Aktualności

Autor Prawda Dodany 2014-12-05 13:38

szkoda

Autor Gollum Dodany 2014-12-05 16:56

Oczywiście, że nie widzisz bo to są twoi pupilkowie, którym przyklaskujesz.
W innym temacie nawiązujesz i rozowdzisz się jak to powinno być na forum, oczerniasz Lidię, wytykasz, że luzie przez Nią odeszli, wytykasz innym jak to są nieuprzejmi i wulgarni przy okazji wstawiając między zdania, że Jola11 jest głupia, wytykasz wielokonto itd, itp. a sam jesteś jednym z większych prowokatorów i przyczyną forum w taiej postaci jaka jest aktualnie. Nie potrafisz funkcjonować bez przytyków.

Autor wojtekk Dodany 2014-12-05 18:46

Witaj Gollum!
Kiedy mi odpisałeś i stwierdziłeś, że jest tu jeszcze kilka osób, które też "zasłużyły" na to "wyróżnienie" - nie chciałem zagęszczać atmosfery i nie kontynuowałem tematu. Ale tak przewidywałem, że przysłowie o stole i nożycach spełni ten, który ponownie nawiedził forum z zamiarem namieszania bo jego SWA nominowało go jako specjalistę w tej dziedzinie. Czasem, dla wsparcia, pojawiają się jego sojusznicy tak niby przypadkowo aby wesprzeć go w tej niewdzięcznej misji.

Autor Gollum Dodany 2014-12-05 18:58

Witaj witaj!!
Szkoda, że tacy jakich jak Ty jest tu tak mało. To znaczy zapewne są, ale już się poddali i się nie pojawiają bo obawiają się kolejnych ataków ze strony "naprawiaczy forum"

Autor lidian Dodany 2014-12-07 19:12

Wojtek, kto to wie co im w głowach siedzi.

Autor wojtekk Dodany 2014-12-07 22:51

Może zasada Urbana: "Rząd się wyżywi" a plebs niech sobie radzi, do końca kadencji UE jeszcze daleko więc wyborcy zapomną (?).
A może Rogal zna drugie dno i nam wyjaśni, że Jarek i Julia mieli rację. Z tym, że niesmacznie to wyglądało na forum PE, kiedy dwa przeciwne ugrupowania z Polski przenoszą swoją "miłość" do siebie na zewnątrz.
Kiedyś nauczono mnie zasady:
Choćby cię palono w smole
Nie mów co się dzieje w szkole
Możemy się spierać wewnątrz ale na zewnątrz powinni ustalać wspólny front. Ale to już chyba zanikająca kindersztuba

Autor Prawda Dodany 2014-12-08 05:11

>niesmacznie to wyglądało na forum PE<
To jest mały pikuś ale gdy Kaczyński wraz z ekipą niedawno na Polskę donosił w sprawie wyborów to zapachniało zwykłą zdradą.
Wcześniej ( przed chyba dwoma laty) to Rydzyk taką zdradą się posłużył. Nie wolno o tym zapomnieć.

Autor kryształek Dodany 2014-12-08 10:26

To fakt, skaczą sobie do oczu nie bacząc na konsekwencje.. PIS nic spójnego nie mówi, oprócz.. "Rząd.. to.. itd.. To wina rządu.. to oni.. a my.. co oni dobrego zrobili??? oprócz ciągłych podsłuchów i awantur to nic nie pamiętam dobrego. Może mam już sklerozę :-(

, ale nie pamniętam :-(

Autor rogal160 Dodany 2014-12-08 11:59

Pocieszające jest to, że rząd ma bardziej ograniczony wpływ na warunki naszego życia niż nam się na pierwszy rzut oka wydaje.

Autor kryształek Dodany 2014-12-08 13:07

Jednak nie zgodzę się z Tobą, że rząd nie ma wpływu na warunki naszego życia. Oczywiście na warunki pojedynczego "iksińskiego" nie, ale już grupy jako takiej -ma.
Rząd daje instrumenty w postaci uchwał ustaw, a co już my zrobimy to inna sprawa.
Jednak PIs oprócz awanturnictwa nic nie wnosi.

