W urzedach rzadko mozna trafic na kogos zyczliwego, typowa jest malo uprzejma biurokracja. Coz, trudno, trzeba zalatwiac swoje sprawy nieprzejmujac sie tym. Najwazniejsze jest dzialac i nie rezygnowac - skladac odwolania w terminie i zgodnie z pouczeniami na otrzymywanych pismach. Jesli nizsze szczeble nie zmienia decyzji, trzeba wejsc na droge sadowa. Jedyna sensowna postawa to wykorzystanie wszystkich mozliwosci odwolawczych.
Od przyszlego roku ma ruszyc nieodpłatna pomoc prawna dla osób niezamożnych, seniorów oraz ludzi młodych. "Zgodnie z ustawą w kraju ma zostać utworzonych ponad 1,5 tys. punktów, w których od stycznia 2016 r.będą udzielane bezpłatne porady."
http://gosc.pl/doc/2562203.Ustawa-o-bezplatnej-pomocy-prawnejA poki co trzeba szukac pomocy w interniecie