynika z ostatnich danych GUS, które publikuje "Rzeczpospolita". Najwięcej biurokratów przybyło w samorządach gminnych.
> Urzędnicy na dole stosują prawo i pola do popisu wielkiego nie mają. Oni są od a do b i ani literki dalej. Ani tego robić nie mogą, ani nie muszą. Do nich pretensje należy mieć najmniejsze.
Powered by mwForum 2.16.0 © 1999--2008 Markus Wichitill