Autor rogal160 Dodany 2014-12-08 13:35

Jasne, pewnie, że ma. Tyle tylko, że zdobywając dobre wykształcenie, chodliwe na rynku pracy umiejętności masz większość tych ustaw w nosie.

Autor Gollum Dodany 2014-12-08 13:42

Tylko, że nie powinno być tak, iż prawo do godnego życia mają tylko ci z "chodliwym" wykształceniem.
Jest to kwadratura koła - nie każdego rodzica stać na zapewnienie swojemu potomstwu wykształcenie na odpowiednim poziomie, a nie każdy ma smykałkę, aby samemu sobie zabpenić dochody, aby takie wykształcenie zdobyć. Z kolei rodzice tychże dzieciaków również mogli mieć trudne dzieciństwo i nie miwli możliwości się wybicia.

Państwo powinno zapewnić tym mniej sprytnym i niewykształconym - bo jak już w innym wątku pisałem, każdy zawód jest potrzebny - śmieciarz, dozorca czy profesor i lekarz - dać takie możliwości, aby nie wyjeżdżając na obczyznę mogli godnie przeżyć od 1go do 1go.

Ja rozumiem, że ten co się "wyuczył" może mieć lepszą pracę, a co za tym idzie i lepsze wynagrodzenie, ale przepaść jest tak wielka, że aż niesmaczna - jedni zarabiają tyle, ze mogliby co miesiąc co najmniej nowe auto kupić, a drugi mniej sprytny nie ma co do garnka włożyć bo wypłata poszła na opłaty mieszkania 36m2

Autor lidian Dodany 2014-12-08 14:14

Obojętnie jakie mamy sympatie polityczne, którą partię wspieramy, to chyba wszyscy się zgodzicie, że rząd powinien wreszcie pomyśleć o tych najsłabszych (tym bardziej, jak siedzi u steru tyle lat). Nie o patologiach, ale o tych co uczciwie pracują i guzik z pętelką z tego mają.

Autor rogal160 Dodany 2014-12-08 14:38

Ok. Zgoda. Pozycja na starcie jest różna. Jednak znam mnóstwo ludzi, którzy ze słabej bazy ciężką pracą do czegoś doszli, a więc można.
Sposobu na sprawiedliwą redystrybucję dóbr (tj. zasypanie w znaczącym stopniu nierówności) nie ma. System zasiłków jest niewydolny. Jestem za tym, żeby je zabrać wszystkim tym, którzy pracować mogą, a oszczędności przeznaczyć na biedne dzieci, które nie powinny cierpieć za nieodpowiedzialnych rodziców. Przysłowiowemu dozorcy mamy dopłacać do pensji z publicznej kiedy? A więc także mojej? W imię czego? Zgadzam się, on jest potrzebny, ale może wziąć pracę dodatkową. Mi w zeszłym roku przyszło 11 PIT-ów.

Autor lidian Dodany 2014-12-08 14:55 Zmieniony 2014-12-08 14:58

A już myślałam, że poradzisz dozorcy żeby się kształcił. :-)

))) Tu nie chodzi o to żeby komuś z pracujących "dokładać" z Twojej czy innej pensji. Chodzi o to żeby płaca minimalna była na "ludzkim" poziomie. Jak to zrobić? Politycy chyba między innymi za myślenie o tym biorą kasę. Jeśli nie potrafią , to powinni odejść.

Rogal mówisz jak ... Młody.

>wziąć pracę dodatkową.<

Pomyśl o tych co pracują ma produkcji , mają najniższą krajową, dzieci i po 12 godzinach ........................ tłumaczyć się nie chce.

Autor rogal160 Dodany 2014-12-08 15:03

Przez 6 lat uczestniczyłem w ustalaniu wysokości płacy minimalnej na dany rok. Myślisz, że to tak pstryk i już 5 tys.? No bo i czemu nie. Przy minimalnej 1600 brutto, koszt zatrudnienia pracownika takiego to ok. 3000 zł. Musi on więc miesięcznie wypracować tyle zysku dla pracodawcy. Wiem jak to brzmi, ale tak jest i będzie. Zastanówmy się więc, czy aby za wysoka najniższa nie wypchnie ludzi na bezrobocie czy też na zlecenia i inne dzieła.

