Autor mini21
Dodany 2014-12-28 01:56
Witam serdecznie (i choć już trochę po sprawie to Wszystkiego Najlepszego :D ).
Mam do Was pytanie...
Ważność mojego orzeczenia o st. niepełnosprawności traci ważność z dn. 31.12.2014.
Zgodnie z "instrukcją", złożyłem komplet dokumentów i wysłałem pocztą.
Dziś mamy wprawdzie niedzielę i poczta nie działa, ale zaczynam się trochę martwić.
Zawsze dostawałem wezwanie na komisję kilka/kilkanaście dni przed (jest to już moja trzecia czy czwarta "wizyta" w orzecznictwie), a tu mamy już 28 i jak wezwania nie było, tak nie ma.
Chciałem się zapytać, ile czasu przed końcem ważności orzeczenia otrzymaliście wezwanie na komisję?
Bo chyba nie istnieje coś takiego jak "orzeczenie na odległość" - bez wizyty pacjenta?
Wiem, że orzecznictwa to nic nie obchodzi, ale nie wiem, czy będę umiał bilet skasować w autobusie po tylu latach (żarcik).
Drugie pytanie - które zapewne było już poruszane - jak wygląda kwestia odwołania się od decyzji komisji?
Czytam i słyszę, że ostatnio dość rygorystycznie zaczęli podchodzić do kwestii wydawania orzeczeń i choć mój stan zdrowia nie polepszył się od ostatniej komisji (a wręcz pogorszył, bo jestem "świeżo" po operacji przepukliny brzusznej), to zaczynam się trochę obawiać.
Jakie są terminy, gdzie się odwoływać, ile czasu się czeka?
Z góry dziękuję za pomoc i serdecznie pozdrawiam.