Autor lidian Dodany 2014-12-08 15:11

Wiem, że jesteś w tym "oblatany", ale nieraz mówisz w taki oderwany od rzeczywistości sposób. Nie mówię, że wszyscy mają zarabiać krocie, ale płaca musi zabezpieczać podstawowe potrzeby. Gdzieś jest błąd, może w za wysokich podatkach. Nie wiem, ale ci co za to odpowiadają powinni wiedzieć.

Autor rogal160 Dodany 2014-12-08 15:24

I wiedzą. Problem jest w tzw. klinie podatkowym. A zmniejszyć go nie można bo nie ma z czego i koło się zamyka. Płaca nic nie musi. Jest ceną jaką pracodawca płaci pracownikowi za jego pracę - czyli towar, który podlega prawom popytu i podaży jak każdy inny. Płaca nie ma funkcji socjalnej.

Autor lidian Dodany 2014-12-08 15:33

Ty się na tym znasz, ja mówię z ludzkiego punktu widzenia. Niektóre kraje sobie z tym poradziły.

Autor rogal160 Dodany 2014-12-08 15:35

A inne radzą sobie dużo gorzej. Przykład Rumunii już podawałem.

Autor Prawda Dodany 2014-12-08 14:51

>Państwo powinno zapewnić tym mniej sprytnym i niewykształconym<

Golum toż to jest czystej wody urawniłowka Czy zaczerpnąłeś to z przemówienia Gomułki?
{b]Prawda jest taka że aby mieć wykształcenie z wysokiej półki to trzeba się przede wszystkim uczyć. Też żałuję dzisiaj że to zaniedbałam bo mogłabym na przykład być lekarką.A jest jak jest.Nie bądźmy tacy roszczeniowi wobec państwa.

Autor rogal160 Dodany 2014-12-08 15:04

Lekarz i sprzątaczka mają takie same żołądki:) :-)

Autor lidian Dodany 2014-12-08 15:12

I jedni bez drugich mieliby utrudnione życie. :-)

))))))

Autor W z K Dodany 2014-12-08 15:12

Zgadza się, żołądki podobne a i czasami ta sama grupa krwi.
A jednak w odbiorze społecznym( statusie) jest różnica :-(

Waldi

Autor lidian Dodany 2014-12-08 15:40

Tak, szczególnie widoczna jak się nachleją na dyżurze. Pracowałam z jednymi i drugimi wiele lat. Jednak masz rację, ludzie jak słyszą lekarz, to już czapkują (oczywiście nie wszyscy), a tak nie powinno być. Taki sam szacunek należy się też tym "maluczkim", bo bez ich pracy wszystkim innym byłoby ciężko.

Autor Gollum Dodany 2014-12-08 16:24

Nigdzie nie mówiem, aby dawać za darmo.
Oczywiście, że ciężką pracą można wiele zdizałać.
Nie chodziło mi też o wyrównanie płac dozorcy z lekarzem, ale o to, aby państwo zapewniło jako taki byt.
Przykładem (moim ulubionym) jest Italia - tam pencja kasjerki to 1000 euro - u nas 1200 (ok) na rękę, ale zł. - 4x mniej - ceny na tym samym poziomie (niektóre artykuły tańsze) - czyli 4x mniej.

Teraz taka czysta teoria - mamy społeczeństwo bardzo ambinte, wszyscy ciężko pracują i zdobywają wysokie wykształcenie, wszyscy znajdują popłatną pracę jako profesory, doktory, bankiery... - kto będzie sprzątał, rowy kopał, kto będzie na kasie tyrał i zapierd... na budowie?
O to właśnie chodzi, żeby ludzie mniej wykształceni, którzy mają fizyczną pracę też coś z tego mieli, a nie jałmużnę.
Oczywiście - piszesz o tym ile to kosztuje pracownik pracodawcę, wszystko się zgadza, pracownik musi to wypracować i tu właśnie min. państwo ma duży wpływ na nasze życie bo tak naprawdę ten pracownik nnie ma szansy wypracować teog ze względu na sytuację jaka u nas panuje, a panuje nie przez leniwych ludzi, którzy się nie kształcą i nie chcą pracować, ale przez kulawe i złodziejskie rządy.

Autor Gollum Dodany 2014-12-08 17:42

Tak jeszcze dodam nie zdążyłem edytować:

Pracownicy muszą wyrobić swoje, a rząd robi wszystko żeby firmy upadały.
Dlaczego kupujemy pendolino skoro mamy Pesa?
Nie ma odpowiednich uchwał i zapisów prawnych trzymających kontrolę nad przetargami - nieuczciwe firmy wygrywają przetargi zaniżając ceny na usługę wykańczając w ten sposób uczciwe firmy, potem wygrana firma nie wywiązuje się, ani termonowo, ani finansowo, ale przy kolejnym przetargu znowu wygrywa - u sąsiadów naszych taka firma nie ma prawa uczestniczyć w kolejnym przetargu. Wygrywają firmy które jescze przed przystąpnieneim do przetartu ogłaszały upadłość. Firmy zaniżają cenę, biorą podwykonawców (konkurencję) i podywkonawca inwestuje w prace,materiały, a główny wykonawca nie płaci im kasy ogłaszając bankructwo tym samym podwykonawca (rzetelna firma) bankrutuje naprawdę.

Minimalna pensja - to dopiero babol! Co ona nam dała - nam na dole - NIC!.
O przepraszam - "zamordowała" uczciwe firmy i większość zakładów pracy chronionej. Podwyższając minimalną krajowa tak naprawdę chodziło tylko o wykończenie tych co jeszcze ledwo sapali. Nieuczciwi pracodawcy, nad którymi nie ma prawdziwej kontroli, a kary są tak niskie, że i tak im się opłaca łamać prawo zmiast podnieść minimalną płacę pozmniejszali pracownikom etaty z całego na 7/8 i nadal zarabiają tyle ile zarabiali choć pracujątyle samo godzin.

Niech mi tu nikt nie wciska, że rząd nie ma wpływu na nasze życie.

Autor rogal160 Dodany 2014-12-08 18:16

Nikt nie mówi, że nie ma wpływu, lecz to, że największy wpływ mamy my sami. Rząd, nawet najmądrzejszy nikomu do kieszeni nie włoży.

Autor Gollum Dodany 2014-12-08 19:08

Nie, ale mocno nam utrudnia, a zwłaszcza tym mniej rozgarniętym i inwalidom - zwłaszcza inwalidom.
Tu też - procentowa waloryzacja rent.
Wiem, wiem - temat mocno kontrowersyjny, nie ma złotego środka, ale - jak to wygląda:
Przykładowo (hipotetycznie):
Waloryzacja 10%

Ludek co ma 5000 zł renty (są tacy) otrzyma podwyżki 500 zł
Ludek co ma 800 zł renty otrzyma 80 zł

Ten co ma już sporo (ok wypracował sobie, choć nie zawsze) to otrzymuje kolejną porcję kasiory, a ten co ma jałmużnę bo nie miał jak wypracować (inwalida od urodzenia - co najmniej 10 lat pracy aby otrzymać rentę inawlidzką - jakiś absurd - rodzi się ktoś niewidomy i musi przepracować 10 lat, aby otrzymać rentę inwalidzką :-)

) otrzymuje jałmużnę do jałmużny

Autor rogal160 Dodany 2014-12-08 18:18

Jestem kulawy, wypraszam sobie:)
Mój ulubiony argument - złodziejskie rządy - kto konkretnie i co ukradł?

Autor Gollum Dodany 2014-12-08 19:03

Jak kto kto:
Kupujemy pendolino mając tańsze nasze - czyli wspieramy naszą produkcję, dajemy zarobić naszemu producentowi, naszym ludziom, a staje się inaczej i nikt za to nie odpowiada - co to jest jak nie złodziejstwo - dajemy zrobić innym zamiast naszym wiedząc z góry, że nie spełnimy wszystkich wytycznych i właśnie ponosimy karę - 14 mln euro mniej dofinansowania - czy to nie jest złodziejstwo?
Minister kolei wylatuje i zostaje od razu przyjęty do zarządu Orlenu gdize nie powinien być - czyżby nie wiedzieli - oczywiście, że wiedzieli, ale według prawa wystarczy,że sostał przyjęty i już się nalezy roczna odprawa - to nie jest złodziejstwo?
Pozwalanie na wygrywanie przetargów poprzez zaniżanie cen - żadnych regulacji prawnych w tym kierunku - czyżto nie jest złodziejstwo? Przykład autostrada - wygrali przetarg chinole i słusznie bo najtaniej, ale było wiadomo, że w tych pieniądzach nie dadzą rady i dlatego wygrali - co się dizeje - kolejna firma idzie bez przetargu - czyżby przypadek, że właściciele to pociotki...? - Cóż to jest jak nie złodziejstwo?
Inwestorzy zachodni zwolnieni z podatków na 5 lat - nasi nie - czy to nie jest złodziejstwo?
Takie martety - nie dość, że wymuszają od dostawców jak najtańszych dostaw to jeszcze nie płacą podatków - zmienia się właściciel i kolejne lata bez podatu - miliony grube uciekają i nikt z tym nic nie robi, a matkę dwójki dzieci za 2000 zł zamykają, a dzieci do przytułka oddają - to nie złodziejstwo?

Kolejny przykład - płacimy składki ZUS - chcę iść do okulisty - muszę czekać 6-9 miesięcy na termin :D - ale składki ściągaja co miesiąc - to nie jest złodziejstwo?

I tak na koniec - miałem wcześniej o tym napisać, ale mnie coś wybiło i zapomniałem.
NFZ - lekarz nie może przyjąć więcej pacjentów niż jest ustalone. Ma np. przyjąc 20 pacjentów dziennie. 20 min na pacjenta + 10 min. przerwy. Przyjmnie jednego więcej tworzy dług - jaki qrwa dług? Sie pytam?
Przecież nie sa na akordize tylko mają płaconą stawke dzienną - czy tam godzinową, ale miesięcznie tyle i tyle i co kogo obchodzi ilu pacjentów przyjmie - co jeśli w danym dniu na każdego pacjenta przypanie zaledwie 10 min - czyli przyjmie w godzine 6ciu - czyli po 3.5 h będzie po robocie - co wówczas - ma płacone za siedzenie? To już nie jest dług?

Można by tak wymieniać jeszcze długo.
Rząd nie dba o nas tylko o samych siebie - jeden poseł wylatuje z partii A zostaje przyjęty do partii B lub zakąlda własną partię - w ostateczności ląduje na stołu Wójta - no, z czegoś musi żyć :D

Autor rogal160 Dodany 2014-12-08 18:17

Ja tego nie robiłem z ramienia rządu. Wysokość minimalnej ustala się w dialogu trójstronnym. A jak byłoby mądrze? 10 tys.?

Autor kryształek Dodany 2014-12-08 18:59

Nie!!! Rogal nie.. nie 10 tys. ale tyle, żeby za tę kasę spokojnie opłacić rachunki, ubrać się, najeść i coś odłożyć.. jednym słowem utrzymać choćby siebie.. a gdzie rodzina???
Uważam, że można.. tylko trzeba znać realia, od których Ty jesteś doleko.. Zapraszam do mnie na prowincję = serdecznie zapraszam.. :-)

)

Autor rogal160 Dodany 2014-12-08 19:31

Ok. Mniej niz 10. 5? 8? Dlaczego tyle?

Autor Gollum Dodany 2014-12-08 19:55 Zmieniony 2014-12-08 20:39

W Polsce najniższa płaca wynosi obecnie 1600 zł brutto. Daje to 1181,38 „na rękę” (ok 295 euro)
Czemu nie tak jak w Italii 1000 euro?
Już nie mówię o Irlandii czy Holandii 1440 euro.

Ceny mamy europejskie, a zarobki nadal polskie.

I tak odpowiadając na pytanie jakie może paść.
Dlaczego tyle?
Wynajęcie mieszkania (garsoniera) to koszt 900 zł + czynsz 150-200 zł + media - czyli jakieś 1500 zł przy naszych zarobkach nawet przy dwóch pracujących osobach będzie ciężko.
W Italii wynajęcie 80 m2 + 2 miejsca garażowe to koszt + opłaty za ogrzewanie w zimie - to ok 700 euro - czylo 300 zostaje z wypłaty + 1000 z drugiej osoby.

Autor rogal160 Dodany 2014-12-08 20:36

Juz tu pisalem dlaczego. Ceny europejskie? Jedz do Rzymu na tydzien i porownaj.

Autor Gollum Dodany 2014-12-08 20:40 Zmieniony 2014-12-08 20:49

Ile kosztuje litr paliwa? Taki przykład.
Jedź do Warszawy - zobacz ceny.

W Italii litr paliw 1.69 euro - za 1000 euro ma 591 litrów paliwa

U nas za minimalną 1181 zł "na rękę" kupi ok 241 litrów paliwa

zdecydowana różnica.
Pisałem już wcześniej o cenach samochodów względem zarobków - pracując we dwoje są w stanie w ciągu 3 lat odozyć na nowe auto - oczywiście z tej niższej półki.

Autor kryształek Dodany 2014-12-08 19:56

Wyraźnie napisałam :-)

od pierwszego do pierwszego ma starczyć na: czynsz (średni) żywność ze środkowej półki, ubrania .. i nie mów mi, że nie wiesz ile marchewka kosztuje :-)

)

Autor rogal160 Dodany 2014-12-08 20:35

Szczerze? Nie mam pojecia.

Autor Gollum Dodany 2014-12-08 20:57

Wyżej edytowałem i napisałem jak to wygląda we Włoszech.

Taka ciekawostka
Luksemburg - miesięczny zarobek (minimalna krajowa) to 1800 euro (ponad 7000 zł)
cena za litr paliwa to 1.18 euro (4.80 zł) - za wypłate kupują 1525 litrów paliwa

Holandia - miesięczna minimalna to 1440 euro
cena za litr to 1.69 euro - za wypłatę kupują 852 litry

nadal jesteśmy w Europie.

Autor rogal160 Dodany 2014-12-08 21:06

Porownujesz nie te kraje. Za punkt wyjscia postawmy rok 1990 i kraje postkomuny. One mialy w miare rowne szanse.

Autor Gollum Dodany 2014-12-08 21:28 Zmieniony 2014-12-08 21:30

Tu nie chodzi o szanse - chodzi o życie.
Dlaczego mam się porównywać do najgorszych?

Tak jak pisałem - nie chcę mieć tak jak w Irlandii (chociaż czmu nie), ale wystarczyłoby tak jak we Włoszech.

Po prostu zwykłe ludzkie życie, a nie jałmużna i strach przed jutrem.
Mówiłem 1000 euro - ale gdyby tak minimalna to była 2500 na rękę to byłoby zupełnie wystarczająco - nawet samotnie mieszkając dałoby się żyć na w miarę poziomie - dwie pracujące osoby i już luzik.

Koło się samo zamyka, a właściwie to rząd zamyka - mamy marne zarobki - młodzi po studiach (ciężko pracowali, aby je ukończyć) nie mają pracy - wyjeżdżają na zachód pracować na zmywakach bo tam pracując na tych zmywakach wiedzą, że żyją - a my na tym tracimy - bezrobocie spada bo nie rejestrują się na bezrobociu tylko wyjeżdżają, ale podatki i ubezpieczenie płacą tam.

Autor rogal160 Dodany 2014-12-08 21:37

Ale ja nie rozumiem. To 2500 to ma placic Panstwo? A nie. Biznes. A od najnizszej sa skladki na ZUS dla biznesu. Proponujesz wiec ich skokowy wzrost. Porownuj sie do koggo chcesz. Byle z sensem.

Autor Gollum Dodany 2014-12-08 21:43

Nie mówię, że państwo ma mi zapłacić, ale nich państwo stworzy takie warunki, aby pracodawcy byli w stanie płacić tyle.

Autor rogal160 Dodany 2014-12-08 21:47

A z tym sie zgadzam. Tyle ze tego nie zrobisz ot tsk.

Autor kryształek Dodany 2014-12-08 22:23

I tym tkwi diabeł.. musi być "mechanizm", by i pracodawca i pracownik byli zadowoleni..
Gollum Luksemburg to jednak złe porównanie.. nie mam pojęcia jak oni to zrobili.. państewko małe, a bogate :-)

może w tym coś jest.. Polskę podzielić.. :-)

))